Z dzisiejszego posiedzenia w barze. Przed rozpoczęciem meczu wychodzą piłkarze z dziećmi. Pytam się:
- po c🤬j im te szczyle?
Na co kolega:
- żeby nie siedziały w aucie.
Nie było, bo nie było, a jak się nie podoba, to na śmietnik.
Nie rozumiem sensu organizacji wielkich imprez sportowych w miejscu gdzie pieniądze są trawione przez skorumpowanych urzędników, mieszkańcy żyją w coraz większej nędzy, nie ma środków na podstawową infrastrukturę. Gdzie ludzie giną na ulicach, dzieci chodzą do szkół z nożami, a zanieczyszczonym powietrzem ciężko oddychać. Niemniej po lokalnym referendum temat organizacji Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Krakowie możemy uznać za zamknięty.
Dzisiaj rano agencja Reutera przekazała, że w związku z rażącymi błędami sędziowskimi w meczu inauguracyjnym pomiędzy Brazylią a Chorwacją, na znak protestu, udziału w mundialu przez najblizsze 30 lat nie bedzie brała reprezentacja Polski.