
Milicjant
Konto usunięte
• 2013-03-10, 8:10
135
Żona wysyła milicjanta do sklepu po zapałki.
- Tylko kup takie, żeby się dobrze paliły - dodaje.
Po kwadransie milicjant wraca, kładzie pudełko na stole i mówi zadowolony:
- Bardzo dobre zapałki. Wypróbowałem w sklepie. Wszystkie się palą.
- Tylko kup takie, żeby się dobrze paliły - dodaje.
Po kwadransie milicjant wraca, kładzie pudełko na stole i mówi zadowolony:
- Bardzo dobre zapałki. Wypróbowałem w sklepie. Wszystkie się palą.