Rozmawia dwóch kumpli:
- Przeziębiłem się ostatnio i postanowiłem wyleczyć tradycyjnym, ludowym sposobem - wódką z miodem.
- I jak, pomogło?
- Już od miesiąca biegam do sklepu. Nie mogę dobrać odpowiednich proporcji: to wódka się skończy, to miód...
Przychodzi Kubuś Puchatek do Prosiaczka i mówi:
- Prosiaczku, Prosiaczku, Krzyś dał nam dziesięć baryłek miodu - osiem dla ciebie i osiem dla mnie!
- Kubusiu, skoro dał nam dziesięć baryłek, to każdemu z nas przypada po pięć...
- Licz jak chcesz, ja tam swoje osiem już zjadłem!
Jak człowiek łysy tanim kosztem może sobie sprawić włosy?
Należy natrzeć głowę miodem.
Poczekać trzy dni.
Później głośno klasnąć w dłonie, a muchy odlecą.
Ale nóżki zostaną!
Przychodzi facet do pubu dla pedziów.
-podwójną whisky poproszę
-z miodem??-pyta zalotnie barman
-nie k🤬a, z lodem
-no patrzcie państwo ,taki misio a miodku nie lubi....
Siedzi sobie misio na polance i wącha palec i tak rozmyśla:
- To chyba miód...
Po czym znowu wącha palec
- A może to gówno...
I kolejny raz się zaciąga
- Nie, to raczej miód...
I znowu wącha palec
- Ale może jednak gówno...
Zaciąga się kolejny raz
- To na pewno miód
Zadowolony z siebie przestaje wąchać palec. Jednak po chwili rozmyślania:
- Ale skąd k🤬a w dupie miód?