📌 Ukraina ⚔️ Rosja Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 23:51

#masło

Za wschodnią granicą

konto usunięte2011-05-22, 15:04
Budzi się ruski generał ze srogim bólem łba i problemami z kalibracją wizji i fonii. Kątem oka widzi adiutanta, piorącego w umywalce jego obrzyganą marynarkę.
Chcąc zachować twarz, mruczy niewyraźnie:
-Ale ten Iwanow to cham! Całego mnie zarzygał, kiedy zasnąłem.
-Tak jest! Gacie też panu zaszczał.

Stalin postanowił udowodnić Churchillowi i Trumanowi wyższość komunizmu nad kapitalizmem. Zaproponował im konkurs w którym trzeba było nakłonić kota, aby zjadł ostrą musztardę.
Churchill wziął kawałek szynki i położył ją obok spodka z musztardą. Stalin wykrzyknął:
-To korupcja!
Truman wziął szynkę i posmarował ją musztardą. Stalin krzyknął:
-To oszustwo!
Józek zaś posmarował kotu dupę musztardą. Kot miauknął żałośnie i wylizał wszystko dokładnie. Stalin rzekł:
-Towarzysze, zwróćcie uwagę na to, że kot zjadł musztardę dobrowolnie i z pieśnią na ustach.

Aby złagodzić niedobory masła, Politbiuro WKP nakazało sowieckim naukowcom opracować technologię zamiany gówna w masło. Projekt miał zostać wykonany na najbliższą rocznicę rewolucji. Na tydzień przed terminem naukowcy informują o pięćdziesięcioprocentowym sukcesie: Produkt można już rozsmarować, tylko są problemy ze zjedzeniem go.

Poranne tosty

konto usunięte2010-05-06, 18:36


o smaku realności

Grubas , masło i posadzka

konto usunięte2010-04-29, 19:25


a o mące zapomniałem...

Kukurydza

konto usunięte2010-03-26, 11:47
Dwóch Polaków wędruje przez pustynię. Tydzień już tak łażą, bez jedzenia i wody... W końcu jeden wpadł na pomysł.
- Marian, rozdzielmy się, każdy pójdzie w inną stronę, to może wreszcie któryś z nas dotrze do oazy.
I tak zrobili. Marian idzie, wychodzi za taką wielką wydmę, patrzy, a tam taka wielka góra żarcia. Wszystko, co tylko można sobie wymarzyć, leży na wielkim stosie. A na szczycie tego stosu leży paskudna, stara, tłusta, goła baba. I woła do niego:
- Chłopcze! Możesz zjeść co tylko zechcesz z tego stosu, ale musisz mnie przelecieć!
Wiadomo, Polak sprytny człowiek, zamiast samemu się paprać, wziął kukurydzę i zrobił nią co trzeba... Potem rzucił styraną kukurydzę gdzieś za siebie, a resztę żarcia zjadł. I idzie taki napchany dalej, krąży po pustyni. Wtem spotyka tamtego drugiego Polaka.
- Stary, tak się szlajasz tu głodny po tej pustyni, a ja - nie uwierzysz! - Przed chwilą zjadłem górę żarcia! Dawno się tak nie obżarłem!
- Górę żarcia? - Odparł tamten z politowaniem. - Ja znalazłem i zjadłem kukurydzę. Taaaka była na niej warstwa masła!

Zapomniał kupić masła

konto usunięte2010-03-23, 11:43
I jego przerażająca historia!
Strzeżcie się dewianta!

Czytajcie do końca :]

Leczenie bezpłodności ludowym sposobem

konto usunięte2010-03-12, 9:11
Pewna para bardzo chciała zajść w ciąże ale jakoś nigdy im sie to nie udawało, lekarze nie dawali im żadnych szans na potomka, tak wiec pewnego dnia wybrali sie do pobliskiego znachora który polecił im żeby przed stosunkiem do pochwy partnerki nalać łyżkę śmietany tak wiec parka stosowała sie do zaleceń szamana i tak brzuch sobie rósł i rósł aż po 9 miesiącach wybrali sie do szpitala w celach zabiegowych
'ojciec' z podekscytowaniem pyta lekarza
-Co chłopiec czy dziewczynka?
-Panie... 2kg masła
Posmarowała mu, ciekawe czy on potem jej "posmarował"

Napęd Antygrawitacyjny

ambroz662009-06-16, 20:55
Grupa dyskusyjna

Subject:
(długie) koty i chleb z masłem
From:
poss
Date:
Fri, 05 Mar 2004 16:10:45 +0100
Newsgroups:
colani.humor

Rektor:

1. Bierzemy kota (nie za starego)
2. Przygotowujemy pajdę chleba (nie musi byc świeży, raczej nie bułka)
3. Smarujemy pajdę masłem (nie margaryną) może byc grubo
4. Przywiązujemy pajdę do kota
Ważne: pajda musi znajdować się na grzbiecie kota, częścią suchą stykać
się z
jego grzbietem
5. Całość zrzucamy z wysokiego drzewa, ewentualnie balkonu.

Wnioski:
A. Kot zawsze spada na cztery łapy.
B. Posmarowana kromka chleba spada zawsze masłem na dół
Napęd antygrawitacyjny gotowy.

Powyższy przepis na napęd antygrawitacyjny znają wszyscy, ale
dzielni naukowcy poszli dalej...

Tydzień później:

Drogi kolego P.
Ponieważ do testów używam sporych rozmiarów kocura, zakupiłem
chleb okrągły, aby pajda była stosunkowo jak największa i
użyłem masła xxx, aby efekt był jak najbardziej okazały.
Zrzuciłem kota z 4 piętra i:
- kot ledwo przeżył bo spadł na cztery łapy i 2 z nich sobie
zwichnął - napęd antygrawitacyjny nie zadziałał, a przyczyną
tego jest fakt, że w trakcie lotu wygłodniały kocur zlizał
powłokę antygrawitacyjną czyli masło.

I teraz nasuwają się pytania:
1. Czy jeśli zaknebluję tego kota, to czy z fizycznego punktu
widzenia nic się nie zmieni?
2. Skoro kot po upadku zwichnął 2 łapy to czy można go
stosować w kolejnych próbach? (wszak jeden z warunków brzmi: - kot
spada zawsze na 4 łapy)

* * *

Szanowny S:
1. Proponuję przed eksperymentem nakarmić kota.
2. Kot nadal powinien spaść na 4 łapy, z uwagi na fakt, że je
nadal posiada. Zwichnięte, ale posiada.
3. 4 piętro to trochę za dużo. Obiekt badań może się
popsuć na dobre, w razie niepowodzeń.
P.

* * *

Ok, teraz mi Pan pomógł, ale i tak pewnie kot zliże masło. A
może go usztywnię aż po kark kijem?
S.

* * *

Proszę posypać solą.
Znaczy się masło, nie kota....
P.

* * *

Nie, bo może to zepsuć powłokę antygrawitacyjną - tzn. zmieni
jej molekułę.
S.

* * *

Myślałem o tym. Fakt. Tylko czy kij przymocowany do karku nie zmieni
struktury kota?
Czy to nadal kot, czy już kot z kijem? Bo kot z kijem może nie spadać na
4 łapy.
P.

* * *

Z:
Pozwolicie panowie, że się wtrącę. Mam w domu 3 koty, postaram
się sprawdzić (w sposób bezbolesny dla kotów), czy ta teoria ma
jakiekolwiek szanse bytu. Generalnie jest OK, ale praktyczne
wykorzystanie kotów może być trudne - sam sposób montażu
kotów jest trudny - wymyśliłem coś takiego: łączymy 3 koty
brzuchami - tak że łapami się oplatają - przez to otrzymujemy
kotowalec o rozstawie łap 120°, między koty wkładamy kij od
szczotki (odpowiednio skrócony).
Wynik: koty powinny lewitować na małej wysokosci, kij nabiera
dużych obrotów, po zamontowaniu na kijku zębatki i podpięciu do
tego generatora mamy małą elektrownię o napędzie
antygrawitacyjnym.

* * *

P:
Co do elektrowni - jest mały problem - kij musi byc oblepiony
ziemią, a do kotów przymocowane kromki chleba z masłem,
oczywiście masłem w kierunku kota - to po to aby rotujące koty nie
opadały na rdzeń. Ale reszta zdaje się gra...

* * *

S:
Można inaczej - wziąć mercedesa (starego, zółtego z zatartym
silnikiem), odkręcic koła, a do podwozia przymocować 40
wypreparowanych kocich grzbietów. Można spróbować z żywymi
kotami, jednak wycie stada wściekłych powiązanych kotów na pewno
miałoby negatywny wpływ na komfort jazdy. Należy również
wymontowac kierownicę i zainstalować joystick. Będzie to
sterowanie tzw. "fly by wire". Drogi są dwie - albo po dwa
zewnętrzne grzbiety w każdym nadkolu będą posiadały nogi i
specjalny napęd elektryczny po wychyleniu drążka przez kierowcę
obróci odpowiednio prawe lub lewe grzbiety z siłą proporcjonalną
do nacisku na drążek. Inne wyjście to ukrycie w nadkolach dużej
ilości kromek chleba swobodnie opuszczanych z nadkola. Co Panowie na
to?

* * *

Z:
Albo jeszcze: bierzemy garść ziemi, oblepiamy ją masłem i
owijamy nią kota - od spodu. Potem smarujemy wierzch kota masłem,
posypujemy delikatnie ziemią i naciągamy kolejnego kota, i tak dalej
i tak dalej...
Jak przekroczymy masę krytyczną - będziemy mieli czarną
dziurę.

Genialne, doktorze Z!

Oznaczenia wiekowe materiałów są zgodne z wytycznymi
Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji

Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie
Funkcja pobierania filmów jest dostępna w opcji Premium
Usługa Premium wspiera nasz serwis oraz daje dodatkowe benefity m.in.:
- całkowite wyłączenie reklam
- możliwość pobierania filmów z poziomu odtwarzacza
- możliwość pokolorowania nazwy użytkownika
... i wiele innnych!
Zostań użytkownikiem Premium już od 5,00 PLN miesięcznie* * przy zakupie konta Premium na 3 miesiące. 6,00 PLN przy zakupie na jeden miesiąc.
* wymaga posiadania zarejestrowanego konta w serwisie
 Nie dziękuję, może innym razem