Siema, dziś mniej sadystycznie, chciałem wam pokazać dosyć nietypowy projekt mojego dobrego ziomka. Model samolotu z Małego Modelarza wydanego w 1985r w jednominutowym montażu. Koleś jest mega zdolną bestią. Jeśli wam się podoba to ok, a jeśli nie to trudno. Pozdro sadole!
W pracy czas miło płynie Info : nowy "nabytek" w mojej pracy został wkręcony, że jest za słaby by unieść worek kleju nad głowę przez 15 sec. Jak widać wyszło znakomicie