#mąż

WTC

J................o • 2012-10-07, 10:35
Oczywiście że jestem w biurze kochanie... a czemu pytasz?

żródło, jak widać wyraźnie, z wiochy.

Kochana żonka

Ponury Knur2012-10-04, 15:28
- Natalia, znasz jakąś skuteczną wymówkę, gdy nie masz ochoty kochać się z mężem?
- Tak. "Kochany, przepraszam, ale ja już dziś uprawiałam seks."

Walka o córkę

Ramsey0072012-10-03, 23:20
Popatrzcie jakie absurdy można znaleźć w Polsce. Z tego co się zagłębiłem to ojciec walczy nie o prawo do widzenia się ze swoją córeczką, ale o to, żeby dane mu prawo wyegzekwować od matki, która jest nieuchwytna, ucieka, ma jakiegoś nowego chłopa, a ojciec nie wie co z jego córką się dzieje. Policja, sąd i inne tego typu instytucje mają to w nosie albo nic nie mogą zrobić.

Masakra :/

Tutaj cytat z jakiegoś forum:

WItam wszystkich.
Zerknijcie prosze tutaj :
facebook.com/profile.php?id=100004416960962&ref=ts&fref=ts

Jezeli nie to pod Siuda Radoslaw

To jest proba dotarcia do Wioletty D. mamusi mojej 2,5 letniej córeczki ktora starannie nie pozwala mi widywac sie z Lili . Byc moze w taki sposob ktos zauwazy jak dziala nasz system . Ktos zastanowi sie jak to jest mozliwe ze tatus ,ktory na dzien dzisiejszy nie ma ani odebranych , ani ograniczonych praw do kontaktowania sie z dzieckiem nie moze tego robic. Nie moze kontaktowac sie coreczka, ktora nie rozumie dlaczego ma opiekuna ,a dlaczego nie moze zobaczyc tatusia.Malo tego pomimo ugody zawartej w sadzie , pomimo klauzuli wykonalnosci tej ugody matka bezkarnie lamie wszelkie mozliwe przepisy kodeksu rodzinnego i moralnego. Doprowadza swoim postepowaniem do sytuacji w ktorej tatus musi wynajmowac detektywa aby ustalic gdzie jest przewozone dziecko w ciagu dnia po to aby pozniej po kryjomu po 6 tygodniach moc sie z coreczka zobaczyc przez jedna godzine........sad Doprowadza do sytuacji gdzie wzywana jest notorycznie policja , ktora i tak nic nie zrobi poniewaz ma zwiazane rece przez nasz system prawny. MOze ktos zainteresuje sie jak to jest mozliwe ze sprawa ktora zostala zlozona poczatkiem grudnia 2011 roku dalej trwa ,i co gorsze konca nie widac. Moze media zapytaja jak to jest mozliwe ze w sierpniu ,w okresie urlopow , nikt nie zajmuje sie sprawami pod niobecnosc sedziny prowadzacej sprawe , a pozniej kiedy Ta wraca po 5 tygodniach , czyli poczatkiem wrzesnia ustala termin kolejnej rozprawy na 30 pazdziernika......sad Mam taka wlasnie nadzieje, nadzieje ze ktos to wszystko zauwazy !!!!


A tutaj fotki z akcji, którą ojciec nakręca. Trzeba przyznać chłopu, że ma jaja!

Trudny wybór

Fakerę2012-10-01, 7:58
Mąż wieczorem po pracy wyciągnął z barku butelkę whisky.
- Jeżeli wypijesz choć kropelkę, dzisiaj nici z seksu – ostrzega żona.
Mąż usiadł za stołem w milczeniu.
- No i o czym myślisz? – pyta żona.
- Myślę, co lepsze: 12-letnia whisky czy 50-letnia p🤬da.

Żonka niesie męża :)

p................y • 2012-09-30, 16:51
Niby stare, bo z około 2009 roku, ale szukając po tagach nie znalazłem.

Po śląsku

K................t • 2012-09-29, 10:46
Spotyko się Gerda z Trudom:
Gerda: Trude, Ty se kup nowe gardiny bo jo wszystko widza co Ty ze swoim starym wyrobiosz...
Truda: A Ty se kup nowe bryle, bo jo nie ze swoim wyrobiom ino z Twoim.

Kłótnia małżeńska

Fakerę2012-09-29, 8:40
Pewne małżeństwo poważnie się pokłóciło. W końcu żona wykrzyczała do męża:
- Zabieraj swoje klamoty i wynoś się z mojego domu!
Mąż spokojnie zaczął zbierać rzeczy i je pakować. Żona nadal wrzeszczy:
- Bodajbyś całe życie się męczył, a na koniec zdechł jak pies!
Mąż przerywa pakowanie i odpowiada spokojnie:
- Nie nadążam za tobą. Najpierw chcesz, żebym się wynosił, a teraz mnie prosisz, żebym został z tobą?

Dobra rada męża

carmelobymelo2012-09-25, 16:33
Krótka rada, jak uprzyjemnić sobie robienie zakupów

Sposób na żonę

K................n • 2012-09-22, 21:56
Żona wróciła dziś z zakupów, ja wylegiwałem dupsko przed kompem, usłyszałem z przedpokoju:
-kurrr, wiedziałam, że czegoś zapomniałam!

Nagle wpad z jebnięciem do pokoju i od progu:
-Ja chodzę po ciężkie rzeczy, a Ty wylegujesz wory, zapomniałam papieru, muszę iść do babci, a ty MASZ KUPIĆ papier, zrozumiano?!

Pytam:
-A nie możesz poprostu tego normalnie powiedzieć?
-NIE!
<jeb drzwiami>

Ona poszła, więc zapakowałem dupsko do mojego sk🤬omobila i oto efekt końcowy:



Jak przyszła, to cieszyła się po kobiecemu i przytoliła.

Wniosek: KOBIECIE MOŻNA DOGODZIĆ NAWET SRAJTAŚMĄ

Aha i nie hejtujcie, że mam kibel w stylu PRL

Wyjście z domu.

Małaa2012-09-19, 22:52
Małżeństwo zaplanowało sobie wieczorne wyjście. Włączyli nocne oświetlenie, ustawili automatyczną sekretarkę, przykryli klatkę z papugą i zamknęli kotkę w piwnicy. Następnie zadzwonili po taksówkę. Para postanowiła poczekać na taksówkę przed domem. Otworzyli drzwi by wyjść z domu. Tymczasem kotka wylazła z piwnicy przez uchylone okno i tylko czekała na otwarcie drzwi, by wślizgnąć się do mieszkania. Nie chcąc, by kotka buszowała po domu, gdyż zawsze wtedy próbowała zjeść ptaka, mąż rad nierad wrócił do środka. Zwierzak wbiegł po schodach na górę, mężczyzna pobiegł za nim. Kobieta wsiadła do taksówki, która właśnie nadjechała. Nie chcąc, by kierowca domyślił się, że dom będzie pusty, wyjaśniła, że mąż właśnie mówi dobranoc jej matce i za chwilę zejdzie. Kilka minut później mąż wsiadł i kierowca przekręcił kluczyk w stacyjce. Tymczasem mąż zaczął się usprawiedliwiać:
- Przepraszam, że zajęło mi to tyle czasu, ale ta wredna suka najpierw schowała się pod łóżkiem. Szturchałem ją parę minut wieszakiem i wreszcie wylazła! Potem zawinąłem ją w koc, żeby mnie nie podrapała. Zwlokłem jej tłusty tyłek po schodach i wrzuciłem z powrotem do piwnicy!