#mąż

Blondynka

BongMan2013-02-16, 14:47
Blondynka do męża:
- Kochanie zamówmy coś z pizzerii Ristorante?
- Okej, ale najpierw przeliteruj "ristorante".
- Żartuję, zamów KFC!

Łuk

Kamil90rts2013-02-15, 23:12
Sędzia do oskarżonej:
-Dlaczego zastrzeliła Pani męża z łuku

-Nie chciałam obudzić dzieci

Rzecz dzieje się w bloku. Żona namiętnie kocha się ze swoim kochankiem. Spod drzwi wejściowych słychać, na klatce nagle szczęk kluczy. Wiadomo, że za chwilę nastąpi szczęk zamka i do mieszkania wkroczy mąż. Żona zestresowana:

-Szybko schowaj się do szafy!
-Nie ma miejsca!
-Pod łóżko!
-Znajdzie mnie tam...

Żonie kończą się pomysły, w końcu jednak słychać szczęk zamka więc w akcie desperacji wypycha swojego kochanka na balkon i zamyka.
Do mieszkania wchodzi mąż, zdejmuje buty, zakłada pantofle, parzy kawy i siada na sofie, oddając się lekturze jakiejś tam gazety...
Kochanek natomiast na balkonie całkiem nagi, do ziemi daleko, zeskoczyć nie ma jak a zima ostra -20 stopni... Powoli zaczyna mu wszystko odmarzać więc zdesperowany puka w okienko.
Mąż zdziwiony, pochodzi i otwiera kochankowi drzwi od balkonu. Ten wskakuje do środka i od razu mówi:

-Przepraszam pana bardzo! Kochałem się z sąsiadką z góry gdy niespodziewanie wrócił jej mąż. Tak się wystraszyłem, że wyszedłem na balkon i zeskoczyłem na pański. Ubrania, telefon, portfel... Wszystko zostało na górze. Mógłby mi pan jakoś pomóc?

Mąż na to z promiennym uśmiechem:

-Oczywiście! My mężczyźni musimy sobie pomagać! Taka nasza męska solidarność!

Dał kochankowi jeden ze swoich lepszych garniturów, poczęstował dobrą whiskey i cygarem z kubańską akcyzą. Potem rozmawiali, śmiali się, nabijali z rogatych mężów, obejrzeli mecz, popijając co chwilę piwem... Gdy zrobiło się późno, kochanek podziękował, wyszedł i udał się w swoje strony...

W nocy mąż leży w łóżku z żoną. Żona na boku, próbuje zasnąć a mąż ze zmarszczonymi brwiami wpatruje się świdrującym wzrokiem w sufit. Nagle zwraca się do żony:

-Krysia, alboś Ty k🤬a albo nam piętro dobudowali!

Rozwód

Allocer2013-01-29, 10:25
Sprawa rozwodowa:
- Co jest przyczyną pozwu?
- No
- Mąż pije?
- Nie
- Narkotyki?
- Nie
- Mało zarabia?
- Nie, nieźle zarabia
- Bije panią?
- Nie
- Nie zajmuje się dziećmi?
- Zajmuje
- Zdradza panią?
- Ależ skąd!
- Nie zaspokaja panią seksualnie?
- Nie, z tym wszystko OK.
- Nie pomaga pani przy pracach domowych?
- Pomaga, robi wszystko, co potrzeba
- To, co jest przyczyną rozwodu?!
- Wysoki Sądzie, musiałby Wysoki Sąd zobaczyć, z jaką miną on to robi...

Pożycie małżeńskie

Deemx2013-01-28, 14:04
- Pierwszy raz od 20 lat ucieszyłam się na widok męża.
- Z jakiego powodu?
- Wezwano mnie na identyfikację zwłok

Krzywda

M................3 • 2013-01-26, 20:57
- Jak będziesz jechała z taką prędkością stanie ci się krzywda.
- Jak to? Przecież jadę bardzo wolno.
- No właśnie. Jebnę ci jak nie przyspieszysz.

Śmierć poprzez orgazm.

/................l • 2013-01-20, 15:23
Młoda kobieta kochając się z mężem dostała takiego orgazmu, że umarła. Ale to nie mąż doprowadził ją do tego stanu, lecz nieznany specyfik, który wcześniej zażyła

To był seks jej życia! Niestety, ostatni! Zaledwie 23-letnia mieszkanka Zimbabwe zmarła podczas uprawiania seksu z mężem. Z jego zeznań wynika, że przyczyną śmierci kobiety było „zbyt dużo przyjemności seksualnej”.

Ale tak naprawdę to nie mąż, z zawodu nauczyciel, swoimi technikami doprowadził młodą żonę do ekstazy. Kobieta tuż przed wskoczeniem pod kołdrę zażyła nieznany środek, mający zwiększyć erotyczne doznania.

Specyfik przyniosła do domu sama kobieta. Dostała go od miejscowego znachora. Powiedziała mu, że potrzebuje czegoś odlotowego, bo dotychczasowy seks z mężem raczej ją rozczarowuje. Specyfik zagwarantował jej odlot. W zaświaty.


źródło: fakt.pl

Dwie wiadomości od żony

d................1 • 2013-01-17, 14:56
- Marian, mam dla ciebie dwie wiadomości.
- To zacznij od dobrej.
- Dostaniemy, zniżkę 20 % u mechanika samochodowego...

Dobry mąż

Fakerę2013-01-17, 9:14
Moja żona była bardzo smutna, bo uważa, że jest nieatrakcyjna.
Jako dobry mąż musiałem coś zrobić, więc narysowałem jej uśmiech na torbie, którą miała na głowie.