#las

Autorka zdjęć nie podaje miejsca ich zrobienia. Publikuje foty na swoim blogu. Ma tam tego znacznie więcej. Wklejam tylko jedną "serię". Prawie wszystkie sprzęty nówki sztuki nie śmigane, lekko tylko rozszabrowane. Na ostatnim zdjęciu autorka fotografii.

Co tu można więcej napisać? W Rosji idzie się do lasu pooglądać opuszczone pojazdy wojskowe, a tam grzyby. Taka sytuacja...







Reszta zdjęć:
ukryta treść


























































































































































Blondynki i choinka

A................U • 2013-11-12, 18:42
Chodzą blondynki po lesie, szukają choinki na święta, szukają, szukają i nie mogą znaleźć, chodzą już parę godzin, nagle jedna mówi:
- No nic..., chyba musimy jednak wziąć jakąś bez bombek...

Czerwony kapturek i Bogdan

Dalione2013-11-08, 9:33
Idzie czerwony kapturek przez las. Nagle zza krzaka wyskakuje Bogdan przebrany za wilka.
-Mam cię czerwony kapturku. Teraz będę cię całował tam, gdzie cię jeszcze nikt nie całował!
-Taa k🤬a... Chyba w koszyczek.
Bogdan wyciągnął nóż i dziabnął ją kilka razy.
-Nie. W kostnicy ..

Ksiądz

Enerfaues2013-11-06, 1:33
Idzie sobie ksiądz przez las, patrzy, a na gałęzi siedzi łaska.
Łaska mówi: Co ksiądz?
Ksiądz: Co łaska.

Ludzie Macierewicza

Fakerę2013-11-05, 12:09
Sprawdzają brzozy

Jaś i Małgosia po szkole

J................m • 2013-10-24, 20:01
Małgosia chwali się mamie:
-Mamo, mamo! Jaś dał mi złotówkę za to, że weszłam na drzewo!
-Och Małgosiu... przecież on chciał zobaczyć Twoje majteczki.
Małgosia udała, że nie słyszała i poszła. Następnego dnia chwali się znowu:
-Mamo! Jaś mi dał 5zł za to, że weszłam na drzewo!
-Małgosiu mówiłam, że chciał zobaczyć Twoje majteczki
Małgosia poszła ze spuszczoną głową. Następnego dnia sytuacja się powtarza
-Mamo! Jaś dał mi 10zł za to, że weszłam na drzewo
-Przecież mówiłam Ci, że on chciał zobaczyć Twoje majteczki...
-Ale ja nie miałam majteczek.

Małgosia i Jaś

Mr.Benny2013-10-21, 19:57
Jaś i Małgosia idą na spacer w kierunku lasu. Jaś jest milczący i nachmurzony, a Małgosia cały czas szczebiocze jak wróbelek. Weszli między drzewa.
-Małgosia, a dupy dasz? - pyta rzeczowo Jaś.
-Ot figlarz, prosił, prosił i wyprosił.

Równowaga w naturze

A................U • 2013-10-18, 17:49
Mąż do żony:
- Tym razem to ty idziesz do lasu po drewno.
- Dlaczego?
- Za każdym razem kiedy się schylam niedźwiedź szybko zdejmuje mi spodnie wraz z majtkami i bierze od tyłu!
- Dlaczego miałby teraz mnie brać?
- Dla równowagi w naturze.
Następnego dnia wraca żona z lasu ciągnąc niedźwiedzia.
- Dlaczego go zabiłaś???
- Żyje tylko jest przemęczony.
- Zwariowałaś że go przyprowadziłaś do domu?! Kiedy się obudzi znów mnie weźmie od tyłu!!
- Nie weźmie.
- Skąd wiesz??
- Bo idziesz do lasu.
- Dlaczego???
- Dla równowagi w naturze...