#kryminologia

Na początku lat 2000 na Śląsku ujawniono aferę paliwową, której organizatorem miał być Henryk M.

Na nielegalnym handlu paliwem, m. in. z wykorzystaniem fikcyjnych spółek i fałszywych faktur, Skarb Państwa stracił 500 mln zł.

W sprawie za pranie brudnych pieniędzy na 1,5 roku więzienia prawomocnie skazano byłego detektywa Krzysztofa R. 9 miesięcy spędził wtedy w areszcie.

Odwoływał się, wnosząc o uniewinnienie - twierdził, że rzeczywiście delegował do spółek paliwowych 4 swoich pracowników, a za usługi doradcze zgodnie z zasadami wolnego rynku mógł inkasować tyle, ile chciał. Kasację oddalono.

Na przełomie lat 90. i 2000 na Mazowszu działał gang „tirowców”.

Przestępcy napadali na ciężarówki metodą „na policjanta” - mieli prawdziwe mundury i radiowóz.

W ponad 40 skokach zrabowali towar za 23 miliony złotych.

Ich szef, Robert P. ps. „Rowerek” zaginął w 2000 roku po spotkaniu z gangsterami z Wołomina - do dziś się nie odnalazł. W 2015 roku sąd opublikował ogłoszenie w toku postępowania o uznanie go za zmarłego.