#kryminalne

Członkowie narkotykowego klanu Ridouana T., działającego w ramach marokańsko-holenderskich struktur przestępczych Mocro Maffia, oskarżeni są przed sądem w tzw. „Procesie Marengo” – jednym z największych postępowań karnych w historii Holandii.

Według śledczych mogą oni odpowiadać m. in. za ataki na redakcje „Panorama” i „De Telegraaf” z 2018 roku, a do tego stoją za zabójstwami brata oraz adwokata świadka koronnego Nabila B. i dziennikarza śledczego Petera R. De Vries z 2021 roku.

Legendą śląskiego półświatka lat 90. i początku 2000 był Grzegorz P. ps. „Pokid” z Gliwic.

Miał on skonfliktować się z katowickim rezydentem grupy pruszkowskiej, Zbigniewem Sz. ps. „Simon” czy współpracować z Jackiem K. ps. „Młody Klepak” z grupy wołomińskiej, a wszystko to kierując gangiem dokonującym porwań i zabójstw. Sam zresztą w części z nich brał bezpośredni udział.

Po latach za kratkami „Pokid” wstąpił do zakonu.

Łukasz Siemiątkowski, lepiej znany jako „Tata Tasiemka”, czyli warszawski Al Capone.

Poza karierą przestępczą, był on człowiekiem zaangażowanym politycznie, a w czasie II wojny światowej działał w podziemiu antyniemieckim.

Zmarł na tyfus w obozie koncentracyjnym na Majdanku w Lublinie.

Na postaci "Taty Tasiemki" wzorowano jednego z bohaterów powieści (a potem serialu) "Król" Szczepana Twardocha.

Gang Marka G. ps. „Mózg” na przełomie lat 90. i 2000 siał postrach na Warmii i Mazurach oraz na Mazowszu, napadając metodą „na policjanta” na kierowców tirów i porywając dla okupu biznesmenów.

„Mózg” miał sprawować jedną z najważniejszych ról w procederze. Jego inny pseudonim to „Prokurator”, bo podczas skoków niekiedy przestawiał się właśnie jako prokurator.

Postać „Mózga” pojawiła się później także w kontekście wątpliwości wokół samobójstw sprawców porwania i zabójstwa Krzysztofa Olewnika, syna jednego z czołowych polskich przedsiębiorców branży mięsnej.

Ferdynanda Grüning, nazywany „Wampirem z Łodzi” to seryjny morderca i gw🤬ciciel dzieci, aktywny w dwudziestoleciu międzywojennym.

Skazano go na trzykrotną karę śmierci.

W momencie wybuchu II wojny światowej przebywał za kratkami. Nie wiadomo, co stało się z nim dalej.

Kolejnym klanem wchodzącym w skład narkotykowych, marokańsko-holenderskich struktur przestępczych Mocro Maffia jest klan Bouyakhrichan, skonfliktowany z omawianym ostatnio w cyklu „Kryminalne opowieści Świat” klanem Ridouana T.

Samir B., znany jako „Scarface”, przywódca klanu Bouyakhrichan, został zastrzelony, a wtedy władzę miał wtedy  przejąć m.in. jego brat, Karim B., pseudonim „Taxi”.

Ważną postacią tego klanu i całej Mocro Maffia była też Naima J., którą porwano i najprawdopodobniej brutalnie zamordowano.

W Suwałkach w latach 90. konkurować ze sobą miały gangi Tomasza S. ps. „Sadza” i Krzysztofa A. ps. „Anucha”.

Efektem porachunków były m. in. eksplozja ładunku wybuchowego, porwanie, zabójstwo, a potem jedna z największych pomyłek polskiego wymiaru sprawiedliwości.

Latem 1999 r. z jeziora Pluszne wyłowiono ciało, należące rzekomo do Tomasza S. ps. „Sadza”. Za udział w jego zabójstwie skazano Jacka W. Po latach wyszło na jaw, że w jeziorze znaleziono nie „Sadzę”, a innego gangstera - Zdzisława K. ps. „Bocian”, niezwiązaną z Suwałkami ofiarę porachunków w olsztyńskim półświatku.

Krótki przegląd wydarzeń marca w polskiej przestępczości zorganizowanej, a w nim m.in. o:

*Wyroku dożywotniego pozbawienia wolności dla „Wojtasa” z grupy mokotowskiej
*Kłopotach z prawem i pseudokibicami Cracovii byłego kierowcy rajdowego Leszka K.
*Akcie oskarżenia wobec pseudokibiców „Torcidy”, zrzeszonych wokół Górnika Zabrze

Legendarny łódzki gangster, Menachem Bornsztajn ps. „Ślepy Maks”.

Miał on na swoim koncie kradzieże, zabójstwa, ale i rozsądzanie sporów pomiędzy żydowską społecznością w Łodzi czy odzyskiwanie skradzionych przedmiotów – dlatego nie narzekał na brak zwolenników. W domu posiadał podobno na manekinie marynarkę z dzwoneczkami, z której kandydaci na członków jego gangu musieli wyjąć portfel w taki sposób, by żaden z dzwoneczków nie zadzwonił.

„Ślepy Maks” do dziś jest jedną z ikon miasta. Jego pseudonimem nazwano nawet otwartą kilka lat temu pizzerię. 

Klan Ridouana T. i jego prawej reki, Saida R., wchodzi w skład holendersko-marokańskich narkotykowych struktur przestępczych, czyli Mocro Mafia.

Obecnie członkowie klanu oskarżeni są przed sądem w tzw. „Procesie Marengo” – jednym z największych postępowań karnych w historii Holandii.

Według śledczych mogą oni odpowiadać m. in. za ataki na redakcje „Panorama” i „De Telegraaf” z 2018 roku, a do tego stać za zabójstwami brata oraz adwokata świadka koronnego Nabila B. i dziennikarza śledczego Petera R. De Vries z 2021 roku.