#konie

Koń pędzi przed siebie poganiany sprawnymi r🤬ami dżokeja jednakże w samochód uderza, przez co dżokej jak z katapulty wyeksportowany leci parabolą ku ziemi, a koń już leży otępiony uderzeniem. Ciężki jest koński żywot, gdy przeszkody na torze jego gonitwy wyrastają niespodziewanie.

Stajenny

krasnal_hałabała2017-11-19, 20:03
Co mówi stajenny do konia kiedy daje mu żarcie pod ryj?
*
*
*
*
*
*
*
*
*
- Masztalerz.

Wyścigi konne

TT42017-11-03, 16:34
Policjanci w genialny sposób skrócili sobie drogę w poszukiwaniu jakiegoś tam przestępcy, który bynajmniej nie brał udziału w tej gonitwie. Algieria.

Typowy intermetowy r🤬acz

~Angel2017-07-28, 12:57
A mówiłeś, że z ciebie taki ogier



No ale panna dobra bo chociaż konia zwaliła...
ukryta treść
z siebie

Konie w galopie

TT42017-06-13, 15:24
Gdzieś na drodze w Rumunii.

Obstawianie koni

eloguma2017-03-02, 21:15
Mieszkaniec Chicago Mosze Rosenfeld często chodził na wyścigi i obstawiał ze zmiennym szczęściem. Pewnego dnia zauważył interesującą rzecz. Przed kolejnym wyścigiem do jednego z koni podszedł rabin i pobłogosławił go.
Ku zdziwieniu Rosenfelda koń, nie uważana za faworyta wychudzona chabeta, wygrał wyścig. Podobnie w następnym wyścigu - wygrał koń błogosławiony przez rabina. Przed kolejnym wyścigiem Rosenfeld postawił 50 baksów na kolejnego konia błogosławionego przez rabina i wygrał 250 dolarów. Po tym, konsekwentnie przez kolejne wyścigi obstawiał błogosławione konie. Wygrał 150 tys baksów.

Przed kolejnym wyścigiem, w trakcie dłuższej przerwy, pobiegł do banku i wycofał wszystkie oszczędności. Zdążył podpatrzyć, który koń zainteresował rabina i postawił to, co wygrał plus oszczędności - razem 300 tysięcy baksów. Ku jego rozpaczy koń biegł wolno, a potem potknął się, przewrócił i zdechł na torze.

Zrozpaczony Mosze zaczął biegać po terenie i szukać rabina. Znalazł go i zapytał:
- Rabi, jak to może być, że pobłogosławiony przez ciebie koń, po tym paśmie sukcesów, nawet do mety nie dobiegł, tylko zdechł?!
- Aj, Mosze - westchnął rabin - jak ty byś częściej bywał w synagodze, to byś odróżniał błogosławieństwo od modlitwy za konających.

Nowy dyrektor stadniny

~Faper Noster2016-04-28, 10:55
Moja kandydatura na stanowisko dyrektora stadniny w Janowie Podlaskim została rozpatrzona pozytywnie. Uznano, że moje kwalifikacje na to stanowisko są więcej niż wystarczające.

Ja co prawda w stajni byłem może ze 3 razy w życiu, ale za to od ponad 20 lat codziennie walę konia.

Imigranci do Janowa

~Faper Noster2016-04-28, 10:50
Komisja Europejska zadecydowała, że nowoprzybyli imigranci osiedlani będą w Janowie Podlaskim.
Na taką a nie inną decyzję istotny wpływ miał fakt, że w Janowie Araby zdychają