
Namawiał kobiety do wzięcia udziału w eksperymencie związanym z badaniem snu, a później filmował gw🤬t na nieprzytomnych ofiarach. Serwis CNN opisuje historię japońskiego gw🤬ciciela.
W 2012 roku 54-letni obecnie Hideyuki Noguchi umieścił ogłoszenie, w którym poszukiwał kobiet od 18. do 40. roku życia, chętnych do wzięcia udziału w badaniach nad snem.
Niczego nieświadome ofiary usypiał narkotykami, a następnie nieprzytomne gw🤬cił.
Dodatkowo, Noguchi nagrywał akty przemocy seksualnej. Wideo sprzedawał internetowym portalom z filmami pornograficznymi, co przyniosło mu zarobki w wysokości około 100 tysięcy dolarów.
Jak twierdzi policja, ofiarami gw🤬ciciela padło około 100 kobiet. Tak przynajmniej twierdzi sam Noguchi, który został już aresztowany.
Gw🤬ciciel został zatrzymany po tym, jak jedna z ofiar zobaczyła film, na którym jest gw🤬cona przez Noguchiego.
Jechałem sobie Polskim Busem, za mną siedziały dwie laski i rozmawiały całą drogę. Usilnie próbowałem zasnąć, ale jedna z nich miała głos tak piskliwy, że nawet jak mi się na chwilę udawało to zaraz budziło mnie "łał! co ty nie powiesz? hi hi hi!".
Jako człowiek spokojny i opanowany powstrzymałem się przed chwyceniem młotka do "awaryjnego zbicia szyby" i przyp🤬oleniem z całym impetem i jednej i drugiej w ryj. Chociaż zdarzały się momenty, że zaczynałem błądzić wzrokiem wzdłuż szyby rzeczonego młotka poszukując, bowiem dużo gorsze od piskliwego głosu jednej z tych idiotek były tematy, na które rozmawiały, a które ja, chcąc nie chcąc musiałem słyszeć.
Otóż jedna z nich brała ślub i opowiadała o tym jak próbuje przekonać rodziców, aby kupić suknie ślubną za 26 tysięcy złotych, bo to jedyny taki dzień w jej życiu. Na dziecko rosyjskich oligarchów dziewczyna nie wyglądała, ale jej rodziców szkoda mi nie było - wychowali idiotkę to niech się z nią użerają.
Dalej przyszedł temat dzieci. Przyszła panna młoda stwierdziła, że chce mieć jedno. Syna. Jak okaże się córką - to dokona aborcji i powie mężowi, że poroniła. Narzeczonego tej idiotki też szkoda mi nie było. Wziął sobie szmatę - niech ma szmatę.
Na co druga (ta piskliwa) powiedziała, że ona to dzieci mieć nie chce, bo to pieniądze zżera, a i tak ma koty.
I tak nagle zrobiło mi się szkoda kotów.