👾 Zmiana domeny serwisu - ostatnia aktualizacja: 2025-07-22, 21:51
📌 Ukraina ⚔️ Rosja Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 0:54

#kat

Rozmowy z katem

matteo_192013-08-16, 0:03
Dwie mocne sceny z ekranizacji "Rozmów z katem" z fantastycznym Piotrem Fronczewskim w roli Jurgena Stroopa. Ogólnie polecam obejrzeć cały spektakl, bo tytułowy "kat" szczegółowo i bez skrupułów opisuje przebieg likwidacji Ż__ów z warszawskiego getta.

Wywiad z Romanem Kostrzewskim

konto usunięte2013-08-15, 22:42
Wrzucam wywiad z wokalistą zespołu Kat, jednym z prekursorów polskiego metalu i rocka. Gada z sensem (przynajmniej dla mnie). Wrzucam do działu "historia i dokument", bo to już legenda.



Kat nad Katami

konto usunięte2012-10-25, 19:12
Będzie to krótka historia o życiu i dokonaniach najbardziej pracowitego bodaj kata świata... Johann Reichhart - bo o nim to mowa - urodził się 29 kwietnia 1893 roku w Wichenbach w Bawarii. Jako ósme pokolenie katowskiej dynastii (zmarł w w Dorfen w RFN 26 kwietnia 1972) i od najmłodszych lat był sposobiony do rodzinnego "fachu". Na zdjęciach z okresu młodości sprawia wrażenie niewiniątka...Na górze po prawej prawdopodobnie ojciec.



"Pracę" na etacie rozpoczął jeszcze za czasów Republiki Weimarskiej w 1924 roku - odrazu jako główny kat Bawarii. Niewiele miał pracy. W owym czasie w całych Niemczech wykonywano średnio trzy wyroki śmierci rocznie... Poniżej "rodzinna" (?...zdjęcia pochodzą ze strony niemieckojęzycznej i były bez opisu) fotografia przy stanowisku pracy...



Dopiero po dojściu do władzy Hitlera i NSDAP mógł rozwinąć skrzydła...
Do pażdziernika 1936 roku wyroki śmierci wykonywano głównie przez ścięcie toporem (jeszcze na mocy ustawodawstwa Rzeszy Cesarskiej). Od tej daty - na mocy osobistej decyzji Hitlera - gilotyna... Topór zaczynał być za mało wydajny i męczący... Poniżej Johann Reichhart w czasach prosperity...



Początkowo jedyną gilotynę wożono transportem kolejowym po więziennych miejscach straceń, jednak było to zbyt uciażliwe i czasochłonne. Więżniowie (!...) z Tegel wykonali więc dodatkowe urządzenia wzbogacone o patenty (niestety, wnioski patentowe zaginęły podczas wojny) Johanna Reichharta. Podobno znacznie przyspieszały pracę i czyniły ją lżejszą...Choć kaci obsługiwali tylko "cywilne" sądy (wojsko miało własnych egzekutorów) i było kilka okręgów katowskich - kaci mieli bardzo napięte terminy... Wolne od egzekucji były praktycznie tylko niedziele. Często ścinano po kilkanaście osób jednocześnie. Niemcy to bardzo praktyczny naród, więc skazańcy szli na szafot w papierowych ubraniach. Tylko ciała kryminalistów były wydawane rodzinom, pozostałe palomo anonimowo w krematorium bądż przekazywano na cele naukowe do najbliższego instytutu anatomii.
Johann Reichhart przez całe swoje pracowite życie pozbawił życia dokladnie (to Niemcy...) 3165 osob. Jego pensja w czasach Rzeszy wynosiła 250 RM miesięcznie. Do tego 60 RM "od glowy" i zwrot kosztów delegacji...
Po wojnie uznano że wykonywał zasądzone prawnie wyroki... Podobno zgodnie z zasadą. że katów sie oszczędza i korzysta z ich usług... Pomagał więc budować szubienicę dla skazanych w procesie norymberskim i szkolił sierżanta MP w obsłudze...Póżniej wykonywał wyroki śmierci w Niemczech Zachodnich - aż do czasu zniesienia kary smierci.
Drugi "wielki" ówczesny fachowiec - Alois Weiss - działajacy w siedzibie Gestapo na praskim Pankracu, ściąl ok 1100 osób...
Na wykopie znalazłem artykuł o Singapurze, a w nim wzmianke o tym człowieku, który wkonuje swoją pracę nieprzerwanie od 1959 r.



Darshan Singh (ur. 1932) jest obecnym głównym katem Singapuru, który wykonuje wyroki śmierci przez powieszenie.
Pełni swoje obowiązki od roku 1959 (jeszcze kiedy Singapur był brytyjską kolonią), kiedy poprzedni kat, Mr Seymour, przeszedł na emeryturę.

W ciągu prawie pół wieku pracy w tym zawodzie, powiesił, wraz z pomocnikami, ponad 850 osób. Jednego dnia przyszło mu wykonać nawet 18 wyroków, musiał używać wtedy trzech stryczków.

Za każdą wykonaną egzekucję dostaje 400 dolarów singapurskich (w przeliczeniu: 312 USD).

Tuż przed otwarciem zapadni pod skazańcem, wypowiada taką oto kwestię:

Wysyłam Cię w lepsze miejsce niż to, niech Cię Bóg błogosławi

Jego pierwsza żona rozwiodła się z nim, nie mogąc zaakceptować faktu, że ma męża-kata. Obecnie żyje z drugą żoną, z którą adoptował troje dzieci.

Ciekawe co odpowiada swoim dzieciom na pytanie jak było w pracy?

Ścięcie w średniowieczu

konto usunięte2012-04-20, 9:54
jak za mocne to na harda

Kat

konto usunięte2011-02-10, 2:33
Praca kata nie należy do łatwych. Te nieprzespane noce, pieniądze idące na psychoterapeutów , depresja. Szczytem jest jak trafi się taki "klient"

KAT - Odi Profanum Vulgus

VVigor2010-12-28, 23:50
Ciekawy teledysk KAT'a
Enjoy!

Odi profanum vulgus by bolek. 2 years old

konto usunięte2010-11-23, 19:01
Dzieciak miażdży. Uprzedzam biadolenia i pragnę poinformować że dzieciak nie był do niczego zmuszany i sam się tego nauczył. (A przynajmniej tak pisało w opisie filmiku xD)

Romek będzie miał problem.

Sala śmierci

miedziak2010-09-01, 17:41
Po raz pierwszy w historii Japończycy pokazali w piątek salę śmierci, otwierając przed mediami podwoje więzienia w Tokio. Szubienica i zapadnia znajdują się za elegancką niebieską kotarą. Trzech urzędników więziennych (katów) naciska jednocześnie trzy guziki. Żaden nie wie, który guzik ur🤬amia zapadnię...
W przedsionku pomieszczenia, w którym znajduje się szubienica, stoi złota statuetka Buddy. Tu skazańcy mogą się po raz ostatni pomodlić bądź porozmawiać z buddyjskim mnichem
Japonia to jedyny prócz USA demokratyczny kraj spośród grupy najbardziej uprzemysłowionych, w którym obowiązuje kara śmierci. Skazuje się na nią m.in. wielokrotnych morderców. Egzekucja przez powieszenie ma miejsce najpóźniej sześć miesięcy po nieudanej apelacji na polecenie ministra sprawiedliwości. Do 2007 r. zarówno nazwiska skazańców, jak i wyroki były okryte tajemnicą.Ponad 80 proc. Japończyków popiera karę śmierci. Obecnie na egzekucję czeka 107 osób. W latach 1946-93 skazano 766 ludzi, 608 z nich powieszono. Między 1989 a 1993 r. oraz w latach 2005-06 egzekucji nie wykonywano. Za to rok 2008 pobił rekord - powieszono aż 15 skazańców.







(długie, ale moim zdanie warte obejrzenia w całości)
Minęło jakieś 15 lat od nakręcenia tego programu, a sytuacja w naszym państwie niewiele się zmieniła. Satanistą nadal pozostaje ten co" rozkopuje groby" i robi "czarne msze".

part 1.


part 2.


Wywiad pochodzi z programu "Teraz wy" z połowy lat '90.

Oznaczenia wiekowe materiałów są zgodne z wytycznymi
Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji

Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie
Funkcja pobierania filmów jest dostępna w opcji Premium
Usługa Premium wspiera nasz serwis oraz daje dodatkowe benefity m.in.:
- całkowite wyłączenie reklam
- możliwość pobierania filmów z poziomu odtwarzacza
- możliwość pokolorowania nazwy użytkownika
... i wiele innnych!
Zostań użytkownikiem Premium już od 5,00 PLN miesięcznie* * przy zakupie konta Premium na 3 miesiące. 6,00 PLN przy zakupie na jeden miesiąc.
* wymaga posiadania zarejestrowanego konta w serwisie
 Nie dziękuję, może innym razem