#kałczing

Pewna pani w nadziei na lepsze życie, pod wpływem kołczingu, wytatuowała go sobie na kończynie i sprezentowała na walentynki swojemu kołczowi, który z radością powielił jej dzieło na pejsbooku w celu autoreklamy.



info: zdjęcie profilowe oraz personalia kałcza uryto z powodów regulaminowych.