
Kolejny Srogi Kawał
-
-
-
-
-
-
-
-
Romowisko

19-latka znieważyła Romów na Facebooku. Stanie przed sądem
Przed sądem stanie 19-latka z okolic Rzeszowa, która na Facebooku znieważała Romów. To pierwszy akt oskarżenia, gdy w prokuraturach powołano zespoły śledczych do ścigania przestępstw o charakterze rasistowskim i ksenofobicznym.
Śledztwo przeciwko Ewie K. prowadziła Prokuratura Rejonowa dla miasta Rzeszów. Twierdzi, że 19-latka w czerwcu br. na profilu Hejted Rzeszów na Facebooku, który ma ok. 13 tys. fanów, zamieściła komentarze obrażające Romów. - To były wulgarne wpisy - mówi krótko Łukasz Harpula, wiceszef rzeszowskiej prokuratury. Ewa K. była bardzo zaskoczona, gdy do jej domu zapukali policjanci po wytropieniu, z którego komputera wysłano komentarz. Wcześniej do prokuratury trafiło w tej sprawie anonimowe zawiadomienie.
- Młodej kobiecie postawiliśmy zarzut znieważenia grupy ludności narodowości romskiej. Tego typu przestępstwa zagrożone są karą do 3 lat więzienia. 19-latka przyznała się do winy. Chce się dobrowolnie poddać karze. To ograniczenie wolności: praca społeczna przez trzy miesiące po 30 godzin w każdym - mówi prokurator Harpula. Sąd zdecyduje, czy taką karę wymierzy Ewie K. Akt oskarżenia wraz z wnioskiem o dobrowolne poddanie się karze trafił już do Sądu Rejonowego w Rzeszowie.
Wypędzić Romów – wezwali na Facebooku administratorzy profilu "Antyromski Ruch Andrychowski". W ciągu doby zyskał 1,5 tys. fanów. Już jest zamknięty, ale powstał podobny, który w tydzień polubiło ponad 2 tys. osób.
Chodzi o stronę "Nie dla Romów w Andrychowie". Jej autorzy starają się przekonywać, że - jak sami piszą - "nie trzeba być rasistą, kibolem, ksenofobem, by zgadzać się z postulatem zawartym w nazwie". Równocześnie internauci publikują tam zdjęcia Romów z Andrychowa albo np. fotografie ścian z hasłami "Jeb... Polaków".
Młoda mieszkanka Andrychowa, która wytyka internautom rasizm, słyszy: "Ty nie jesteś Polką, tylko mieszańcem, a tacy nie powinni tutaj być. Pożegnam cię jak należy: spier...!".
- Przytłaczająca liczba komentarzy odnosiła się pozytywnie do zaproponowanego "wypędzenia". Były też komentarze wulgarne porównujące Romów do śmieci i zarazy. Całe zło Andrychowa zyskało twarz Roma. Szczególnie mnie dotknęły wpisy ludzi, którzy proponowali "siłowe rozwiązanie problemu" i chcieli zamienić słowa w czyn: wyjść na ulicę i pokazać, do kogo należy Andrychów - mówi anonimowo w rozmowie z "GW" internautka, która skarżyła się na stronę u administratorów Facebooka.
Andrychów to 20-tysięczne miasto na skraju Małopolski. Kojarzone z tym, że leży koło Wadowic, ma też swój własny wyrazisty symbol. To ok. 140 Romów, którzy żyją w zaniedbanych kamienicach w centrum.
Spora część mieszkańców Andrychowa nazywa ich "największym społecznym problemem". Pod koniec sierpnia zażądali, aby Romów wypędzić, po tym, jak 16-letni członek tej społeczności pobił młodszego od siebie Polaka. Zawiązali komitet społeczny Bezpieczne Miasto, który chce wpłynąć na burmistrza, aby "przestał zamiatać problem Romów pod dywan".
W Polsce według różnych szacunków żyje od 12 do 35 tys. Romów.