#gogo

Praca w klubie Go-Go

Kraczełę2013-08-14, 13:18
Do właściciela klubu Go-Go przychodzi dziewczyna:
- Ja w sprawie ogłoszenia, chciałabym się zatrudnić.
- Tańczyłaś już?
- Trochę, w szkole.
- Pokaż cycki.
Dziewczyna bez zbędnych ceregieli podnosi bluzkę.
- Dobra, wejdź na podest i zatańcz przy rurce.
Po czterdziestu minutach wygibasów:
- Nie nadasz się, za mało, ten no, wyrazu.
- Aaa..a.a.a.., a ja jeszcze na komputerze umiem.
- Co tu ma komputer do rzeczy?
- Bo ja bym chciała w księgowości pracować.

18-stka syna

P................y • 2013-06-27, 22:36
Na 18 urodziny syna zabrałem go do strip-klubu. Jego matka była wściekła. Chyba powinienem był ją uprzedzić, że wpadniemy.


jak było to wyje**ć