#fryzjer

Strzyżenie psów

m................3 • 2012-11-18, 18:58
Żeby podjeżdżać służbowym autkiem do strzyżenia, na paliwku za pieniądze podatników... pewnie jeszcze w czasie "pracy".

Cygan u fryzjera

defice2012-09-18, 15:50
Przychodzi cygan do fryzjera i siada w fotelu:

- Przycinamy ? Układamy włosy ? - pyta fryzjer
- Nie, farbujemy - odpowiada cygan
- Jaki kolor ?
- Na rudo poproszę !

Fryzjer patrzy z politowaniem na klienta i pyta:
- A co mało Ci jeszcze ?

O murzynach... :)

Quaswerty2012-08-16, 15:28
Biała kobieta poszła do łóżka z murzynem. Rozebrali się, kobieta krzyczy "a teraz zrób to, co murzyni potrafią najlepiej !". Murzyn zabrał jej TV i sp🤬olił z domu...

Murzyn siedzi u fryzjera i czyta gazetę. W pewnym momencie mówi podniecony do siedzącego obok, też Murzyna:
- Man, ale okazja! - i czyta: "Przyjemna rozrywka dla białych i czarnych. Biały za $500 z gumą, czarny za $100 bez gumy".
- Naprawdę? - pyta sąsiad. - A piszą co to za rozrywka?
Ten wzrusza ramionami.
- Hmm, jakiś.... bungee jumping

Wchodzi murzyn z papugą do baru. Barman uradowany krzyczy : rety, skąd to masz ?. Na to papuga : Z Afryki

Nowa fryzura

M................f • 2012-04-21, 11:51
Poszedłem dziś do fryzjera. Kiedy zapytał jak obcinamy, powiedziałem "na zero". Przefarbował mnie na rudo i ostrzygł jak premiera.

Ścięcie w średniowieczu

P................C • 2012-04-20, 9:54
jak za mocne to na harda

Drobniaki

Fakerę2011-10-25, 21:49
Ksiądz na mszy zbiera datki.
Podchodzi do kobiety a ta szuka drobnych pieniędzy.
Ksiądz widząc same stu złotowe banknoty mówi:
- Mogą być te stu złotowe.
- To na fryzjera.
- Ale Maryja nie chodziła do fryzjera.
- A Jezus nie jeździł mercedesem!

Po fryzjerze

MorszczuK882011-06-18, 13:47
Żona wróciła od fryzjera, ubrała się w najlepszą sukienkę i tak pokazała się mężowi:
- No i co o mnie sądzisz?
- Szczerze?
- Szczerze!
- Jesteś plotkarą i źle gotujesz...

strzyżenie za darmo

Hrabia Drapula2011-05-14, 20:58
Mężczyzna z chłopcem wchodzą razem do fryzjera. Po tym, gdy facet został już ogolony, ostrzyżony i jeszcze kazał zrobić sobie manicure, posadził na fotelu chłopca i mówi do niego:
- Poczekaj tutaj, ja pójdę tylko kupić sobie krawat i za 10 minut po ciebie przyjdę. Gdy fryzjer ostrzygł już małego, a facet wciąż się nie pokazywał, fryzjer mówi do chłopca:
- No i co... wygląda na to, że tatuś o tobie zapomniał.
- Ale to nie był mój tatuś - mówi chłopiec. - On tylko zaczepił mnie przed chwilą na ulicy i spytał, czy mam ochotę na darmowe strzyżenie...