Evan - krótka historyjka o... spostrzegawczości
                
                
                    fantastico
                                    • 2016-12-05, 19:44
                                    
            484
        
    
                Ciekawa i głęboka historia o miłości i nieprzewidywalności losu, nad którą warto się pochylić mimo obszerności materiału, który pewnie wielu sadoli znudzi po pierwszych taktach osobliwej melodii. Może dać do myślenia, a na pewno wyjaśni pewną ważną kwestię. Kwestię, która jest podnoszona na wokandę w wielu życiowych sytuacjach. To nie jest film sadystyczny, żaden wypadek czy głupia śmierć tylko prawda wyzierająca nieraz z ekranu i rzeczywistości. Zastanówmy się wszyscy nad pewnym faktem.