Umiejętne wykorzystanie fizyki, wyładowań o odpowiedniej częstotliwości uderzających w klatkę Tesli, które wytwarzają dźwięki o odpowiedniej tonacji, dzięki temu słyszymy dźwięki, które nasz mózg odbiera w całości jako utwór muzyczny.
Koza ryjkiem tyka ogrodzenia będącego pod napięciem, a gry prąd ją kopie z jękiem ucieka gdzie pieprz rośnie, byle dalej od ustrojstwa czyniącego jej kopnięcie.