#definitywnie

lekcja polskiego

crazy2010-11-06, 18:26
Pani tłumaczy dzieciom na lekcji znaczenie słowa "definitywnie". Aby upewnić się czy dobrze ją zrozumiały proponuje ułożenie zdań z tymże słowem. Tomek, może ty ?
- Niebo jest definitywnie niebieskie. - wypalił Tomuś.
- Właśnie niekoniecznie mówi pani - czasami niebo jest zachmurzone i wtedy jest szare. Marysiu może ty ?
- Trawa jest definitywnie zielona.
- No też się z tobą nie zgodzę, bo jak jest susza to trawa więdnie i staje się brązowa.
W tym momencie Jasiu podnosi rękę i pyta się:
- Czy bąki wychodzą z grudkami?
- Nooo... nie, ale to chyba nie jest dobry temat na rozmowę w klasie.
- W takim razie definitywnie się zesrałem.

Definitywnie

N................y • 2010-10-23, 17:22
Leży babka w szpitalu , dopiero co wyszło z niej dziecko.
lekarz pyta się - jak pani nazwie dziecko?
- hmm... Chyba hubert
W tym momencie dziecko pyta - Definitywnie?