Niełatwo być kobietą.
Będąc kobietą starasz się: myśleć jak mężczyzna, zachowywać się jak dama, wyglądać jak nastolatka i pracować jak wół.
Łatwo być feministką.
Będąc feministką starasz się: nie myśleć jak mężczyzna, nie zachowywać się jak dama, nie wyglądać jak nastolatka i śmierdzieć jak wół.
W pewnej restauracji siedzi Francuz z pewną madame. Ona prosi go, żeby wybrał dla niej jakieś danie. Ten spogląda w menu i zamawia danie o egzotycznej nazwie "Argadon de markiz alojet". Po jakimś czasie, kelner przynosi danie do stołu. Madame zaczyna jeść i pyta:
- Mniam mniam, z czego jest to danie?
- Jakby to powiedzieć... Wie pani co to jest krowa?
- Wiem.
- I pewnie wie pani co to jest byk?
- No tak, wiem.
- To Pani teraz właśnie je tą różnicę.
Wydaje mi się, że komentarz jest zbędny. Znacie Arabusów, wiecie co to poligamia i wiecie, że średnio mogą pokazywać cycki publicznie. Biorąc to wszystko pod uwagę trzeba przyznać, że całkiem sprytnie udało im się obejść obostrzenia
Porucznik wyczytał w podręczniku dobrych manier, że z kobietami należy rozmawiać o przyrodzie, pogodzie, muzyce i miłości.
Podszedł więc do spacerującej z pieskiem damy i zagaił:
- Ładny piesek. - kopnął go z całej siły w dupę i kontynuował - nisko leci, pewnie będzie padać. Mam w domu bęben, pójdziemy się pobzykać?