#ciąża

Ciąża

kuzax2012-06-30, 18:07
Stanąłem wczoraj przed rodzicami mojej dziewczyny.
- Usiądźcie. Wiem, że to może być ciężkie. Straciliśmy dziecko.
- Co?! Nie wiedzieliśmy nawet, że nasza córka jest w ciąży. Kiedy miał być poród?
- Za 9 miesięcy.
- Co?! Jak to możliwe?
- Dzisiaj skończyłem na jej piersiach.

Niektóre pomysły

DeMonica2012-06-26, 15:16
Okazują się niewypałami dopiero po pewnym czasie.



Pomysł i wykonanie: własne. Komiks nie ma na celu urażenia kobiet w ciąży, kobiet, które straciły dziecko jak również martwych płodów.

ciąża

S................s • 2011-10-10, 18:22
dobry wybór : D

Seks analny, a ciąża.

-................- • 2011-09-24, 11:37
Moja najnowsza dowc🤬owa wypocina, hope you enjoy!

-No spróbuj przynajmniej.
-Nie, nie chcę!
-Seks analny naprawdę nie jest taki zły, tylko spróbuj!
-Marian! A co jeśli zajdę w ciążę?
-Ile razy ci mówiłem, że facet nie może zajść w ciążę!

Niechciana ciaża

pawel762011-08-30, 19:13
Przychodzi baba do lekarza
Panie doktorze jestem w ciąży, ale nie chcę już być
Lekarz na to da się zrobić.
Niech się pani rozbierze. I woła swojego kolegę przynieś lejek i wiadro wody Heniu.
Lekarz włożył jej lejek nalał całe wiadro wody i mówi do kolegi, daj korek, no i wcisnął jej korek w c🤬kę.
I mówi tak: A teraz niech pani tak chodzi przez minimum trzy dni to powinien się sk🤬iel utopić.
Tak tak wszyscy pamiętają hit z "brawo" w którym laska pytała się o ciąże pozamaciczną w kolanie ;]

- "Ostatnio współżyłam z moim chłopakiem bez odpowiedniego zabezpieczenia. Teraz (po 4 miesiącach od tego zdarzenia) zauważyłam małego guza pod kolanem. Czy może to być ciąża poza maciczna??!! Proszę pomóż!"

Proszę, rozwiązanie zagadki



Tu nawet bliźniaki

Upragnione dziecko

Fakerę2011-07-17, 11:17
Idziemy jutro do szpitala na testy razem z moją ciężarną żoną.
Zobaczymy co będziemy mieć – chłopca, czy aborcję.

Plotkarka zgaszona :)

Muppet2011-06-23, 20:41
Heh znalezione na Piekielnych ale naprawdę super sadystyczne

Opowieść będzie o starszych paniach (nie moherowych ale takich eleganckich . Siedziałem w poczekalni do poradni chirurgicznej, poza mną były tam dwie starsze panie, młoda dziewczyna w zaawansowanej ciąży i młody chłopak w garniturze.
Owe panie tak sobie coś tam paplały (głównie jedna), aż wreszcie temat zszedł na tą dziewczynę. No i ta najbardziej rozgadana zaczęła wymieniać jak to ta dziewczyna musiała się k**wić, że pewno nawet nie wie kto jest ojcem, itp. Coraz bardziej się zaczęła nakręcać aż powiedziała wystarczająco głośno:
[B]: Pewnie chce usunąć.
Dziewczyna już otwierała usta ale pierwszy się wyrwał chłopak w garniturze...
[Ch]: Pani się nie przejmuje jej gadaniem i tak już długo nie pożyje, pracuję w zakładzie pogrzebowym, potrafię rozpoznać klientów którzy niedługo mnie odwiedzą.
W babkę jakby piorun strzelił, zaczęła sapać, mdleć i w ogóle teatr, po czym wstała i prawię że wybiegła. Po chwili ciszy odzywa się druga babka takim konspiracyjnym tonem:
[B2]: A jak pan myśli, mnie ile jeszcze zostało?