 
            
                                             Kolacja
                                                            Kolacja
                
                
                    konto usunięte
                    • 2013-03-13, 20:39
                                    
            86
        
    
                Na kolację rodzice wymyślili chiński makaron z woka.
Już się doczekać nie mogłem, kiedy usłyszałem, że mnie wołają. Lecę w takt marszu w kiszkach, wpadam do pokoju i pytam matkę:
- No i gdzie ten makaron?
- Nie ma makaronu, ale jest papież!
Kuchnia moich rodziców mnie coraz bardziej przeraża...
                    Już się doczekać nie mogłem, kiedy usłyszałem, że mnie wołają. Lecę w takt marszu w kiszkach, wpadam do pokoju i pytam matkę:
- No i gdzie ten makaron?
- Nie ma makaronu, ale jest papież!
Kuchnia moich rodziców mnie coraz bardziej przeraża...
 

 
