Zauważyłem, że żona wyszła z kąpieli w koszulce nocnej nałożonej na lewą stronę.
- Kochanie, nałożyłaś koszulkę na lewą stronę... - po czym widząc jej plecy dodałem - masz straszne syfy, paskudnie Cię wysypało!
- Zawsze byłeś mistrzem w prawieniu komplementów, k🤬sie - odpowiedziała.
Zreflektowałem się, że faktycznie nie najlepiej to zabrzmiało. Chcąc poprawić atmosferę pojednawczo dodałem z uśmiechem:
- Masz rację, przepraszam... Na mieście mówią, że robisz doskonałe gały!
Spotyka się dwóch kumpli, jeden lekko smutny mówi do drugiego:
- Wiesz co... Ostatnio się dowiedziałem, że ktoś r🤬ał moją byłą jak jeszcze była ze mną.
Ten drugi, chcąc pocieszyć jakoś przyjaciela mówi:
- Nie martw się, pójdziemy do klubu to wyr🤬asz komuś przyszłą
Zabrałem moją dziewczynę na kolację do restauracji, ponieważ miała urodziny, które zbiegły się z dniem kobiet. Pod koniec naszej uczty nasze rozmowy zeszły na temat własnych myśli i zainteresowań. Wypaliłem do niej:
- Ja ciągle myślę o dwóch rzeczach.
Na co ona:
- O mnie i o czym jeszcze?
Oczywiście nie należę do najbystrzejszych osób, więc bez zastanowienia odparłem:
- Aaa... to o trzech.