#blondyna

Dziewuszki chyba nie korzystają z internetu skoro jeszcze nie wiedzą jak takie zabawy się kończą. Główna akcja od 0:22.

Podryw na lekcji

stworek2013-05-02, 15:06
Trzeba uważać...

Idealne poczucie równowagi

Street22013-03-09, 17:07
Chciałem wstawić kolesia z chińskiego talent show ale "Link który próbujesz dodać nie jest jeszcze obsługiwany przez uploader".. dziwne bo też youtube

Za to znalazłem podobny patent w wykonaniu płci pięknej



Jedziemy z tym

Bikini Guitar Wake Up Prank

Konto usunięte • 2013-03-02, 23:33
Laska z gitarą.

Scena w markecie

BongMan2012-11-09, 14:18
Podobno autentyk.

Osoby:
Energiczny Chłopczyk - dziecina dynamiczna, nadmiernie przedsiębiorcza.
Zrezygnowana Mamusia - posiadaczka synka i obfitych zakupów.
Nobliwa Staruszka – „przedstojąca” mamusi w kolejce do kasy.
Wymalowana Blondyna – „przedstojąca” Nobliwej Staruszki, model "tipsy, tapeta i woda utleniona".

Miejsce i czas akcji: Znany supermarket, godziny wieczorne.

Energiczny Chłopczyk biega
Zrezygnowana Mamusia: Nie biegaj.
Energiczny Chłopczyk biega dalej
Zrezygnowana Mamusia: Nie biegaj. Proszę.
Energiczny Chłopczyk biega dalej
Zrezygnowana Mamusia: Natychmiast przestań biegać.
Energiczny Chłopczyk biega dalej
Nobliwa Staruszka życzliwie, z promiennym uśmiechem: Ach, zupełnie jak mój prawnuczek. Niech się pani nie denerwuje. Dziecko ma dosyć zakupów. Ja zresztą też.
Zrezygnowana Mamusia z nieskrywaną ulgą: Tak, ja też.
Wymalowana Blondyna: O tej godzinie bachory to już powinny być w łóżkach!
Nobliwa Staruszka: A k🤬y w pracy!

blondynka

Konto usunięte • 2011-08-24, 22:21
Facet pisze z blondynką na czacie.
- Piszemy do siebie już od 2 tygodni, moglibyśmy spotkać się w realu? - pyta mężczyzna
- Ale u mnie nie ma Reala, moglibyśmy się spotkać w Biedronce?

Blond kompilacja

~Angel2011-04-18, 22:56
czyli wypadki i upadki blondynek

Łapówka

Fakerę2011-02-26, 13:42
Policjant zatrzymuje szybko jadący samochód. Za kierownicą ponętna blondynka.
- Dzień dobry pani. Przekroczyła pani szybkość, będzie mandacik!
- Ale panie policjancie, ja naprawdę nie zauwazyłam, że przekroczyłam szybkość, proszę mi nie dawać mandatu.
- No wie pani, przekroczyła pani dozwoloną szybkość, więc będzie mandacik!
- A moze załatwilibyśmy to w inny sposób?
- Co pani przez to rozumie?!
- No wie pan. Zdięłabym majtki i wam dała...
policjant do drugiego:
- Heniu, potrzebujesz majtki?
- nie!!
na to policjant:
- Ja tez nie potrzebuję, więc będzie mandacik!