#bezdomny

To ja spadam na chate

inż_Karwowski2018-05-18, 21:05
" Poznałem dałna i spadam"

Bezdomny i jego spojrzenie na świat

X................3 • 2018-05-17, 18:07
Stary facet opowiada o próbach ułożenia swojego życia po, wyjściu z więzienia w Stanach Zjednoczonych. Enjoy


Angielski wymagany

Trashman

Szparas2017-12-28, 23:17
Ostatnio spędziłem święta u babci, która mieszka w bloku. Wszystko przebiegało normalnie dopóki nie poszedłem wyrzucić za nią śmieci. W komunalnym śmietniku śmierdziało niesamowicie, a co dziwniejsze nie był to zapach typowy dla śmieci. Załatwiłem to najszybciej jak potrafiłem i od razu zapomniałem o sprawie. Odwiedzam dziś babcię i w trakcie rozmowy dowiaduję się, że w tych śmieciach znaleziono martwego bezdomnego. Leżał tam od kilku dobrych dni, w czasie Wigilii już się chyba rozkładał w najlepsze. Słyszałem, że podobno się zablokował i udusił tam, ale to nic oficjalnego. Tak więc apel do was byście byli bardziej ostrożni i wyczuleni na coś takiego, zwłaszcza jeśli wiecie jak pachnie trup(ja na przykład do tego momentu nie wiedziałam). Może to być trauma dla dziecka, a domyślam się, że od czegoś takiego może wybuchnąć jakaś mała epidemia.

Podsumowujac, jak czujecie trupa to to zgłoście. Jeśli historia c🤬jowa i zmarnowałem wasz czas to dajcie do sucharów. A i byłbym zapomniał, link do całej sprawy:
gazetalubuska.pl/wiadomosci/zielona-gora/a/cialo-znalezione-w-pergoli-...

Muchy...

DMT2017-07-23, 11:10
Ciągną do gówna, a jemu to koło dupy lata...

Zabawa w pubie UK

Essent2017-06-14, 19:56
Witam
Nie wiem czy któryś z tych mieszańców coś zar🤬ał


Brakuje tylko słynnej sofy
Może mało sadystyczne, ale warto wspomnieć. Nie żyje Pan Jan ze Zgierza, najsłynniejszy bezdomny w kraju. W skrócie: gość po wyjściu z pierdla wybudował sobie ziemiankę w lesie pod Zgierzem. Oczywiście władzom to się nie spodobało, wielokrotnie go przeganiali, MOPS robił co mógł żeby mu na siłę pomóc. A Pan Jan tego nie chciał, on marzył o spokoju i kontakcie z naturą. Charakterystyczna maska na nosie miała chronić go od duchów... Tak, miał różne wizje, ale to jego sprawa. Widziałem go nie raz, nigdy nie był pijany, zawsze czysty.

Sadystyczne jest tu państwo opiekuńcze, któremu wadzi każdy osobnik, niewpisujący się w maglowany schemat (ucz się, idź do korpo, weź kredyt, zap🤬laj 35 lat, płać haracz a dzień po pójściu na emeryturę zdychaj). Pan Jan zaznał spokoju dopiero, gdy przeprowadził się na prywatną ziemię i państwo nie mogło mu już szkodzić. Chciał spokoju, a u nas jak wiadomo, chcącemu dzieje się krzywda. Krótki materiał, ciekawy jest fragment o arabach

Tusk na emigracji...

Gruby Brzuch2015-12-15, 15:11
... zarabia w ten sposób.

Na ratunek czworonogom

ZjaranyZbyszek2015-09-30, 10:25
Opis autora:

I know the content is in spanish but i hope you can enjoy the wonderful transformation of my today beloved pet, Motas.
Here´s a little description of the video and what happened:
This all began back on July 13th 2015 in Ningbo, China. My sister Laura Díez​ was going to work and saw this poor little guy underneath a car trying to find a fresh spot away from the sunlight. She send us a video and the day after we went to rescue him. We spend about 40 minutes trying to spot him again and when we finally did we feed him some white rise, tuna and boiled chicken we made for him the night before. We manage to put him in a cage to take him to the vet. They checked him out to find any physical injure and fortunately he as ok, he just got a skin bacteria and some kind of fungos called mites. They gave him a bath and medicine, during 3 to 4 weeks we gave him oral medicine and a spray which cure him, now he is really happy and cute. It took us two months, love and of course money to get him back on his feet, but it worth it. Hope you share this video so many more people decide to help stray dogs (and cats). We can't change the world by adopting, but we can change their world, and little by little we can make the difference for a better place.