Po kolejnej kłótni z sąsiadką dziadyga chce się zemścić na niej podpalając jej męża i dziecko.
Na szczęście dla obu starzec nie zdążył odpalić palnika, którego miał w drugiej ręce, a jedynie zmoczył ich obficie benzyną, bo tatuś w porę zgadił mu światło.
Policja postawiła zarzut usiłowania morderstwa.