#balzac

Honore Balzac

noszekalosze2016-09-10, 1:51
Kiedyś czytałem taką anegdotę o ww.
Pewnej nocy Balzac (był wtedy bardzo biedny) usłyszał jak do jego nory na poddaszu ktoś się włamał. Koleś chodził po pokoju, otwierał szafki itp. W pewnym momencie usłyszał potworny śmiech Balzaca.
-Z czego się tak śmiejesz? - zapytał.
-Bo szukasz pieniędzy po ciemku tam, gdzie ja nie mogę ich znaleźć za dnia.