📌 Ukraina ⚔️ Rosja Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 19:28

#autobus



"Autobus z dziećmi mimo zamykających się zapór wjechał na przejazd i nie mógł z niego zjechać. Z pomocą kierowcy i pasażerom ruszył funkcjonariusz drogówki.

Po całym zdarzeniu kierowca autobusu otrzymał mandat za zniszczenie zapór i wjazd na przejazd mimo braku możliwości zjazdu z niego.

Sprawa trafi też do sądu, gdzie kierowca odpowie za usiłowanie nieumyślnego sprowadzenia katastrofy w ruchu lądowym, za co może grozić mu nawet do 3 lat więzienia."

Kierowca trochę dał ciała. Ale tym więzieniem to chyba przesadzili.

Osobiście uważam że policjant zajął się nie tym czym trzeba było. W czym przeszkadzała zapora przejazdu? Trzeba było szybko iść do przodu i kazać kierowcom osobówek zjechać na bok tak żeby autobus mógł zjechać z przejazdu. Takie moje zdanie.

Ponadto uważam , że w sytuacji kryzysowej należałoby popchnąć auta przed autobusem. Byle tylko zjechać z przejazdu.
Ale u nas najważniejsze żeby autobusu nie zarysować , rogatki nie złamać i mandat wlepić.

Mała bitka w autobusie

~Mieszek_Kiler2013-04-25, 12:03
C🤬j wie o co im poszło



Mimo napiętej sytuacji kierowca pozostał niewzruszony

Ups..

Słodki_Wacek2013-04-22, 20:56
Dlaczego Ani upadł lizaczek???
.
.
.
.
.
.
.
- Bo uderzył w nią autobus

Jak wk🤬ić kierowce?

ocjokrakow2013-04-17, 1:31
Na przykład w taki sposób:



A operatorka telefonu powinna dostać oscary za dźwięk i zdjęcia. C🤬a głupia!

Groźny nieletni przestępca

konto usunięte2013-04-15, 16:08
Wiadomo jak to jest, najpierw przebiega na czerwonym świetle a potem zabija, gw🤬ci i pali.

Cytat:

Trafiła do sądu za przejście na czerwonym świetle
15-letnia Patrycja Kozik chciała zdążyć na autobus i przebiegła przez ulicę na czerwonym świetle. Policjanci zatrzymali nastolatkę. Sprawę przekazali do Wydziału Rodzinnego i Nieletnich Sądu Rejonowego.

Dopiero kilkanaście dni temu o całym zajściu i prowadzonym postępowaniu dowiedział się ojciec nastolatki, Adam Kozik.

- Wina córki była oczywista, ale żeby od razu kierować sprawę do sądu. To się w głowie nie mieści. Przecież za poważne przestępstwa sąd praktycznie nie karze nieletnich, a tutaj, za przejście na czerwonym świetle, ur🤬amia się całą machinę sądową. Patrycja chciała zapłacić mandat, jednak funkcjonariusze od razu powiedzieli, że sprawę skierują do sądu. Chyba nie na tym ma polegać rola policji - nie kryje żalu Kozik.

Chciałam zdążyć na autobus
Sąd rodzinny w Rzeszowie prowadzi postępowanie wyjaśniające wobec nieletniej. Ma ustalić, czy wykazuje ona przejawy demoralizacji polegające na tym, że "9 stycznia na skrzyżowaniu ulic Powstańców Warszawy z Graniczną nie zastosowała się do sygnalizatora SP-5 przechodząc przez jezdnię na czerwonym świetle”.

- Widziałam nadjeżdżający autobus. Upewniłam się, że ulica jest pusta i przebiegłam, żeby go złapać. Policjanci mnie zatrzymali. Ani nie przeklęłam ani nie zachowywałam się wobec nich wulgarnie. Może chcieli sobie po prostu poprawić statystyki - zastanawia się nastolatka.

Pan Adam złożył zażalenie na postanowienie sądowe. Jednak sąd zlecił kuratorowi zawodowemu przeprowadzenie wywiadu środowiskowego na okoliczność przejawów demoralizacji nieletniej. Sprawa jest w toku.

- Jestem zbulwersowany, że przejście na czerwonym świetle może być powodem badania tego, w jakim stopniu zdemoralizowana jest moja córka. Przecież to czysty absurd, do którego może dojść jedynie w Polsce – denerwuje się Kozik.

Policja: takie jest prawo
Dlaczego funkcjonariusze drogówki od razu skierowali sprawę do sądu rodzinnego?

- O wykroczeniach popełnianych przez nieletnich zawsze informowany jest sąd rodzinny (…). Wykroczenia w ruchu drogowym, określane są jako przejawy demoralizacji (popełnienie czynu zabronionego (art. 4 UPN). Zawsze materiały dotyczące popełnienia czynu karalnego bądź zagrożenia demoralizacją kierowane są do sądu rodzinnego, który podejmuje działania przewidziane w ustawie. Nie twierdzimy, że nastolatka jest zdemoralizowana. Jesteśmy zobowiązani każde takie zajście skierować do sądu - informuje podkomisarz Adam Szeląg, rzecznik komendanta miejskiego policji.

To absurd
Inne zdanie ma prof. Czesław Kłak, karnista z WSPiA.
- To absurd. Podstawą skierowania wniosku do sądu w odniesieniu do nieletniego może być podejrzenie demoralizacji. W omawianym przypadku nie było takiej podstawy.

Nie sposób wykazać, że naruszenie przepisów prawa o ruchu drogowym było wynikiem szczególnie intensywnego nieprzystosowania społecznego, czy też wykolejenia jednostki. Jednorazowe zachowanie nastolatki w żadnej mierze nie pozwala wnioskować o jakiejkolwiek demoralizacji, było raczej związane z sytuacją i incydentalnym charakterem zachowania - wyjaśnia karnista.

Ryszard Soboń, dyr. Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 4 w Rzeszowie.

- Nie miałem żadnych sygnałów od nauczycieli, aby ta gimnazjalistka sprawiała jakieś problemy wychowawcze. Jak na swój wiek, jej zachowanie nie odbiega od rówieśników - mówi.

Na czym polega obecnie postępowanie wyjaśniające prowadzone w sprawie nastolatki?

- Zbiera się dane o osobie nieletniego, jego warunkach wychowawczych, zdrowotnych i bytowych oraz gromadzi się i utrwala dowody. Po przeprowadzeniu wywiadu przez kuratora i uzupełnieniu braków formalnych zażalenia przez ojca nieletniej, sprawie zostanie nadany dalszy ciąg - wyjaśnia Krzysztof Jucha, wiceprezes Sądu Rejonowego w Rzeszowie.

W III Wydziale Rodzinnym i Nieletnich zatrudnionych jest siedmiu sędziów, którzy w ubiegłym roku mieli do rozpoznania 4331 spraw. Ile z nich dotyczyło przejścia na czerwonym świetle przez nieletnich nie wiadomo. Sąd nie prowadzi takiej ewidencji.



źródło

Przystanek na żądanie...

stery_srh2013-04-15, 1:44
... czyli krótka piłka.

Akcja w autobusie

M@rio2013-04-11, 17:19
Młoda dziewczyna wsiada na przystanku do autobusu. Podchodzi do kasownika.
Nagle autobus gw🤬townie rusza i dziewczyna ląduje na kolanach jakiegoś siedzącego faceta. Speszona mówi:
- O przepraszam, myślałam że zdążę jak jeszcze będzie stał.

Kebab

voytek11122013-04-09, 10:19
Witam, chciałem dzisiaj się z Wami drodzy Sadole podzielić anegdotką a może dowcipem który zasłyszałem dzisiaj w autobusie linii nr 8 w Lublinie
No więc jadę sobie na miasto załatwić parę spraw i w mojej miejscowości weszła grupka dzieciaków z podstawówki wraz z opiekunka. Dzieci jak to dzieci głośno rozmawiają i podziwiają piękne widoki (pewnie większość po raz pierwszy miała ten zaszczyt jechać autobusem MPK ) gdy po 30 minutach dojechaliśmy szczęśliwie do miasta na ul. Narutowicza (gdzie jest dużo budek z kebabami robionymi przez c🤬tych) jeden z uczniów na połowę autobusu wykrzykną "Patrzcie, RUDY OPERATOR KEBABA!" po czym wiele osób zaczęło się śmiać jak opętani. ^^ Mnie osobiście moocno to rozbawiło

Od razu mówię że kierowca autobusu się nie zatrzymał i nie zaczął bić braw

To mój pierwszy temat więc wiecie co ze mną zrobic

Pasy

Borsuczi2013-04-04, 23:16


Co tu więcej mówić , prawda

Oznaczenia wiekowe materiałów są zgodne z wytycznymi
Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji

Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie
Funkcja pobierania filmów jest dostępna w opcji Premium
Usługa Premium wspiera nasz serwis oraz daje dodatkowe benefity m.in.:
- całkowite wyłączenie reklam
- możliwość pobierania filmów z poziomu odtwarzacza
- możliwość pokolorowania nazwy użytkownika
... i wiele innnych!
Zostań użytkownikiem Premium już od 4,17 PLN miesięcznie* * przy zakupie konta Premium na 6 miesięcy. 6,00 PLN przy zakupie na jeden miesiąc.
* wymaga posiadania zarejestrowanego konta w serwisie
 Nie dziękuję, może innym razem