#amerykanie

Zadanie...

Mua-Swirus2009-05-26, 21:11
dla Amerykanów.

Rok 1960
Treść zadania:
Producent sprzedaje ciężarówkę desek za 100 dolarów.
Jego koszt produkcji stanowi 4/5 ceny.
Pytanie: ile wynosi zysk?

Rok 1980
Treść zadania:
Producent sprzedaje deski za 100 dolarów, koszt produkcji wynosi 80 dolarów, a zysk 20 dolarów.
Pytanie: ile wynosi zysk?
(instrukcja do zadania: należy podkreślić liczbę 20)

Rok 2000
Treść zadania:
Wycinając piękne drzewa, przedsiębiorca zarobił 20 dolarów.
Pytanie: jak oceniasz człowieka zarabiającego na życie w ten sposób?
Jak czują się leśne zwierzątka: ptaki i wiewiórki, którym zniszczono domki?
(uwaga! nie ma złych odpowiedzi na te pytania)

Kosmici

S................y • 2009-05-10, 23:29
Strach ma wielkie oczy

Amerykanie w Rosji

~Tołdi2009-05-10, 13:37
Tylko proszę - czytajcie do końca

Przyjechało dwóch Amerykanów do Rosji, ale wysiedli 10 km od miasteczka. Jeden mówi:
-Już niedaleko, więc chodź się przejdziemy.
-Ok - odparł drugi i poszli drogą przez las.
Przeszli tak 2 km i nagle z lasu wyskoczył jakiś Rusek z kierownicą od Kamaza i udaje, że jedzie. Amerykanie pomyśleli:
-Jakiś psychol, dobrze, że nas minął i pojechał dalej. - Nagle jednak facet się zatrzymał "wrzucił" wsteczny i cofa. Zatrzymał się obok nich, "otworzył" drzwi i mówi:
-Do miasta jedziecie?
-Tak - odparli.
-To wsiadajcie, podwiozę was.
Amerykanie nie chcąc zadawać się z psycholem odparli:
-Nie, dojdziemy sobie, dziękujemy...
Na to Rusek otwiera kieszeń, wyjmuje pistolet i mówi:
-Wsiadać albo was rozp🤬olę - i przesuwa się z kierownicą na środek jezdni tak, aby pasażerowie mogli wsiąść.
Ci wsiedli, zamknęli drzwi i od tej pory już we trzech udają, że jadą Kamazem. Nagle na horyzoncie wyłonił się posterunek policji. Rusek zatrzymał się i mówi:
-Wiecie co, ja mam na pieńku z komendantem, bo jeżdżę bez prawa jazdy, to ja was tu wysadzę, wy sobie przejdziecie kawałek, a ja pojadę przez las i spotkamy się za posterunkiem.
Amerykanie snując plan, że zaraz zajdą na komisariat i powiedzą i powiedzą komendantowi o psycholu, od razu się zgodzili. Wysiedli i poszli, a psychol pojechał przez las. Doszli do komisariatu i mówią do komendanta:
-Panie władzo, idziemy sobie ulicą, a z lasu wyleciał jakiś psychol z kierownicą od Kamaza i mówił, że jak nie wsiądziemy, to nas pozabija.
-Zaraz zaraz, to ten, co bez prawa jazdy jeździ? zapytał komendant.
-Tak - odparli.
-Ja go już dwa lata ścigam, poczekajcie ja tylko pójdę po motor i zaraz go poszukamy.
I poszedł na zaplecze. Słychać szmery, stukot i za chwile wychodzi komendant z kałachem na plecach i kierownicą motoru w ręce i mówi:
-Siadajcie, zaraz go znajdziemy.
-Nie nie, my sobie już pójdziemy.
Na to komendant zdjął kałacha, wycelował w jednego i mówi:
-Wsiadać, bo was rozp🤬olę.
Jeden stanął za komendantem, a drugi nie wiedział co zrobić i patrzy na niego, a komendant na to:
-Wsiadaj k🤬a, to jest motor z koszem!
I pojechali.
Biegną już tak z pół kilometra, jeden za komendantem, drugi z boku. Nagle komendant się zatrzymał, patrzy na tego z boku, wyciąga kałacha i mówi:
-Siadaj k🤬a, przecież w koszu się nie stoi!
Ten od razu kucnął i tak w kucki biegł dalej.
Biegną, biegną, nagle ten z kosza się odzywa do drugiego:
-K🤬a, ale ty jesteś głupi! W Kamazie było wygodniej!

Stringi

.................. • 2009-04-20, 11:10
Czy te stringi ją pogrubiają?

Protestujący Amerykanie

.................. • 2009-04-19, 12:31
Czyli nieważne o co, nieistotne po co byle się pokazać.



Ale ci przynajmniej w słusznej sprawie.





Ruski i niedźwiedź

Centurion2008-12-02, 16:56
Amerykańscy turyści wybrali się na spacer do rosyjskiego lasu. Spotykają niedźwiedzia. Wrzask, panika, rzucają się do ucieczki. Niedźwiedź za nimi. Nieopodal, na polance biesiaduje grupa Rosjan. Kocyk, wódeczka, zakąska, flaszeczki chłodzą się w strumyku. Pełna kultura, nie wadzą nikomu. Nagle na polanę wpada wrzeszcząca zgraja i przebiega przez środek pikniku. Kocyk zdeptany, wódka rozlana - granda! Więc Rosjanie gonią intruzów i spuszczają wszystkim wp🤬l.
Już trochę uspokojeni wracają na miejsce imprezy. Jeden zauważa mimochodem:
- Ten w futrze to nawet nieźle się nap🤬lał ...

Amerykanie nie są debilami

K................d • 2007-12-02, 13:42
Prezentuje oto filmik prezentujący ( co za powtórzenie ) poziom intelektualny amerykan. Polecam.