#żydzi

Ateisci

Fedek2013-11-24, 21:10


Jako, że ostatni taka nagonka na osoby wierzące...

Bunt aktorów teatru starego przeciwko prowokacji

Konto usunięte • 2013-11-22, 12:27
Aktorzy Teatru starego buntują się i nie chcą występować w sztuce "Nie boska komedia",która jest zwykłą obrazą polaków. pod spodem jest zarys fabuły tego spektaklu. Reżyserem jest Oliver Frljić

Cytat:

W jednej ze scen młody aktor mówi: "Zygmunt Krasiński napisał »Nie-Boską komedię«, która jest straszliwym paszkwilem na Ż🤬dów, to sztuka antysemicka". Następnie każdy z tej grupy przedstawia się z imienia i nazwiska i mówi: "W związku z tym, że »Nie-Boska komedia« jest tekstem antysemickim, nie chcę być Polakiem, chcę być Ż🤬dem". Tylko jedna aktorka się wyłamuje: "Jestem Polką, to reżyser kazał mi mówić, że jestem Ż🤬dówką, ale ja tego nie zrobię". Po czym grupa młodych rozbiera się i pisze sobie na piersiach "Holocaust = towar". Następnie sięga po mydło (z tłuszczu Ż🤬dów) i zmywa napis.

Brzmi i hymn Polski. "Mazurek Dąbrowskiego" śpiewany jest po rosyjsku, ale i po polsku, na melodię "Deutschland, Deutschland über alles", co poprzedza scenę gw🤬tu zbiorowego na jednej z młodych. Następnie bierze ona ślub w obrządku katolickim (w tragedii Krasińskiego jest to ślub hrabiego Henryka z Marią), po czym uczestnicy obrzędu plują na młodą parę, by następnie przebrać kobietę w welon ikonograficznie upodabniający ją do Maryi Niepokalanej.
Potem zgw🤬cona rodzi dziecko, co sugeruje scena z charakterystycznym zawiniątkiem. Tyle że wysypują się z niego ciasteczka w kształcie Gwiazdy Dawida. W tym momencie grupa młodych przemienia się w czworonogi, które ciasteczka wyjadają, po czym krążąc na czworakach wokół ni to stołu, ni to ołtarza, gdzie owa Maria siedzi, kładą jej kolejno głowy na kolanach w akcie spowiedzi. Muczą przy tym głośno, co na próbach bawiło reżysera i jego ekipę. Aż zwierzęta padają, a Maria kładzie na nich karteczki z nazwiskami: Miłosz, Szymborska, Wojtyła.

W kolejnej sekwencji grupa starszych. "Nazywam się (tu aktor miał podawać swoje imię i nazwisko) - grałem w przedstawieniu Konrada Swinarskiego »Nie-Boska komedia«".



Link do całego artykułu jakby ktoś był ciekawy: klik

Mojżesz i ż🤬dzi

Piotrek6062013-11-16, 19:45
Za co ż🤬dzi w Izraelu nie lubią Mojżesza?
Bo ich targał 40 lat po pustyni w te i nazad, tam i z powrotem, a na końcu kazał się osiedlić w jedynym miejscu w okolicy, w którym nie ma ropy.

jak było to wyj🤬

Bezrobocie...

dirtysanchez2013-11-14, 19:20
Jak wiadomo w naszym kraju pracy jak na lekarstwo, więc zacząłem dorywczo pracować z tatą, wiadome w wykończeniach zawsze dużo roboty a ktoś kto pomoże zawsze mile widziany. Dziś miałem pierwszą wypłatę a tata wie, że zbieram na nowe auto, brakowało mi dosłownie 2 stówek więc wywiązał się taki oto dialog:
- Byś dorzucił te 2 stówki akurat brak do auta...
Chwycił mnie za ramię, spojrzał głęboko w oczy i powiedział:
- Kochajmy się jak bracia, liczmy się jak ż🤬dzi...

Świetna robota tato, szkoda, że k🤬a muszę z Tobą pracować dalej by w końcu kupić to auto...

Coś o ż🤬dzie

dozek2013-11-14, 14:55
Znalazłem na piekielnych:

Cytat:

O rekordzie niewdzięczności.

Jedna z linii mojej rodziny pochodzi z Przemyśla. Mieszkają tam w kamienicy od ponad 200 lat. Przez wiele lat w kamienicy obok mieszkała pewna rodzina. Gdy w 1939 roku Niemcy zaatakowali Polskę, do ich mieszkania zapukał Ż🤬d pragnący ukryć się przed Niemcami. Cała jego rodzina została wymordowana podczas jednej z pokazowych egzekucji jeszcze w trakcie Kampanii Wrześniowej. On akurat będąc poza rodzinną miejscowością, ocalał.

Rodzina ta przyjęła go i przechowywała, ryzykując życiem. Niemcy rozstrzeliwali całe rodziny, jeśli pomagały Ż🤬dom. Nie wzięli od "lokatora" złamanego grosza.

Taka sytuacja trwała do roku 1944, kiedy to Sowieci zajęli Przemyśl. Ukrywany Ż🤬d podziękował Polakom za lata opieki. Łzy się lały, miały miejsce uściski, pocałunki w policzki...
Tego samego dnia nasz "bohater" poszedł do biura NKWD. Tam, w zamian za obietnicę posady w UB zeznał, iż dwóch synów rodziny która go ukrywała, służyło w AK. Obaj zostali poddani torturom i zamordowani. Natomiast cała rodzina została wywieziona w głąb Związku Radzieckiego.
Nikt z nich nie przeżył.



Wdzięczność ż🤬dowska...

jerozolima

Magnus2013-11-06, 2:04
Co ma jerozolima do Polski?

Na szczęście za daleko
Mija 70. rocznica akcji "Erntefest" (Dożynki) - największej egzekucji w niemieckich obozach koncentracyjnych. W ciągu dwóch dni 3 i 4 listopada 1943 r. w obozach na Majdanku w Lublinie oraz w Trawnikach i Poniatowej rozstrzelano ok. 42 tys. Ż🤬dów.

Egzekucje stanowiły zakończenie operacji Reinhardt, której celem była zagłada Ż🤬dów mieszkających na terenie Generalnego Gubernatorstwa.

Obóz Majdanek

Decyzję oprzeprowadzeniu Erntefest podjął jeszcze w lecie 1943 r. sam Heinrich Himmler. Przygotowania do akcji na Majdanku podjęto już pod koniec października 1943 r. – na tyłach obozu w pobliżu krematorium zatrudniono więźniów do kopania trzech rowów o długości 100 metrów i głębokości od 1,5 m do 3 m.

Prace przygotowawcze

3 listopada podczas porannego apelu nakazano wystąpić więźniom ż🤬dowskim, których następnie poprowadzono na pole piąte obozu. Tam zmuszono ich, aby się rozbierali, a następnie wpędzano do wykopanych dołów, gdzie nakazywano im układać się twarzą do ziemi. Wtedy zabijani byli strzałem w tył głowy. Gdy zwłoki wypełniły dno rowu, następnym ofiarom kazano układać się na plecach zabitych, i tak kolejno, aż do wypełnienia się dołu po brzegi trupami.

Egzekucja rozpoczęła się o 6. rano i trwała do zapadnięcia zmroku. Dla zagłuszenia odgłosów strzałów z głośników umieszczonych na samochodach nadawano muzykę marszową i taneczną. Łącznie na Majdanku tego jednego dnia wymordowano ponad 18 tys. Ż🤬dów - więźniów obozu jak też spędzonych tu więźniów z podobozów na terenie Lublina.

Jak mówi historyk z Państwowego Muzeum na Majdanku Wojciech Lenarczyk, kluczową rolę w przeprowadzeniu akcji „Erntefest” odgrywał element zaskoczenia - o akcji wcześniej niewiele wiedziała załoga obozu, samej egzekucji dokonywały specjalne niemieckie jednostki SS i policji, które przybyły z zewnątrz, a kopane wcześniej rowy - jak utrzymywano - miały służyć obronie przeciwlotniczej. - Nikt nie wyobrażał sobie i nie mógł się domyślać, że to przygotowania do egzekucji o tak wielkich rozmiarach - zaznaczył Lenarczyk.

Tego samego dnia 3 listopada 1943 r. – według podobnego scenariusza jak na Majdanku - w obozie w Trawnikach Niemcy zamordowali ok. 10 tys. Ż🤬dów, a następnego dnia w obozie Poniatowej - ponad 14 tys. Ż🤬dów. Były tam przeniesione zakłady produkcyjne z likwidowanego getta warszawskiego.

Lenarczyk dodał, że akcja „Erntefest” objęła także pomniejsze obozy pracy, w których byli więźniowie ż🤬dowscy m.in. w Puławach, gdzie około 400 osób pracowało w tamtejszym tartaku. Tam spędzono Ż🤬dów najpierw do jednego baraku, ale kiedy nakazano im wyjść, oni stawiali opór, mieli broń i zaczęli strzelać. Wtedy Niemcy wrzucili granaty do baraku. Więźniowie, którym udało się wydostać z baraku, byli rozstrzeliwani w czasie ucieczki.

Masakra dokonana 3 i 4 listopada 1943 r. należy do największych masowych egzekucji przeprowadzonych przez hitlerowców w czasie II wojny światowej. Niemcy nazwali ją kryptonimem "Erntefest", czyli "Dożynki" - miała na celu wymordowanie resztek ludności ż🤬dowskiej na Lubelszczyźnie. Ówczesny dowódca SS na terenie dystryktu lubelskiego Jakob Sporrenberg, który organizował i nadzorował akcję „Erntefest”, w 1952 r. został skazany za zbrodnie wojenne na karę śmierci i powieszony.

Eksterminacji Ż🤬dów na terenie Generalnego Gubernatorstwa hitlerowcy dokonywali w ramach akcji Reinhardt - prowadzonej od marca 1942 r. do listopada 1943 r. W Lublinie mieścił się sztab akcji, którym kierował dowódca SS i policji w dystrykcie lubelskim SS-Obergrupenfuerer Odilo Globocnik.

Akcja Reinhardt rozpoczęła się od likwidacji getta lubelskiego 16 marca 1942 r. Następnego dnia do obozu zagłady w Bełżcu przybyły dwa transporty Ż🤬dów z gett w Lublinie i we Lwowie – łącznie ok. 3 tys. osób.

Zagłada ludności ż🤬dowskiej dokonywała się głównie w trzech obozach śmierci - w Bełżcu, gdzie wymordowano ok. 440 tys. ludzi, w Sobiborze - 250 tys., w Treblince - ok. 900 tys. Wiele osób, zwłaszcza chorych i takich, których nie można było transportować do obozów, zamordowano w masowych egzekucjach przeprowadzanych w miejscowościach, w których mieszkali.

Bełżec dziś

Treblinka

W wyniku akcji Reinhard zamordowano w sumie ponad 1,5 mln Ż🤬dów z Polski, ale też deportowanych tu z innych państw Europy m.in. Niemiec, Austrii, Czech, Słowacji, Holandii, Francji.

Piece

zaj🤬e z onet.pl

Adam Asnyk o antysemityźmie

Konto usunięte • 2013-11-01, 10:18
Adam Asnyk o antysemityzmie w 1896 r.
„Antysemityzm dziś już prowadzą handlarze…”

„Myśli ulotne’

XVI