Pod koniec lat 90. Dolnym Śląskiem, a w szczególności okolicami Zgorzelca, wstrząsnęła brutalna, gangsterska wojna.
Przemytnicze gangi dowodzone z jednej strony przez Zbigniewa M. ps. "Carrington", a z drugiej przez Jacka B. ps. "Lelek" doprowadziły do wielu zamachów i śmierci kilkunastu osób.
18-letnia meksykańska pięściarka Jeanette Zacarias Zapata zmarła pięć dni po walce w Montrealu. Powodem były poważne obrażenia mózgu, jakich doznała w przegranym pojedynku w wadze półśredniej z Kanadyjką Marie Pier Houle.
Legitymująca się rekordem 2-4 Zapata została poddana na stojąco przez sędziego ringowego w czwartej rundzie. Chwilę później dostała drgawek i straciła przytomność. W szpitalu została wprowadzona w stan śpiączki farmakologicznej, ale lekarzom nie udało się uratować jej życia.
Zapata zadebiutowała na ringu na początku 2018 roku. Zwyciężyła wtedy z inną debiutantką. Łącznie stoczyła sześć pojedynków, z czego wygrała dwa, a przegrała cztery, w tym aż trzy przez KO.
Po rozbiciu w lutym 1998 roku powiązanego z grupą pruszkowską gangu Marka M. ps. „Oczko” w Szczecinie rozpoczęła się krwawa wojna między jego następcami - „Pickiem” i „Gorylem”. „Picek” niedawno próbował wrócić na przestępczy szczyt.