#ćpun

Marihuanina

Ciniminis2014-07-07, 9:05
Stefan siedząc do późna w pracy zaczął wspominać stare hipisowskie czasy, kiedy to codziennie były nowe panienki, narkotyki. Postanowił po 20 latach nie palenia marihuany w końcu zapalić. Odwiedził więc starego dilera Heńka.
- Witaj Heniu, potrzebuję jakieś fajne jointy, bo ze 20 lat nie paliłem, a chciałbym przypomnieć sobie jak to jest...
- Słuchaj Stefan, sprzedam Ci, ale pod jednym warunkiem... musisz ten towar palić samemu i najlepiej w zamkniętym pomieszczeniu.
- Dobra stary niech tak będzie
Wpada do chałupy, cisza jak makiem zasiał, więc postanowił zamknąć się w kibelku. Usiadł na sedesie wypakował towar, nabił lufkę, zaciąga się... otwiera oczy, patrzy ciemno. Wypuszcza dym - jasno.
- Kurde, ale sprzęcicho się pozmieniało - pomyślał zdumiony Stefan.
Po szybkim namyśleniu, drugiego macha pociągnął. Otwiera oczy, ciemno... wypuszcza - jasno. Podjarany myśli sobie, że jeszcze raz nic nie zaszkodzi. Zaciąga się - ciemno, wypuszcza dym - jasno. W tym momencie piekielnie silne walenie do drzwi kibelka....
- Stefan co Ty tam robisz? - krzyczy strasznie wkurzona żona.
Stefan wszystko wrzucił do sedesu i spuścił wodę i poddenerwowany odpowiada:
- Golę się kochanie!
- Stefan, trzy dni?

Patologiczny autobus

freaky2014-01-19, 20:58
Czasami warto zapomnieć ipoda i przypomnieć sobie przed czym właściwie ma mnie chronić. Autentyk z dziś. Przyznam się, że znamiona szoku nadal mi towarzyszą.

Akcja: autobus
Bohaterowie: kobieta (typ ewy podwórkowej) w niezbyt zaawansowanej ciąży [K] i młody chłopak prawdopodobnie ćpun [Ć]

Chwiejnym ale zdeterminowanym krokiem wchodzi jejmość do autobusu i natychmiast zwraca się do najbliższego jegomościa z żądaniem:
K: Ty, odstąp miejsca kobiecie!
Ć: A to niby czemu?
K: Odstąp bo jestem w ciąży.
Ć: Jaką mam gwarancję, że nie jedziesz usunąć?

Prawie spadłem z krzesła, które ostatecznie zwolniłem na korzyść owej pani z oczywistego powodu- woni jaką generowała.

Naćpany turysta poszedł...

Mr.Drwalu2013-12-27, 20:32


Dramat 23 latka. Po narkotykach poszedł nago na Babią Górę. Teraz grozi mu amputacja stóp!

Ta historia zaszokowała nawet ratowników górskich, którzy przez lata służby naprawdę sporo już widzieli. W ubiegłym tygodniu na Babiej Górze znaleziono turystę, który wszedł na szczyt niemal zupełnie nagi.

- Czegoś takiego jeszcze nie widziałem - mówi Tomasz Kozina, kierownik Sekcji Babiogórskiej Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. - W piątek (21 grudnia) około godziny 11 przed południem dostaliśmy informacje od turystów, że w okolicach szczytu Babiej Góry leży w śniegu... nagi turysta. Szybko wysłaliśmy na miejsce oddział ratowników. Gdy dotarł na miejsce znalazł 23 letniego mężczyznę, który leżał w głębokim śniegu mniej więcej 100 metrów od szlaku w rejonie Przełęczy Brona. Był ubrany tylko w slipy i miał uszkodzoną nogę. Do tego liczne odmrożenia. W jego stanie transport w dół był możliwy tylko przy użyciu śmigłowca. Dla tego o pomoc poprosiliśmy kolegów z TOPRu, którzy nad Babią Górę przylecieli z Zakopanego.

Jak dodaje Kozina 23 latek ze Śląska przyjechał do Zawoi z grupą kolegów. Wszyscy w piątek rano wybrali się na wycieczkę w góry. Chcieli zobaczyć wschód słońca na szczycie. Jak nieoficjalnie dowiedziała się jednak Bojcorka po drodze grupa kilkunastu osób zażyła narkotyk LSD. Zadziałał on na zebranych różnie. Część z nich uciekła do schroniska i do dziś nie ma z nimi kontaktu. W przypadku 23 latka narkotyk okazał się jednak prawie zabójczy.

Turyście na szlaku zrobiło się bowiem tak gorąco, że zaczął się rozbierać i na górę doszedł nagi.

Teraz przebywa w nowotarskim szpitalu. Jego stan jest kiepski. Lekarze nie wykluczają, że przez odmrożenia trzeba będzie amputować mu nogi.

Co ciekawe trochę dziwne, że bardziej trzeźwi koledzy pozwolili mu iść samemu. Ćpać mogli razem, ale pomóc biednemu chłopakowi już nie było komu. Cóż po raz kolejny potwierdza się przysłowie, że "prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie".

Źródło

Ćpun

Gebofon2013-10-15, 17:22
- Co robi ćpun na skrzyżowaniu?
- Skręca

Zwroty grzecznościowe

BongMan2013-09-06, 20:21
- Jaki jest zwrot grzecznościowy do narkomana?
- Waćpun.
- A do narkomanki?
- Naćpanna.

Faaazaa

Pfciuki2013-03-03, 21:03
Nieźle się czymś zjarał, oczywiście rusek...

Jak zostać

BongMan2013-01-27, 13:47
Zostać ćpunem, alkoholikiem, chamem i sk🤬ysynem jest bardzo łatwo. Wystarczy nie ukłonić się starszym paniom z sąsiedztwa.

Timobajl

Turiin2013-01-03, 22:01
Dlaczego ćpuny mają konta w timobajl?
Bo mają tablety po złotówce.

Badumtss