📌 Ukraina ⚔️ Rosja Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 13:22

Jacek Olter - legenda polskiej sceny jazzowej

konto usunięte2013-05-15, 9:38
Ostatnio było parę filmów o polskich perkusistach na Sadisticu i tak mi się przypomniało... Wrzucam pierwszą część, reszta na YT.

Lutz Eigendorf, czyli piłkarskie morderstwo.

konto usunięte2013-05-14, 22:25
Bardzo ciekawy artykuł Krzysztofa Stanowskiego


'Na trzech pierwszych miejscach w 2. Bundeslidze są: Hertha Berlin, Eintracht Brunszwik i 1.FC Kaiserslautern. Niewykluczone, a nawet całkiem prawdopodobne, że w komplecie zameldują się od nowego sezonu ligę wyżej. To zdumiewający zbieg okoliczności: trzy kluby z trzech miast, w których w piłkę grał Lutz Eigendorf. Wszystkie mogą awansować w 30. rocznicę jego śmierci. Kim był? Utalentowanym piłkarzem, na którego wydano wyrok śmierci. Eigendorfowi odebrano żonę, dziecko, a na końcu także życie - za to, że ośmielił się zmienić klub. Za operacją stało Stasi, czyli ministerstwo bezpieczeństwa państwowego NRD. Uznałem, że jest to historia warta odświeżenia.

Nakreślmy sytuację.

Lutz Eigendorf - urodzony 16 lipca 1956 roku we wschodnim Berlinie. Zdolny pomocnik, dość szybko trafił do reprezentacji kraju i w debiucie strzelił dwa gole w spotkaniu z Bułgarią. Postawny, czarnowłosy, ma żonę Gabrielę i córkę Sandy. Już w wieku trzynastu lat został zawodnikiem Dynama Berlin, po latach trafił do pierwszej drużyny tego najpotężniejszego wówczas klubu w NRD.

Dynamo Berlin - klub, nad którym patronat objęło Stasi. Przez dziesięć kolejnych lat wygrywał ligę w NRD, chociaż nie zawsze w sportowy sposób. Korupcja, zastraszanie sędziów i zawodników drużyn przeciwnych, doping, podkradanie piłkarzy - to była codzienność. Pieczę nad wszystkim trzymał prezes klubu Erich Mielke.

Erich Mielke - komunista urodzony w 1907 roku w Berlinie, przez ponad 40 lat minister bezpieczeństwa NRD, szef Stasi. Bezwzględny oprawca. Pod koniec życia skazany za dwa udowodnione morderstwa i osadzony w więzieniu. Wyszedł dość szybko, ze względu na zły stan zdrowia. Po NRD krążył dowcip. Erich Honecker mówi: "Zbieram wszystkie dowc🤬y, jakie krążą na mój temat". A Mielke na to: "To mamy bardzo podobne hobby. Ja zbieram tych, którzy je opowiadają".

W 1979 roku, siedem miesięcy po debiucie w kadrze, 22-letni Eigendorf wraz ze swoim Dynamem Berlin pojechał na towarzyski mecz z 1.FC Kaiserslautern. Berlińczycy przerżnęli dość gładko, 1:4, ale pocieszeniem dla działaczy było to, że nikt nie uciekł i nie wybrał życia w RFN. Do czasu. Podczas powrotu, autokar zatrzymał się na moment w Giessen, gdzie zawodnicy mogli dokonać zakupów. Korzystając z zamieszania, Eigendorf wskoczył do stojącej nieopodal taksówki i wydał komendę: "gaz do dechy!".

Podobnych ucieczek w historii futbolu było wiele, pamiętamy nawet te z udziałem polskich piłkarzy. Jednak takiej - z klubu kontrolowanego przez Stasi - nie było nigdy wcześniej i nigdy później. Erich Mielke, jeden z najpotężniejszych ludzi w NRD, a jednocześnie prezes Dynama, potraktował zuchwałą ucieczkę Eigendorfa jako osobistą hańbę i postanowił, że zrobi wszystko, by się zemścić. A miał ku temu odpowiednie narzędzia. Kilkunastu tajnych agentów Stasi dzień w dzień śledziło piłkarza na terenie RFN. Znali jego przyzwyczajenia, słabości, ulubione miejsca, kolegów czy sąsiadów. Jednocześnie w Berlinie rozpoczęto operację "Róża", która miała doprowadzić do tego, że żona - Gabriela - straci ochotę na dołączenie do męża. Dzień w dzień adorowało ją kilku funkcjonariuszy (ich funkcję nazywano "Romeo"), aż w końcu jednemu - wcześniej bliskiemu przyjacielowi zbiega - udało się rozkochać w sobie porzuconą chwilowo małżonkę. Kobieta, nie wiedząc, że pada ofiarą potwornej manipulacji, zażądała rozwodu, a następnie wyszła za agenta Stasi. "Romeo" z sąsiedztwa adoptował też córkę Lutza Eigendorfa.

To był tylko wstęp, bo Mielke od początku znał ostatnią część planu: ostatecznie rozwiązanie. Jednym słowem - morderstwo.

Do RFN wysłano między innymi Karla-Heinza Felgera, świetnie zapowiadającego się boksera, który znał Eigendorfa ze wspólnych berlińskich biesiad. Kilkadziesiąt lat później, a dokładnie w 2010 roku, Felger będzie biednym i wykolejonym człowiekiem, mieszkającym w Duesseldorfie, w przytułku dla bezdomnych. Pewnego dnia weźmie nóż do ręki, napadnie na sklep i ukradnie 400 euro. Ten fakt oraz wyrok (6,5 roku więzienia) przeszedłby niezauważony przez opinię publiczną, gdyby nie wyznanie: - Byłem informatorem Stasi. Otrzymałem zadanie zabić Lutza Eigendorfa, zaakceptowałem zlecenie, ale się z niego nie wywiązałem.

Jeśli faktycznie ze zlecenia nie wywiązał się Felger (a są co do tego wątpliwości), wywiązał się ktoś inny - świadczą o tym ujawnione akta. Lutz Eigendorf 5 marca 1983 roku - wtedy już był piłkarzem Eintrachtu Brunszwik, do którego trafił za 400 tysięcy marek - wsiadł za kierownicę swojego Alfa Romeo. Droga zakręciła, on pojechał prosto. Władował się prosto w drzewo, a odniesione rany głowy okazały się śmiertelne. Jak wykazały ekspertyzy, 26-letni kierowca był pod silnym wpływem alkoholu.

Są dwie wersje, jak doszło do tego wypadku, obie szokujące.

Pierwsza - Eigendorf został zatrzymany przez agentów Stasi przebranych za patrol drogowy. Ci wstrzyknęli mu do żył dużą dawkę czystego alkoholu, następnie nieprzytomnego posadzili za kierownicą. Do samochodów wsiadł też jeden z agentów i rozpędził auto do odpowiedniej prędkości, by w ostatniej chwili z niego wyskoczyć.

Druga - Eigendorf został porwany. Agent przystawił mu pistolet do głowy i kazał wypić dużą dawkę alkoholu, z domieszką trucizny. Następnie piłkarza puszczono wolno. W panice pobiegł prosto do swojego samochodu i otumaniony ruszył w stronę domu. Gdy zbliżał się do ostrego zakrętu, długimi światłami oślepił go inny funkcjonariusz Stasi. Zawodnik znajdujący się pod wpływem alkoholu i środków odurzających wjechał w drzewo.

Natknąłem się na tę wstrząsającą historię przypadkiem - czytając ostatni numer "Śledczego" - i uznałem, że warta jest rozpowszechnienia. Nietypowy tekst jak na "mój" wtorek, ale mam nadzieję, że ciekawy. Erich Mielke był politycznym i sportowym fanatykiem, a Lutz Eigendorf zwykłym człowiekiem, który pragnął normalnie żyć.

Przypomniała mi się wymiana zdań z Andrzejem Iwanem.
- Andrzej, czy ty jako piłkarz miałeś agenta?
- Agenta? Wokół mnie było mnóstwo agentów!'

weszlo.com/news/14709-Jak_co_wtorek_Krzysztof_Stanowski

Cesarstwo niemieckie i Frankowie - średniowiecze

konto usunięte2013-05-14, 19:21
Pod koniec IV w. rozpoczął się w Europie trwający kilka wieków okres wędrówek ludów. Napływ walczących ze sobą plemion germańskich doprowadził w ciągu stulecia do upadku cesarstwa zachodniorzymskiego [476r: abdykacja Romulusa Augusta; koniec starożytności] (ale nie był to jedyny czynnik decydujący o upadku Rzymu). W V w. na gruzach dawnego imperium zaczęły powstawać królestwa barbarzyńskie.

PAŃSTWO FRANKÓW
Wkrótce po upadku Imperium Rzymskiego największą potęgę wśród germańskich najeźdźców osiągnęli Frankowie. Osiedlili się na terytorium dzisiejszej Belgii i przystąpili do powolnego, lecz systematycznego podboju Galii. Pod koniec V w. ich władca Chlodwig (można się też spotkać z pisownią Klodwig - obie są poprawne) z rodu Merowingów rządził już dużym terytorium w dorzeczach Renu i Sekwany.

--> W 496r. Chlodwig przyjął chrzest w obrządku katolickim, czym zapewnił sobie poparcie duchowieństwa oraz chrześcijan zamieszkujących Galię od czasów rzymskich. Odtąd wojny prowadzone przez Franków przeciwko innym plemionom germańskim mogły uchodzić za walkę z niewiernymi. Większość tych ludów wyznawała bowiem arianizm (Kierunek w teologii chrześcijańskiej zapoczątkowany w Aleksandrii w IVw. przez Ariusza. Podważał on dogmat Trójcy Świętej i zaprzeczał boskiej naturze Chrystusa. W XVI-XVIIw. w Polsce arianizmem nazwano doktrynę religijną tzw. braci polskich), który Kościół katolicki uważał za herezję.

--> Po śmierci Chlodwiga w dynastii Merowingów nie było już tak znakomitych władców. Jego następców ze względu na nieudolne rządy nazywano królami gnuśnymi.

--> Rzeczywistą władzę w państwie Franków sprawowali zarządcy dworu - majordomowie. Pod koniec VII w. urząd ten zaczęli dziedziczyć kolejni przedstawiciele rodu Karolingów. Wprowadzali oni reformy, rozstrzygali spory między poddanymi oraz dowodzili armią. W 732 r. majordom Karol Młot podczas bitwy pod Poitiers pokonał nacierające z południa wojska muzułmańskie. Zwycięstwo to powstrzymało napływ islamu do Europy Zachodniej. W tym czasie Frankowie przystąpili do odzyskiwania zajętych przez Arabów ziem w południowej Francji i na Półwyspie Iberyjskim.

"Bitwa pod Poitiers" została przedstawiona na XIX-wiecznym obarazie Charlesa'a de Steubena


Dzięki zasługom kolejnych majordomów Karolingowie zdobyli silną pozycję w państwie. W tej sytuacji syn Karola Młota, Pepin Krótki, w 751r. odsunął od władzy ostatniego z Merowingów - Childeryka. Papież uznał nowego władcę na tronie frankijskim w zamian za udzielone wsparcie. Pepin bowiem pomógł mu pokonać germański lud Longobardów.

Przez następne 150 lat Karolingowie władali Zachodnią Europą.

--> W 756r. na ziemiach odebranych Germanom zostało utworzone Państwo Kościelne pod rządami papieskimi.

--> Po śmierci Pepina Krótkiego rządy w państwie Franków objął jego syn, nazywany przez potomnych Karolem Wielkim. Władca w krótkim czasie zorganizował silną armię i rozpoczął podbój sąsiednich ziem. Na wschodzie pokonał potężny lud Awarów, zagrażający granicom kraju. Po długich i krwawych walkach podporządkował sobie także germańskie plemiona Sasów i zmusił je do przyjęcia chrześcijaństwa. Na Półwyspie Iberyjskim zaczął natomiast odzyskiwać ziemie, które od prawie 100 lat znajdowały się pod panowaniem muzułmanów. Na prośbę papieża Karol, podobnie jak wcześniej Pepin Krótki, pomógł pokonać ponownie zagrażających Państwu Kościelnemu Longobardów. Do swoich ziem włączył wówczas północną Italię.

--> W 800 r. w Rzymie Karol otrzymał z rąk papieża koronę cesarską. Dzięki temu został uznany za spadkobiercę dawnej potęgi Imperium Rzymskiego, najważniejszego monarchę w średniowiecznej Europie oraz głównego obrońcę Kościoła.

Terytorium państwa Franków 481r.-814r.


PODZIAŁ PAŃSTWA FRANKÓW

W skład imperium Karola Wielkiego wchodziły ziemie zamieszkane przez różne plemiona. Jedność cesarstwu miała zapewnić wspólna religia chrześcijańska, a także silna władza monarchy. Mimo wielu wysiłków Karolowi nie udało się całkowicie zjednoczyć terenów przyłączonych do państwa Franków. Po śmierci cesarza różnice pomiędzy poszczególnymi ludami zamieszkującymi cesarstwo stawały się coraz wyraźniejsze. Ludność zachodniej części kraju, należącego przez setki lat do Imperium Rzymskiego, zachowała tradycję romańską. Natomiast wschodnie regiony zajmowali Germanie, którzy dopiero niedawno przyjęli chrześcijaństwo i łączyli je ze swoimi zwyczajami.

Kolejny władca Franków Ludwik Pobożny nie był tak zdolnym przywódcą jak Karol Wielki. Rozpoczęte spory o władzę doprowadziły do rozbicia cesarstwa.
W 843r na zjeździe w Verdun synowie Ludwika podzielili imperium Karolingów na trzy dzielnice. Z czasem przekształciły się one w odrębne państwa - Francję (otrzymał ją Karol Łysy; tu dynastia Karolingów upadła w Xw.), Niemcy (otrzymał je Ludwik Niemiecki) i Włochy (otrzymał je Lotar, on również otrzymał po ojcu koronę cesarską i tytuł cesarza rzymskoniemieckiego; jego państwo rozpadło się w IX w. na wskutek prowadzonych walk, wtedy również upadła idea korony cesarskiej), których losy potoczyły się w odmienny sposób.

Oto w jaki sposób podzielono państwo Franków.


RZESZA OTTONÓW

--> W 911r. umarł ostatni z potomków Ludwika Niemieckiego. Od tej pory we wschodniej części imperium Karolingów miejscowi możnowładcy sami wybierali króla. Nie był to już jednolity kraj, w którym władca sprawował pełną kontrolę, lecz związek niewielkich księstw niemieckich posiadających znaczną niezależność. W ten sposób powstało państwo nazywane Rzeszą Niemiecką.

--> Sytuacja zmieniła się, gdy w połowie X wieku rządy przekazano Ottonowi, młodemu księciu z dynastii saskiej. Dzięki jemu talentowi przywódczemu monarchia odzyskała dawną świetność. Koronacja Ottona I odbyła się w Akwizgranie, dawnej rezydencji Karola Wielkiego. Po pokonaniu przeciwników wewnątrz kraju oraz odparciu najazdu Węgrów król podporządkował sobie powstające państwo czeskie. Dzięki odniesionym sukcesom Otton I zapragnął władzy nad całym światem chrześcijańskim. W 962r. podbił Włochy, a papież koronował go na cesarza w Bazylice św.Piotra. Akt ten potwierdził pierwszeństwo Ottona I wśród władców Europy Zachodniej, które uznał również cesarz bizantyjski.

--> Po śmierci Ottona I tron objął jego syn Otton II, który bezskutecznie próbował podbić południową część Włoch. Gdy po dziesięcioletnim okresie panowania zmarł, korona przypadła jego synowi Ottonowi III, mającemu wtedy 3 lata. Po kilkunastu latach regencji sprawowanej przez matkę młodego władcy w 995r. Otton II zaczął rządzić samodzielnie. Nawiązując do tradycji karolińskiej, udał się w 1000r. z pielgrzymką do groby Karola Wielkiego. Otton III pragnął, aby jego monarchia stała się potęgą na wzór Imperium Rzymskiego, lecz władca zmarł przedwcześnie w wieku dwudziestu lat.

--> Koronę po Ottonie III objął Henryk II, książę Bawarii. Nowy cesarz powrócił do dawnej polityki podbojów we wschodniej Europie. Wyprawy na ziemie polskie oraz próby krwawego stłumienia powstania we Włoszech bardzo osłabiły Rzeszę. Dopiero następcy Henryka II - Konrad II i Henryk III - przywrócili prestiż cesarskiej koronie. Konrad II, dzięki zwycięstwom w walkach na zachodzie opanował Burgundię, a na wschodzie podporządkował sobie władcę Polski - Mieszka II. Z kolei Henryk III zmusił Węgrów do złożenia hołdu lennego. Zdołał też uzależnić papiestwo od cesarstwa, osadzając na tronie Piotrowym oddanych sobie duchownych niemieckich. Sukces cesarza okazał się jednak nietrwały. Jego następcy musieli toczyć zajadły spór z kolejnymi papieżami o pierwszeństwo w świecie chrześcijańskim.

Z Arsenału Muzeum Wojska Polskiego: Renault FT-17

konto usunięte2013-05-13, 14:41
Dane techniczne czołgu Renault FT 17:

Załoga: 2
Masa: 6,5-6,7 t
Grubość pancerza: maks. 22 mm (wieża typu Berliet)
Wymiary: dł. 5 m, wys. 2,13 m, szer. 1,70 m
Napęd: silnik benzynowy
Osiągi: prędkość maks. 8 km/h, zasięg 35 km
Uzbrojenie: działko 37 mm, lub kaem 8 mm

No drodzy sadole - który byłby na tyle odważny, że machnąć dzieciaka takiej lasce?

----------------------------------------------------------------

Nazywała się "Kobieta Niedźwiedź", "Brodata i włochaty lady" i opisywana była jako hybryda człowieka i orangutana. Przez całe życie, jej mąż wystawiał ją jako wybryk natury podczas tournee na całym świecie.

Zmarła w 1860 roku, ale nigdy nie otrzymała właściwego pochówku - zamiast tego, była zmumifikowana, więc mogła nadal być pokazywana jako obiekt cyrkowy. Jednak we wtorek - 12 lutego 2013 roku, ponad 150 lat po jej śmierci, została ostatecznie pochowana. Teraz spoczywa w godności, jakiej życie jej nie dało.

To jest historia Julii Pastrana, znanej na całym świecie jako najbrzydszej kobiety. Urodzona w Meksyku w 1834 roku, Pastrana cierpiała na dwie rzadkie choroby, które zostały zdiagnozowane w tym samym czasie: hypertrichosis lanuginose - powodujące nadmierne owłosienie na twarzy i gingival hyperplasia - nadmierny przerost dziąseł, co powodowało rozrost jej szczęki.

W połowie 1850 roku została sprzedana Theodore'owi Lent, impresario US, który później ożenił się z nią, aby zachować kontrolę nad nią i pieniądze, które przynosila, według New York Times. Ona natomiast zakochała się do szaleństwa w swoim cynicznim mężu, który uczył ją śpiewać i tańczyć, aby uatrakcyjnić jej w pokazy w Stanach Zjednoczonych i Europie.

Pastrana zmarła w 1860 roku po urodzeniu syna Lentowi jest, który odziedziczył po matce wszystkie dolegliwści. Chłopiec zmarł pięć dni później, ale Lent był nieugięty w swym dążeniu do sławy. Zmumifikował zwłoki matki i syna, i pokazywał całemu światu.

W następnych dekadach, ciała zmieniało właścicieli wielokrotnie. Szczątki syna zostały uszkodzone bez możliwości naprawy, ale ciało matki odnaleziono w pomieszczeniu magazynowym na Uniwersytecie w Oslo w Norwegii, według New York Times.

Ponad 150 lat po jej śmierci, jej szczątki zostały ostatecznie sprowadzone do rodzinnego miasta. Nowojorski artystka Laura Anderson Barbata spędziła prawie dziesięć lat lobbując na rzecz jej powrotu. The New York Times doniósł, że Mario Lopez, obecny gubernator stanu Sinaloa, rodzinnego stau Pastrana, wniósł istotny wkład do procesu repatriacji Pastrana.

Po mszy rzymskokatolickiej w miejscowym kościele, Pastrana została pochowana na cmentarzu miejskim w białej trumnie girlandami z białej róży, przy dźwiękach ludowej muzyki. "Wyobraź sobie ile agresji i ludzkiego okrucieństwa musiała się znieść i się z nią zmierzyć, i jak ona to wszystko pokonała" Lopez powiedział agencji Reuters. "To bardzo pouczająca historia."




Tutaj po mimufikacji:

Po wpisie Powojenne losy żołnierzy postanowilem dodac dokument o Generale Sosabowski, jednym z moich ulubiencow, tworcy pierwszej w historii Wojska Polskiego jednostki spadochronowej, zaszczuty przez angoli poniewaz odwazyl sie sprzeciwiac ich dowodcom, smutne bo zapomniany przez swoich rodakow, uhonorowany dopiero przez Holendrow. Szkoda gadac, zapraszam do ogladania.

Poniewaz gdzies w odmentach sadola jest juz dodana pierwsza czesc z YT, umieszczam link do calosci, uwazam ze ten material zasluguje na miejsce w dziale "Historia i dokument", na marginesie czesc 2 z 5 na youtube z niewiadomych wzgledow zostala usunieta Oo.

Czternaście punktów Wilsona

AstaMan2013-05-11, 15:35
Nazwą 14 punktów Wilsona określa się program pokojowy, który przedstawił 8 stycznia 1918 roku w orędziu do Kongresu prezydent Thomas Woodrow Wilson. Postulował w nim podjęcie działań, które należałoby przedsięwziąć, by świat po I wojnie światowej był sprawiedliwszy. Wprowadzenie ich w życie miałoby też zapobiec kolejnej wojnie światowej. Dla Polski ważny był 13. punkt, mówiący o utworzeniu niepodległego państwa polskiego z dostępem do morza na terenach zamieszkanych w większości przez ludność polską.

[1]Porozumienia pokojowe będą jawnie zawierane, nie będzie już porozumień tajnych. Dyplomacja ma działać jawnie i publicznie.

[2]Całkowita wolność żeglugi na morzach, poza wodami terytorialnymi, zarówno w czasie pokoju, jak i w czasie wojny, poza przypadkami, kiedy morza te będą zamknięte całkowicie lub częściowo przez działania międzynarodowe, mające na celu wykonanie międzynarodowych porozumień.

[3]Zniesienie barier gospodarczych i ustalenie warunków handlu równych dla wszystkich narodów akceptujących pokój i stowarzyszonych dla jego utrzymania.

[4]Wzajemna wymiana wystarczających gwarancji, tak aby zbrojenia narodowe zostały zredukowane do minimum.

[5]Rozstrzygnięcie sporów kolonialnych w atmosferze swobodnej, otwartej i całkowicie bezstronnej, ale przestrzegając zasady, że interesy ludności zainteresowanej mają równą wagę co interesy Rządów.

[6]Ewakuacja wszystkich rosyjskich terytoriów i uregulowanie stosunków z Rosją, Rosja ma prawo do samookreślenia swojego ustroju politycznego.

[7]Belgia musi być ewakuowana i stać się w pełni suwerennym krajem.

[8]Terytorium francuskie zostanie uwolnione i odbudowane. Alzacja i Lotaryngia mają powrócić do Francji.

[9]Korekta granicy włoskiej, wzdłuż linii narodowościowej.

[10]Stworzenie możliwości autonomicznego rozwoju narodom Austro-Węgier.

[11]Rumunia, Serbia i Czarnogóra odzyskają utracone w czasie wojny terytoria, Serbii zostanie przyznany wolny dostęp do morza, stosunki między różnymi państwami bałkańskimi muszą być oparte na przyjacielskich porozumieniach, uwzględniających linie podziału wspólnot i narodowości.

[12]Ludności tureckiej Imperium Osmańskiego zapewniona zostanie suwerenność i bezpieczeństwo, innym narodom zamieszkującym Imperium przysługuje prawo do bezpieczeństwa i rozwoju, oraz autonomia. Dardanele zostaną otwarte dla okrętów i statków handlowych, zabezpieczone gwarancją międzynarodową.

[13]Stworzenie niepodległego państwa polskiego na terytoriach zamieszkanych przez ludność bezsprzecznie polską, z wolnym dostępem do morza, niepodległością polityczną, gospodarczą, integralność terytoriów tego państwa ma być zagwarantowana przez konwencję międzynarodową.

[14]Stworzenie Ligi Narodów, której celem będzie zapewnienie gwarancji niepodległości politycznej oraz integralności terytorialnej wszystkich państw.

W 2008 roku (90 rocznica) Amerykański ambasador w Polsce Victor Ashe przekazał Polsce kopię dokumentu zawierającego "Czternaście Punktów" prezydenta Stanów Zjednoczonych Woodrowa Wilsona. Wilson w 1918 roku przedstawił w nich swoją wizję pokoju na świecie. Victor Ashe zacytował trzynasty punkt, w którym Woodrow Wilson upomniał się o niepodległą Polskę.

Cytat:

pl.wikipedia.org/wiki/Czternaście_punktów_Wilsona



Cytat:

http://polskiedzieje.pl/teksty-zrodlowe/14-punktow-wilsona.html

Awa Maru

konto usunięte2013-05-07, 22:31
Awa Maru był liniowcem wyprodukowanym przez firmę Mitsubishi. W 1945 roku statek został przejęty przez Czerwony Krzyż i wykorzystany do dostarczania jedzenia oraz leków dla amerykańskich jeńców wojennych więzionych w Japonii. Po wykonaniu zadania, statek wypłynął z Singapuru zabierając ze sobą na pokład dyplomatów, cywili oraz pracowników zniszczonych okrętów handlowych. Niepotwierdzone informacje mówią też o ładunku - 40 tonach złota, 12 tonach platyny i 30 kg najczystszych diamentów. Wszystko to o wartości 5 miliardów dolarów. Na pokładzie też znalazły się prawdopodobnie bezcenne, liczące sobie 750 000 lat, szczątki homo erectusa...

Awa Maru, pomimo protekcji gwarantowanej przez Czerwony Krzyż, spotkał się z torpedą amerykańskiego okrętu podwodnego USS QueenFish, którego załoga wzięła ów liniowiec za japoński niszczyciel.

Z 2004 osób przeżyła tylko jedna osoba - steward Kantora Shimoda. Tymczasem statek poszedł na dno wraz ze swymi skarbami.

W latach 80. ubiegłego wieku Chińczycy wydali fortunę na próby wydobycia wraku na powierzchnię. Szczątki linowca udało się odnaleźć. Po 5 latach poszukiwań skarbu i 100 000 000 dolarów na tę akcję wydanych, zaprzestano dalszych poszukiwań. Być może cenny ładunek był tylko legendą...

Zaj🤬e z JoeMonster

Smilodon

konto usunięte2013-05-07, 7:45
Smilodon (złożenie słów z greki: σμιλη – "nóż" – i οδων – "ząb". Nazwa nadana z powodu olbrzymich kłów) – wymarły rodzaj machajrodontów, które, jak się przyjmuje, żyły od około 3 mln do 10 tys. lat temu w Ameryce Północnej i Południowej. Ich najbliższymi krewnymi są machajrody. Gatunki smilodonów są znane także jako "koty szablastozębne" lub "tygrysy szablastozębne".


W pełni dojrzały smilodon ważył około 200 kg, miał krótki ogon, potężne kończyny i dużą głowę. Wielkością zbliżony do lwa, był wyjątkowo silny. Kąt rozwarcia jego szczęk wynosił 120 stopni, a kły miały około 17 cm długości.


Gatunki

Pierwszy gatunek zaliczony do tego rodzaju pojawił się około 2,5 mln lat temu. Był to Smilodon gracilis, zasiedlający wschodnie obszary kontynentu północnoamerykańskiego. Wywodził się prawdopodobnie od innego kota szablastozębnego – megantereona. Smilodon gracilis był najmniejszym i najlżej zbudowanym z trzech poznanych dotychczas gatunków smilodonów. Wielkością był zbliżony do lamparta (Panthera pardus), ale był od niego znacznie masywniejszy i cięższy, osiągał wagę około 100 kg. Po połączeniu obu kontynentów amerykańskich Smilodon gracilis zasiedlił tereny Ameryki Południowej.

Od niego wywodzi się największy z opisanych smilodonów – Smilodon populator. Doskonale zachowane szczątki tego kota znaleziono w wielu rejonach Ameryki Południowej, gdzie zajmował w późnym plejstocenie niszę głównego drapieżnika. Smilodon populator był największym z kotów z podrodziny Machairodontinae, znacznie przewyższający wielkością dzisiejsze lwy. Prawdopodobnie ciężar dorosłego samca przekraczał 300 kg. W porównaniu ze swoim przodkiem miał on masywniejszą budowę i proporcjonalnie dłuższe kły.




W późniejszym plejstocenie Amerykę Północną zdominował trzeci gatunek – Smilodon fatalis. Jest to najlepiej poznany przedstawiciel machajrodontów. Znaleziono tysiące kości należących do setek osobników, zwłaszcza w Kalifornii, na sławnym Rancho La Brea. Gatunek ten zasiedlał obszary całej Ameryki Północnej na południe od stepów mamutowych oraz – co jest faktem mniej znanym – Amerykę Środkową i Południową na zachód od pasma Andów. Smilodon fatalis osiągał rozmiary zbliżone do dzisiejszego afrykańskiego lwa. Istnieją liczne przesłanki na temat trybu życia tych kotów. Szczątki wielu osobników w jednym miejscu sugerują możliwość istnienia u nich zachowań społecznych. Zaleczone złamania na niektórych kościach pozwalają przypuszczać, że ranne osobniki były karmione przez resztę grupy. Znaleziono kości gnykowe smilodonów, co udowadnia, że zdolne były do wydawania ryków – podobnie jak dzisiejsze wielkie kotowate. Jeżeli przesłanki sugerujące stadny tryb życia smilodonów okazałyby się prawdziwe, drapieżniki te mogłyby atakować nawet bardzo duże ssaki. Prawdopodobnie podstawą ich zdobyczy stanowiły liczne wówczas w Ameryce Północnej koniowate, bizony, wielbłądy, jelenie, być może również niektóre trąbowce i leniwce naziemne. W południowej Ameryce Smilodon populator mógł polować na liczne konie i lamy oraz na szczerbaki i ostatnich przedstawicieli litopternów i notoungulatów. Zarówno Smilodon populator jak i Smilodon fatalis doczekały się pojawienia paleoindian w Nowym Świecie. Ostatnie szczątki smilodonów z obu Ameryk szacuje się na 11-9 tysięcy lat.



Wyróżnia się 6 gatunków smilodonów, wszystkie wyginęły:
* Smilodon fatalis, 1,6 mln – 10 000 lat temu
* Smilodon gracilis, 2,5 mln – 500 000 lat temu
* Smilodon populator, 1 mln – 10 000 lat temu
* Smilodon neogaeus, 3 mln – 500 000 lat temu
* Smilodon floridus – przypuszcza się, że mógł być podgatunkiem Smilodon fatalis
* Smilodon californicus – przypuszcza się, że mógł być podgatunkiem Smilodon fatalis.

Wymarcie

Smilodon wyginął około dziesięciu tysięcy lat temu, jest tylko jednym z wielu rodzajów dużych zwierząt, które wyginęły pod koniec plejstocenu. Innymi ofiarami tego wyginięcia były mamuty, gigantyczne jelenie i ptaki z rodziny Phorusrhacidae. Prawdopodobnym wydaje się, że Smilodon wyginął z powodu braku żywności na skutek wymarcia większych gatunków łownych; do polowania na mniejsze i zwinniejsze zwierzęta nie był przystosowany ze względu na mocniejszą i cięższą konstrukcję ciała. Podobnie jak w przypadku większości zwierząt megafauny plejstocenu, istnieją trzy główne teorie wyjaśniające wymieranie dużych ssaków, a więc i smilodona




Megaterium - największy leniwiec w historii

konto usunięte2013-05-07, 7:08
Megaterium (Megatherium, "wielka bestia") – rodzaj leniwca naziemnego osiągającego rozmiary współczesnego słonia. Zamieszkiwał Amerykę Południową i Środkową od późnego pliocenu do późnego plejstocenu, dokładniej od 5,3 miliona do 11 tysięcy lat temu. Jego przodkiem prawdopodobnie było Promegatherium osiągające rozmiary dzisiejszego nosorożca.



W przeciwieństwie do swych dzisiejszych krewnych, leniwców nadrzewnych, megaterium należało do jednych z największych ssaków, jakie kiedykolwiek chodziły po Ziemi, ważyło 5 ton dorównując w tym względzie słoniowi afrykańskiemu. Choć zazwyczaj poruszało się na czterech kończynach, ślady pokazują, że przyjmowało też postawę dwunożną. Gdy stawał na tylnych łapach, osiągał wysokość około 6 metrów, czyli dwukrotnie większą, niż dzisiejszy największy ssak lądowy. Podobnie, jak współczesny mrówkojad, megaterium stawiało na ziemi tylko boczne części stóp, gdyż 30 cm pazury uniemożliwiały mu położenie całej stopy płasko na podłożu. Gatunki należące do tego rodzaju zalicza się do licznej megafauny plejstoceńskiej obejmującej wielkie zwierzęta żyjące w rzeczonej epoce.
Megatherium miało solidnie zbudowany szkielet o dużej obręczy miednicznej. Jego ciało kończyło się szerokim muskularnym ogonem. Tak wielkie rozmiary umożliwiały zwierzęciu żywienie się na wysokości, do której nie dosięgali współcześni mu roślinożercy. Wspinając się na swe silne tylne łapy i podpierając się ogonem, co porównuje się do trójnogu, szczerbak dzięki zakrzywionym pazurom swych przednich łap zagarniał gałęzie z wybranymi przez siebie liśćmi. Sądzi się, że jego szczęki kryły długi język, którym zrywało liście, kierując je do pyska. Podobnie czynią dzisiejsze leniwce.
Niektóre analizy morfologiczno-funkcjonalne sugerują, że M. americanum cechowała duża składowa wertykalna siły zgryzu. Jego zęby określa się jako hipsodontyczne i bilofodontyczne, z częściami strzałkowymi o kształcie trójkątnym i ostrym brzegu. Wskazuje to, że zwierzę używało ich raczej do cięcia, niż do miażdżenia, a twarde włókna roślinne nie stanowiły głównego składnika jego diety.


Rozpowszechniona opinia stanowiąca, jakoby szablozębne koty (Smilodon) polowały na megateria, nie odzwierciedla naukowego poglądu na ten temat.


Dorosłe zdrowe naziemne leniwce były o wiele za duże, by mogły stać się celem ataku smilodona. Richard Fariña i Ernesto Blanco z Universidad de la República w Montevideo zanalizowali skamieniały szkielet gatunku M. americanum i zauważył, że jego wyrostek łokciowy, do którego przyczepiał się mięsień trójgłowy ramienia, był bardzo krótki. Adaptację taką spotyka się wśród mięsożerców i koreluje ona bardziej z szybkością, niż z siłą. Badacze sądzą, że M. americanum mogło używać swych pazurów jak sztyletów. Wnioskują nawet, że zamieszkując ubogie w pożywienie środowisko, stworzenie było zdolne nawet do zabicia smilodonta. Poza tym znajdywano skamieniałości licznych dorosłych glyptodonów leżących na plecach. Wskazuje to na drapieżnictwo lub padlinożerność megateriów, gdyż żadne inne zwierzę Ameryki Południowej nie było zdolne do odwrócenia na plecy dorosłego gliptodonta. Jednakże sądzi się, że większą część diety megaterium stanowiły rośliny.
Uważa się, że wielkie naziemne leniwce prowadziły stadny tryb życia, badacze nie mają jednak pewności.

Występowanie
Megatherium to endemit Ameryki Południowej. Najpóźniejsi potomkowie megaterium zamieszkiwali Amerykę Południową jeszcze około 10000 lat temu. Przykład znaleziska z tego okresu stanowi to z Cueva del Milodon w Patagonii (Chile). Zwierzę zamieszkiwało siedliska leśne i tereny trawiaste.

Pożywienie
Olbrzymie naziemne leniwce, bytując w nieznacznie zalesionych okolicach Ameryki Południowej, pożywiały się liśćmi jukki, agawy i trawami. Blisko spokrewnione Eremotherium zamieszkiwało bardziej tropikalne rejony wysunięte na północ, nawet położone w Ameryce Północnej. Podnosząc swe masywne ciało, by usiąść n pośladkach bądź stanąć, megaterium balansowało z użyciem ogona. Następnie przyciągało kończynami rośliny, którymi się żywiło, wyrywając je z użyciem pięciu ostrych pazurów na każdej stopie. Używało swych nieskomplikowanych zębów do miażdżenia pożywienia przed połknięciem, w czym pomagały mu wysoce rozwinięte mięśnie policzków. Żołądek leniwca potrafił trawić twarde, włókniste jedzenie. Przez miliony lat zwierzę nie miało żadnych wrogów mogących mu zagrozić, w związku z czym prawdopodobnie pasło się za dnia. Wiele czasu spędzało też pewnie, odpoczywając po posiłku i trawiąc zgromadzony w żołądku pokarm.





Oznaczenia wiekowe materiałów są zgodne z wytycznymi
Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji

Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie
Funkcja pobierania filmów jest dostępna w opcji Premium
Usługa Premium wspiera nasz serwis oraz daje dodatkowe benefity m.in.:
- całkowite wyłączenie reklam
- możliwość pobierania filmów z poziomu odtwarzacza
- możliwość pokolorowania nazwy użytkownika
... i wiele innnych!
Zostań użytkownikiem Premium już od 4,17 PLN miesięcznie* * przy zakupie konta Premium na 6 miesięcy. 6,00 PLN przy zakupie na jeden miesiąc.
* wymaga posiadania zarejestrowanego konta w serwisie
 Nie dziękuję, może innym razem