📌 Ukraina ⚔️ Rosja Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 19:23

5 ciekawostek o BOMBIE ATOMOWEJ

konto usunięte2015-07-29, 19:23
Krótko i treściwie o historii i rozwoju bomby atomowej w czasach drugiej wojny światowej. Zachęcam do oglądania

dymiące zęby

konto usunięte2015-07-27, 21:10
film przedstawia dokument o wydobywaniu się dymu rtęciowego z zaplombowanych zębów.
.

.


Subskrybuj: youtube.com/user/sietra
Wejdź na FB: facebook.com/sietra.urbex

Kolejnym obiektem na liście, do zwiedzenia w Warszawie, były Dawne Zakłady Zbożowe.
W wyprawie towarzyszył mi Michał z kanału Urbex Polska:
youtube.com/user/NaszaRzeczywistosc

Do zakładów trafiłem (zresztą jak w większości przypadków), dzięki forgotten.pl
Obiekt wydał się dość atrakcyjny, więc postanowiłem go sprawdzić.
Niestety na miejscu okazało się, że... a zresztą zobaczcie sami.

Dilerka

BIORESWOJE 2015-07-27, 3:36
Rozmowa prowadzona z byłym dilerem z lat 90. Jak macie wolny czas i chęci to polecam mozna posluchac.

Cz.1

Cz. 2

Cz. 3

Muzułmanie w Chinach

konto usunięte2015-07-23, 15:16
Wyznawcy "religii pokoju" są problemem nie tylko na Bliskim Wschodzie i w Europie Zachodniej ale także w Chinach.
Chińska telewizja CCTV opublikowała nagranie, które przedstawia członków działającego w Sinciangu ugrupowania separatystycznego.



- Chcesz walczyć na wojnie gdy dorośniesz? -Kogo chcesz zabijać tym pistoletem?
- Heretyków.

Polscy Seryjni Mordercy odc.1

KoWAL. 2015-07-22, 16:08
Przegladalem dzis sadistic i zauwazylem ze ktos dodal 5 minutowy filmik o seryjnym mordercy Wladyslawie Mazurkiewiczu z ciekawosci sprawdzilem czy ktos dodawal juz serie dokumentow o polskich seryjnych mordercach i odziwo nie znalazlem wiec dla zainteresowanych dodaje 1 odcinek o Bogdanie Arnoldzie z programu Seryjni Mordercy ktory lecial swego czasu na discovery.



Wiecej jest oczywiscie na youtube, osobiscie polecam jak sie komus nudzi lub interesuje sie takimi dokumentami.

Jak c🤬jowe albo jednak bylo (choc ja nie znalazlem) to wywalic
Przez ciemny las szła dziewczynka w czerwonym kapturku. W koszyczku niosła różne przysmaki dla babci. Nagle spotkała wilka....

Każde dziecko wie jak ta bajka się skończyła. Jednak niektóre dzieci dorastają. Niestety tylko niektóre .
Jeśli tak się stanie przestają wierzyć w bajki. Zaczynają się domyślać, że ten wilk to tak naprawdę gw🤬ciciel zboczeniec który jest tak zawzięty że nawet babci nie przepuści

Podobnie jest z inną bajką...
Czerwony smok siał terror, domagał się coraz większych danin i ofiar z ludzi.
Umęczeni ludzie nie wiedzieli już gdzie zwrócić się po pomoc.
Nagle stoczniowcy popatrzyli w morze. Coś zamajaczyło na horyzoncie. Kształt zbliżał się dość szybko. Była to mała niebieska motorówka. Przybiła do brzegu i wyskoczył z niej biały jeździec. Zaopatrzony w lancę poświęconą przez świętego papieża skoczył smokowi do gardła. Po długiej potwornej walce jeździec wraził w pierś smoka papieską lancę. Smok ryknął przeraźliwie i zdechł.
Biały jeździec został królem i wszyscy żyli długo i szczęśliwie.
youtube.com/watch?v=fL7S7KfV3KQ

Jednak są i inne wersje tej bajki.
Zachęcam do zapoznania się z nimi.
Kto wie?
Może nawet zawierają one jakieś niewielkie ziarno prawdy?
Nie chcę nic sugerować

trochę materiałów gdzie niestety nic się nie dzieje wizualnie, wykłady, głównie do słuchania

tu wstęp do tematu, wiele bardzo różnych kwestii


drugi materiał bardziej metodyczny


część druga
youtube.com/watch?v=7on1AetI_V4

temat dość luźno włączy się z innym moim tematem

sadol.pl/stan-tyminski-vt369396.htm

Kto wsadził Bellę w wiąz?

konto usunięte2015-07-22, 0:33
Cytat:

Wzgórze Wychbury w angielskim hrabstwie Worcester to miejsce spokojne i odludne. Czasami pojawiają się tam turyści, by zwiedzić fort z epoki żelaza i zrobic parę zdjeć dwustuletniemu obeliskowi, przychodzi też grupka neopogan by odprawiać swoje ceremonie. Ale zazwyczaj jest bardzo spokojnie.

Jedenastego sierpnia 1999 na szczycie wzgórza pojawili się miłośnicy astronomii, chcący obejrzeć zaćmienie słońca. Pogoda jednak nie dopisała, chmury powlokły niebo i z obserwacji wyszły nici. Jednak na astronomów czekala niespodzianka. Oto cokół obelisku pokryty był równymi okrągłymi literami, wymalowanymi białą farbą. "Who put Bella in the witch elm?" (Kto wsadził Bellę w wiąz?), głosił napis.

Dołączona grafika

Zrobiło się jakoś mrocznie, i to wcale nie skutkiem zaćmienia. Napis odwoływał się bowiem do tajemniczego morderstwa sprzed kilkudziesięciu lat. Nigdy nie zidentyfikowano jego ofiary, ani nie ujęto sprawcy.

Był kwiecień 1943 roku. Robert Hart, Thomas Willetts, Bob Farmer i Fred Payne, czterech nastolatków z miasteczka Stourbridge, wybrali się na miłą, acz niezupełnie legalną eskapadę do lasu. Niezupełnie legalną, bo plan ich zajęć przewidywał polowanie na króliki oraz wybieranie jaj z ptasich gniazd. Chłopcy zapuścili się do Hagley Wood, lasu leżącego nieopodal wzgórza Wychbury, a będącego częścią posiadłości Hagley Hall. Natrafiwszy na ogromny i stary krzew oczaru wirginijskiego (wych/witch-hazel), przez miejscowych uparcie mylonego z wiązem górskim (wych/witch-elm), chłopcy stwierdzili że na tym rosochatym, drzewiastym olbrzymie muszą się na pewno znajdować jakieś gniazda.

Dołączona grafika

Nie tracąc czasu Bob Farmer wspiął się na oczar i zajrzał do wnętrza wypróchniałego pnia. Spomiędzy gałęzi łypnęła nań zbielała czaszka. Bobby, myśląc że ma do czynienia ze szczątkami jakiegoś zwierzęcia, sięgnął po nią... by uświadomić sobie że ten okrągły przedmiot z kilkoma pasmami przegniłego mięsa trzymającymi się jeszcze kości i resztkami włosów, jest czaszką człowieka. Przerażony, odłożył koszmarne znalezisko pomiędzy gałęzie oczaru, po czym chłopcy uciekli z lasu co tchu.

Obiecali sobie że nikomu nie powiedzą o tym co odkryli, wszakże znajdowali się w Hagley Wood nielegalnie, jednak najmłodszy z nich, Tommy Willetts doszedł do wniosku ze tak mroczny sekret to stanowczo zbyt wielki ciężar dla jego sumienia i opowiedział o wszystkim ojcu. Ten natychmiast zadzwonił na policję i następnego dnia stróże prawa wydobyli ze starego krzewu prawie kompletny szkielet ludzki wraz z fragmentami przegniłego odzienia. Spośród splątanych gałęzi wyciągnięto również parę butów na gumowej podeszwie, zaś przeszukanie ściółki u stóp oczaru ujawniło odciętą ludzką dłoń, płytko zagrzebaną w ziemi, a należącą do znlalezionego wcześniej szkieletu.

Szczątki wydobyte z krzewu zostały zawiezione do Birmingham i w tamtejszym West Midlands Forensic Science Laboratory poddano je szczegółowym badaniom. Ustalono że szkielet należał do kobiety w wieku około trzydziestu pięciu lat, która urodziła co najmniej jedno dziecko. Za życia miała ona jakieś sto pięćdziesiąt dwa centymetry wzrostu i mysiobrązowe włosy. Zęby w dolnej szczęce nieboszczki były w charakterystyczny sposób wykrzywione, przy czym jeden z zębów tejże szczęki został fachowo usunięty mniej więcej na rok przed śmiercią nieszczęśnicy. Wśród przedmiotów znalezionych przy zwłokach była też tania złota obrączka ślubna. Kobieta została zamordowana co najmniej osiemnaście miesięcy przed znalezieniem szkieletu, przy czym szczątki nie nosiły śladu zmian chorobowych ani śladów przemocy. Usta nieboszczki były zatkane kłębkiem jedwabnej tkaniny. Koroner orzekł że śmierć nastąpiła skutkiem uduszenia.

Wydawało się że zrekonstruowana odzież denatki, jak również jej charakterystyczne zęby pozwolą zidentyfikować nieszczęsną stosunkowo łatwo. Nic z tych rzeczy. Mimo żmudnego przekopywania rejestrów dentystycznych, mimo opublikowania opisu charakterystycznej dolnej szczęki wraz z rysopisem jej właścicielki w czasopismach stomatologicznych, kobieta znaleziona w oczarze pozostawała niezidentyfikowana. Nie pasowała również do rysopisu żadnej z zaginionych mieszkanek okolic Hagley.

Wreszcie przed znękaną kompletnym brakiem postępów w śledztwie policją zaświtał promyk nadziei. Oto zgłosił się obywatel, który zeznał że w lipcu 1941 roku, gdy wracał z pracy do domu, do Hagley Green, dobiegły jego uszu przenikliwe krzyki kobiece, których źródło znajdowało się najwyraźniej w Hagley Wood. Wraz ze spotkanym chwilę później nauczycielem, który również słyszał owe wrzaski, zdecydował że trzeba zadzwonić na policję, co też zostało uczynione. Stróże prawa przeszukali pobieżnie las, nie stwierdzili nic niepokojącego i odjechali. Jednak i ten wątek zaprowadził detektywów donikąd.

Tymczasem na ścianach pustych budynków w okolicy zaczęły pojawiać się dziwne napisy. "Who put Luebella down the wych-elm?" głosił pierwszy z nich, rządek schludnych drukowanych liter, wypisanych kredą na murze. Kolejny, znaleziony w Birmingham, brzmiał "Hagley Wood Bella". Były i inne wariacje, jednak z biegiem czasu najpopularniejsza okazała się jedna: "Who put Bella in the wych-elm?". Napisy te, przynajmniej początkowo, były dziełem jednej osoby, prawdopodobnie działającej nocą. Policja, podejrzewając że tajemniczy "graficiarz" mógł wiedziec coś więcej o zabójstwie w Hagley Wood próbowała zlokalizować autroa napisów, jednak na próżno. Jedynym skutkiem było to, że bezimienna dotąd denatka zyskała przydomek Bella.

Pojawiło się wiele teorii dotyczących śmierci Belli. Jedna z nich głosiła że Bella była czarownicą i została zamordowana bądź to przez koleżanki z konwentu, za jakieś przewinienia, bądź przez rozsierdzonego rzuconym nań urokiem osobnika. Dłoń zaś odcięto jej celem sporządzenia tzw. Ręki Chwały, przy czym autor tej śmiałej teorii przeoczył najwyraźniej fakt, że aby z dłoni nieboszczyka ową Rękę Chwały uczynić, należało odciętą denatowi kończynę ze sobą zabrać, zamiast zakopywać ją w ziemi.

Nie wszyscy mogą wiedzieć, więc wyjaśnię że Ręka Chwały to potężny amulet, sporządzony z ręki nieboszczyka, najlepiej wisielca, a jeszcze lepiej gdyby delikwent był mordercą. Wysuszoną dłoń, najlepiej lewą, a jeśli "dawca" był zabójcą, tę która popełniła ów straszny czyn, przerabiano na coś w rodzaju makabrycznego świecznika, w który wtykano świecę sporządzoną z udziałem rozmaitych magicznych ingrediencji. Gdy świeca była zapalona wszyscy którzy ją ujrzeli nieruchomieli i nie mogli sie poruszyć, wszyscy, rzecz jasna, z wyjątkiem właściciela Ręki. Ręka Chwały miała też posiadać moc otwierania wszelkich zamków.

Inna z teorii głosiła że Bella była Holenderką która przybyła do Zjednoczonego Królestwa nielegalnie i tam stała się częścią działającej w 1941, w regionie Hagley, niemieckiej siatki szpiegowskiej. Dowiedziawszy się zbyt wiele o swych mocodawcach Bella miała zostać uciszona w sposób radykalny i ostateczny, kończąc swą drogę życiową w pniu oczaru. Jej prawdziwe nazwisko miało brzmieć Clarabella Dronkers. Mimo iż teoria była weryfikowana przez policję oraz przez wywiad Jej Królewskiej Mości, nie udało się potwierdzić jej prawdziwości.

Sugerowano również że Bella mogła zajść w ciążę z jakimś żołnierzem, a ten pozbył się kłopotu, pozbawiając ją życia. Jeszcze inna teoria, dość prawdopodobna, mówiła iż Bella była mieszkanką Birmingham, która wraz z innymi szukała w Hagley Wood schronienia przed bombardowaniami i miała pecha natknąć się na, również szukającego schronienia, mordercę, który, być może próbując dokonać gw🤬tu, udusił ją, a ciało ukrył w starym oczarze.

Tak czy inaczej zagadka morderstwa w Hagley Wood pozostała nierozwiązana.


Źródło:
paranormalne.pl/topic/25124-kto-wsadzil-belle-w-wiaz/

Ponadto wikipedia uzupełnia to o dwie możliwości:
1.
Cytat:

The first possibility came from a statement made to police in 1953 by Una Mossop, a cousin of Jack Mossop, in which she said that Jack confessed to family members that he and a Dutchman called van Ralt had put the woman in the tree. Mossop and van Ralt met for a drink at the Lyttelton Arms (a pub in Hagley). With van Ralt was a Dutchwoman. Later that night, Mossop said the woman became drunk, and passed out while they were driving. The men put her in a hollow tree in the woods in the hope that in the morning she would wake up and be frightened into seeing the error of her ways.[5]

Jack Mossop was confined in a Stafford mental hospital, because he had reoccurring dreams of a woman staring out at him from a tree. He died in the hospital before the body in the Wych Elm was found.[5] The likelihood of this being the correct explanation is questioned because Una Mossop did not come forward with this information until more than ten years after Jack Mossop's death.[6]


Niekoniecznie rozumiem ten fragment, mieli pić w barze, spotkać potem jeszcze spitą do nieprzytomności kobietę i w lesie schować ją w dziuplę by tam strzeźwiała a potem facet zwariował bo widział ją we snach? Niech ktoś kto zna angielski poratuje!

2.
Oraz, najbardziej prawdopodobna według mnie wersja:

Cytat:

A second possible victim was reported to the police in 1944 by a Birmingham prostitute. In the report she stated that another prostitute called Bella, who worked on the Hagley road, had disappeared about three years previously


Ofiara była prostytutką. Cóż, to by tłumaczyło czemu nikt nic nie wiedział. Wtedy- jak i dziś- takie kobiety w oczach "normalnego" społeczeństwa są dnem i marginesem społecznym co jest swoistym przyzwoleniem na przestępstwa wobec nich.
Dodajmy do tego poziom ówczesnej kryminalistyki i środek II wojny światowej- i mamy morderstwo doskonałe.

Link do wikipedii:
en.wikipedia.org/wiki/Who_put_Bella_in_the_Wych_Elm%3F


Subskrybuj: youtube.com/user/sietra
Wejdź na FB: facebook.com/sietra.urbex

Następnym obiektem, który zwiedziłem, podczas pobytu w Warszawie były Zakłady Mechaniczne URSUS.
W wyprawie towarzyszył mi Michał, z kanału Urbex Polska:
youtube.com/user/NaszaRzeczywistosc

To, co zrobiło na mnie największe wrażenie, to wielkość zakładów. Pomimo tego, że duża część budynków została już wyburzona, sam teren, jak i pozostałe budowle robią wrażenie.
Nic dziwnego, że telewizja wykorzystuje te plener w swoich produkcjach.

Niestety budynki nie są w najlepszym stanie. Rdza powoli przeżera metal, wszędzie widać ślady dewastacji.
Na terenie fabryki działa kilka firm, gdzie indziej prowadzone są prace rozbiórkowe.
Pomimo wszystko, uważam, że URSUS jest wart zwiedzenia.
Witajcie. Pragnę skromnie przedstawić nasz kolejny odcinek serii "Soldaten des Heeres" o P08. Link doń:



Już za 2 tygodnie opublikujemy nowy, wyjątkowo ciekawy odcinek. Traktować będzie o niemieckim schronie. Jakim? Cierpliwości!

Polub nas na FB: facebook.com/pages/GRH-Infanterie-Regiment-73/491611150933981?fref=ts

Serdecznie dziękuję w imieniu własnym i całego składu GRH Infanterie-Regiment 73 za miłe przyjęcie, ciepłe słowa i to, że wspieracie nas w naszych działaniach.

Szacunek i piwo dla Was!

Oznaczenia wiekowe materiałów są zgodne z wytycznymi
Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji

Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie
Funkcja pobierania filmów jest dostępna w opcji Premium
Usługa Premium wspiera nasz serwis oraz daje dodatkowe benefity m.in.:
- całkowite wyłączenie reklam
- możliwość pobierania filmów z poziomu odtwarzacza
- możliwość pokolorowania nazwy użytkownika
... i wiele innnych!
Zostań użytkownikiem Premium już od 4,17 PLN miesięcznie* * przy zakupie konta Premium na 6 miesięcy. 6,00 PLN przy zakupie na jeden miesiąc.
* wymaga posiadania zarejestrowanego konta w serwisie
 Nie dziękuję, może innym razem