📌 Ukraina ⚔️ Rosja Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 16:06

szeryf z Teksasu

marc-men2014-01-10, 19:45
Dwóch kumpli gna wozem w Teksasie. Dogania ich szeryf na motocyklu, podchodzi do auta, stuka w szybę pałką. Kierowca otwiera okno i ... jeb, dostaje w głowę.
- Za co?
- Jesteś w Teksasie synu, a tu gdy podchodzę, kierowca ma przygotowane prawo jazdy.
- Przepraszam, nie wiedziałem - wyjaśnia chłopak.
Szeryf obchodzi auto, stuka w szybę pasażera, a gdy ten uchyla okno, wali go w łeb.
- Za co do cholery? - pyta.
- Spełniam tylko Twoje życzenie synu. - mówi szeryf.
- Jak to?
- Za jakieś pół mili, powiedziałbyś do kumpla "Niechby tylko spróbował zrobić to ze mną".

Wymarła autostrada i nietypowy pojedynek

konto usunięte2014-01-10, 20:45
Pamiętacie wyścig z tramwajem? Tym razem polski Bolt rzucił wyzwanie rolkarzowi. Zobaczcie ich pojedynek, który odbył się w rejonie hali (Kraków Arena) gdzie mają zostać rozegrane MŚ w siatkówce 2014. Swoją drogą dobra promocja czempionatu

Kinomaniak R.I.P

konto usunięte2014-01-10, 21:22


ktos ma jakies info czy koniec to kinomaniaka?

Zaczyna sie!!!!!

konto usunięte2014-01-10, 22:48
Na interii pojawił sie artykuł w dziale kobieta o zaletach panów w turbanach! O to screen:



Zaczyna sie k🤬a...

Marihuana po amerykańsku

1.Michal2014-01-10, 11:36
1 stycznia w stanie Kolorado zalegalizowano marihuanę. Nie wiem jaka jest cena i czy nie nałożyli na to jakiegoś dużego podatku, ale każdy pełnoletni może sobie sprezentować taką paczkę.









restauracja

marc-men2014-01-10, 19:37
Przyjezdny wchodzi do najsłynniejszej restauracji w mieście. Na ścianie widzi napis "Jeśli nie umiemy zrealizować twojego zamówienia, płacimy ci tysiąc złotych".
Podchodzi kelner a facet kombinuje:
- Poproszę jaja nosorożca zapiekane z kawiorem w sosie ze skorpionów, podane na ryżowym toście.
Kelner notuje, idzie do kuchni gdzie rozpętuje się piekło. Po chwili wybiega stamtąd wściekły właściciel knajpy, podchodzi do gościa, rzuca na stół odliczoną kwotę i mówi przez zęby:
- Załatwiłeś mnie koleś, wygrałeś kasę. Chcę jednak żebyś wiedział, że po raz pierwszy od dziesięciu lat zabrakło nam ryżowych tostów.

Została po nim tylko ręka...

TomZak2014-01-08, 19:52
Fragment filmu o reżimie w Birmie.



(W moim pliku audio jest zsynchronizowane)

polityka

Salamanca2014-01-10, 10:57
Zauważyliście najczęstszą wadę wymowy u polityków? Jak mówią "p🤬lcie się" to słychać "obiecuję".

Goal3

konto usunięte2014-01-10, 22:21
Naszły mnie wspomnienia związane z Pegasusem i ulubioną grą. Ta sadystyczna rozgrywka , Sam zagrałbym lepiej(faule) ,ale niestety nie mam już na czym
Pełny mecz z oryginalną muzyką . Oglądać całe. Jak się nie podoba to wasz wybór W fife takich warunków atmosferycznych ani graczy nie znajdziecie


Obraz kwadratowy bo k🤬a nie było rozdzielczości panoramicznej

Czy świat bez Passata B5 może istnieć?

konto usunięte2014-01-09, 9:39


Zastanówmy się wspólnie nad tym, co by było, gdyby Passata B5 FL tak po prostu nikt nigdy nie wymyślił? Grubo poszedłem, co nie?
Zacznę od zastrzeżenia – świadom jestem konotacji tego wozu. Wiem, że każdy jego właściciel ma na imię Andrzej, ma wąsy i mieszka na wsi. Ale nie zmienia to faktu, że ten Passat jest po prostu całkiem ładnym samochodem – wygląda dobrze, ma więcej niż prawidłowe proporcje, ładną linię dachu, ciekawe światła tu i tam, praktyczne (acz niezbyt wyszukane) wnętrze i wyśmiewany (również przeze mnie) silnik 1,9 TDI, który bardzo mało pali i chyba jest niezniszczalny. A jak się nawet zepsuje, to naprawi go nie tylko mechanik, ale i pracownik punktu dorabiającego klucze. Że o kowalu nie wspomnę.

Wiem to od sąsiada, który ściągnął sobie z Belgii właśnie takiego Passata, tylko że 2,0i (115 KM) i jak mu się niedawno coś zepsuło, to tydzień szukał warsztatu – w temacie Passatów nikt się w wolnossącej benzynie babrać nie chce. Sąsiad aż powiedział, że żałuje zakupu. Nienawidzi diesli, ale akurat tego Passata wolałby w klekocie – bo ma dosyć kombinowania przy każdej awarii. Ten warsztat, co mu pomógł niedawno, to zastrzegł sobie, że następnym razem nie pomoże. Bo im się to nie kalkuluje – pracownicy nauczeni są robić TDI i tracą tylko czas gapiąc się na silnik benzynowy bez pojęcia co z czym i do czego.
Ponoć sąsiad rozważa przekładkę – jakiś warsztat mu to zaproponował na następujących warunkach: sąsiad dopłaca różnicę pomiędzy swoim 2,0i a używanym 1,9TDI (wysokie kilkaset zł) + koszt niezbędnych części, a przekładkę warsztat robi za darmo plus udziela 2-letniej gwarancji, pod warunkiem serwisowania w tym okresie auta u nich. Sąsiad ma tylko zagwozdkę, bo nic o skrzyni biegów nie wspomnieli, a on głowy nie da, że ta od benzyny jest taka, jak w dieslu być powinna. Ale ja nie o tym miałem…

Wyobraźcie sobie świat bez Passata B5 po lifcie z 1,9 TDI. Szok. Ale przyroda nie lubi próżni i coś musiałoby się znaleźć. Jakieś auto, które zamiast Passata mogłoby prestiżem rozganiać kury chmury, stojąc obok niekrytego tynkiem domu z nieużywanym balkonem, który w miejscach na montaż balustrady ma zalane betonem butelki po piwie.
Jakie auto wyglądałoby tak dostojnie pod małym wiejskim cmentarzem? Które miałoby silnik palący tak mało, że podczas jazdy do Drwalewa trzeba by wlew paliwa mieć otwarty, by produkowana przez silnik ropa miała się gdzie ulewać?

Pierwsza myśl – Ford Mondeo Mk3 z motorem 2,0 TDDI. On genialnie się prowadzi, ale prestiż nigdy się z konkretnych właściwości i zalet auta nie brał. Prestiż jest irracjonalny i niezbadany. On jest, bo tak! I sęk w tym, że u nas w Bolonii Ford nijak nie jest marką prestiżową. To takie auta dla nijakich ludzi z miasta – albo kupili za swoje pod koniec roku, bo akurat jakiś dealer przebił milionowe zniżki Citroena, albo dostali jako służbowe i nie mieli wyboru. Ford to pojazd. Passat to styl życia.



Może zatem Opel Vectra C z 2,0 DTI? Bez szans – Vectra w najbardziej prestiżowej odmianie sedan wygląda jak kupa – nawet dla prostych ludzi ze wsi liczącej 30 dymów. Genialnie narysowany jest liftback, ale mieć na wsi piąte drzwi to tak, jakby mieć kombi – to jawne przyznanie się to tego, że wykorzystuje się auto do pracy. Zero prestiżu. Do pracy jest Żuk albo traktor.
Japończyki odpadają – bo to nie auta, tylko jakieś wynalazki. Francuzy odpadają – bo tym ich językiem to tylko pedały gadają. Nie no, mieć francuza to trochę tak, jakby w niedzielę wejść do kościoła w jeansach, zamiast w ślubnym garniturze i gumofilcach. Pół roku by za twoimi plecami ploty i obelgi leciały. Tak po prostu nie można.
Korea na wsiach jest niepopularna. Bo chłop to prosty człowiek o mózgu odpornym na marketing. On swoje wie i w życiu nie kupi czegoś, co pod metaliczną blachą kryje uj-wi-co. Poza tym Maciak miał kiedyś Hyundaia Pony i do dziś baby na kółku różańcowym z niego polewają.
Czy zatem gdyby nie było Passata B5 FL 1,9 TDI, to jego rolę przejęłaby Octavia. Dziś to jest taki entry level do prestiżu, takie wannabe. No właśnie jakoś mi się nie wydaje… A innych typów nie mam.
źródło: blogomotive.pl/index.php/2012/11/17/348-cbbg-passata-b5-fl-nie-bylo/

Oznaczenia wiekowe materiałów są zgodne z wytycznymi
Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji

Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie
Funkcja pobierania filmów jest dostępna w opcji Premium
Usługa Premium wspiera nasz serwis oraz daje dodatkowe benefity m.in.:
- całkowite wyłączenie reklam
- możliwość pobierania filmów z poziomu odtwarzacza
- możliwość pokolorowania nazwy użytkownika
... i wiele innnych!
Zostań użytkownikiem Premium już od 4,17 PLN miesięcznie* * przy zakupie konta Premium na 6 miesięcy. 6,00 PLN przy zakupie na jeden miesiąc.
* wymaga posiadania zarejestrowanego konta w serwisie
 Nie dziękuję, może innym razem