Oto szczęśliwa twarz Rishi Bhatta, turysty z Gudźaratu w Indiach. Po południu 22 kwietnia przybył z żoną i synem do malowniczego miejsca w pobliżu Pahalgam, a gdy zjeżdżał kolejką linową, zaczęła się strzelanina.
26 osób padło ofiarą terrorystów, ponad 20 zostało rannych. Bhatt i jego rodzina zdołali ukryć się w lesie i uratować życie. Autor filmu podejrzewa pracownika atrakcji o współpracę z terrorystami.
„Dziewięć osób zjechało tyrolką przede mną, ale operator nie powiedział ani słowa. Gdy przygotowywałem się do zjazdu, powiedział trzy razy „Allahu Akbar”, a następnie zaczęła się strzelanina” — powiedział Bhatt.
Po tym ataku Indie i Pakistan, które już miały napięte stosunki, praktycznie stanęły na krawędzi wojny.
