Leczenie nowotorów metodą Bezmózgova
Cały materiał pod linkiem:
http://uwaga.tvn.pl/reportaze,2671,n/12-latek-zmarl-po-niekonwencjonalnym-leczeniu,236218.html
Policja w dolnośląskim Lubinie wszczęła postępowanie w sprawie zdarzenia na otwartej pływalni. Pijany mężczyzna zepchnął tam z trampoliny 62-latka, który bał się skoczyć do wody.
Mężczyzna z obrażeniami żeber trafił do szpitala. Jego życiu nic nie zagraża.
Jak informują policjanci, 62-latek z Polkowic przez około kwadrans stał na trampolinie i nie mógł zdecydować się na skok. To zdenerwowało jednego z korzystających z basenu, który popchnął go w kierunku wody. Zrobił to jednak w taki sposób, że 62-latek zamiast w basenie, wylądował na betonowej posadzce.
Sprawca trafił do izby wytrzeźwień. Gdy stamtąd wyjdzie, odpowie za naruszenie zdrowia. Grożą mu trzy lata więzienia.
Do zdarzenia doszło pod koniec czerwca w małej miejscowości pod Głogowem. Podinspektor Bogdan Kaleta, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Głogowie potwierdza, że funkcjonariusze interweniowali na wniosek mieszkańca, który zobaczył dorosłego mężczyznę z nastolatkiem w samochodzie w odludnym miejscu. Po przyjeździe funkcjonariuszy na miejsce okazało się, że mężczyzna to ksiądz, który pełni posługę duszpasterską w jednej z parafii w powiecie górowskim. Nastolatek zaś miał już ukończone 15 lat, a to właśnie osoby do 15. roku życia podlegają szczególnej ochronie w polskim prawie. Przestępstwem są wszelkie kontakty seksualne, także za zgodą tych osób, jeżeli nie ukończyły jeszcze 15. roku życia. Nie udało nam się skontaktować z kapłanem, ma wyłączony telefon. W miejscowości, w której pracuje mówią, że obecnie jest na urlopie. Mieszkańcy nie chcą komentować sprawy. Mówią tylko, że ksiądz powiedział im, że nic złego nie zrobił i jest niewinny.