📌 Ukraina ⚔️ Rosja Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 14:47
Czerwiec 2018
PN WT ŚR CZ PT SO ND
1 2 3
4 5 6 7 8 9 10
11 12 13 14 15 16 17
18 19 20 21 22 23 24
25 26 27 28 29 30
Lipiec 2018
PN WT ŚR CZ PT SO ND
1
2 3 4 5 6 7 8
9 10 11 12 13 14 15
16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 29
30 31
Sierpień 2018
PN WT ŚR CZ PT SO ND
1 2 3 4 5
6 7 8 9 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30 31

Rodzina jest najważniejsza

TT42018-07-01, 15:39
Niestety brak szczegółów. Wiadomo tylko, że "porywacz" to ojciec a kierowca to matka.



Szkoda dziecka na takie kwasy.

James Błąd w Kielcach

konto usunięte2018-07-01, 13:46
Ale zasłona dymna nie pomogła



W czwartek około godziny 15:00 patrolujący drogę K - 73 policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej i Oddziału Prewencji Policji w Kielcach, zauważyli jadący ulicą Ściegiennego w kierunku miejscowości Bilcza pojazd BMW. Funkcjonariusze zwrócili uwagę na samochód, ponieważ unosiły się za nim kłęby czarnego dymu.

REKLAMA

Policjanci postanowili sprawdzić stan techniczny pojazdu, kłęby czarnego dymu mogą bowiem świadczyć o wycięciu filtra cząstek stałych lub bezmyślnie przeprowadzonym tuningu. Włączyli sygnały uprzywilejowania, dając kierującemu niemieckim autem sygnał do zatrzymania.

Jednakże kierowca zignorował polecenie mundurowych i gw🤬townie przyspieszył uciekając w kierunku miejscowości Bilcza. W trakcie pościgu kierujący poruszał się z bardzo dużą prędkością, przy czym popełniał szereg niebezpiecznych dla innych uczestników ruchu drogowego wykroczeń. Dopiero po kilkunastokilometrowym pościgu, gdy uciekinier utknął w korku przed światłami, doszło do zatrzymania.

Kierującym okazał się 29-letni mieszkaniec Kielc. Funkcjonariusze sprawdzili stan trzeźwości mężczyzny. Był trzeźwy, jednak zachowanie wzbudziło podejrzenia policjantów, wobec czego kierowca został sprawdzony testerem narkotykowym. Wstępne badanie wykazało, że znajduje się pod wpływem środka odurzającego. W związku z powyższym 29-latkowi została pobrana krew do badań.

Ponadto mężczyźnie zostało zatrzymane prawo jazdy, a za swoje nieodpowiedzialne zachowanie będzie tłumaczył się przed sądem. Za podjęcie ucieczki przed policją 29-latkowi grozi nawet 5 lat więzienia.
Część materiałów na tej stronie jest widoczna tylko dla zalogowanych użytkowników
Zaloguj się lub zarejestruj aby je zobaczyć.
Zarejestruj się

Zostań użytkownikiem Premium - wyłącz reklamy i wspieraj serwis!

Babska logika

konto usunięte2018-07-01, 14:25
"to inni kierowcy powinny jej zjeżdżać z drogi, bo tego wymaga kultura jazdy".



Na drodze krajowej nr 7 w podelbląskim Kazimierzowie jeden z kierowców zarejestrował na filmie niezwykle groźną sytuację drogową. 58-letnia kobieta wyprzedzając inne auto wyjechała swoim Fordem Focusem na tzw. "czołówkę" i zmusiła innego kierowcę do ratowania się wjechaniem do rowu.

Sytuacja miała miejsce w minioną środę o godz. 6:50 w miejscowości Kazimierzowo pod Elblągiem. Na drodze nr 7, 58-letnia kobieta kierująca Fordem Focusem wyprzedzała samochody. Robiła to w sposób najgorszy z możliwych, bezmyślny i niebezpieczny, wyjeżdżając innym kierowcom na tzw. "czołówkę".

Samochody zwalniały i zjeżdżały z drogi, żeby uniknąć zderzenia z piratem drogowym. Niestety nie wszystkim udało się wybrnąć z tego bez szwanku. Jeden z kierowców, aby uratować się przed czołowym zderzeniem wjechał do rowu, a następnie na chodnik. Mężczyzna wiózł na rehabilitacje chorą matkę, która wcześniej doznała zawału serca. Na szczęście w tej całej sytuacji nikt nie ucierpiał, zniszczeniu uległo jednak zawieszenie samochodu.

Tylko dzięki szybkiej reakcji innych kierowców nie doszło do karambolu. Od jednego z kierowców policja otrzymała nagrania, na którym widać, jak kobieta - chcąc uniknąć czołowego zderzenia z autem z kamerą - zdecydowała się wyminąć z tym pojazdem, zjeżdżając w lewo aż na pobocze... Całe szczęście, że kierowca pozostał na swoim pasie ruchu, a nie zjechał na w kierunku pobocza.

W wyniku policyjnej interwencji 58-latka straciła już prawo jazdy, a jej sprawa trafi do sądu. Swoim rażącym naruszeniem przepisów spowodowała bardzo poważne zagrożenie w ruchu drogowym. Badanie wykazało, że była trzeźwa.

Co więc skłoniło ją do takiej jazdy? Tłumaczenie kobiety wprawiło policjantów w osłupienie. 58-latka powiedziała, że "to inni kierowcy powinny jej zjeżdżać z drogi, bo tego wymaga kultura jazdy".

Bierzesz się za wyprzedzanie?

konto usunięte2018-07-01, 23:45
Podjedź do tego z dystansem



Jak widać po zieleni, data źle ustawiona.
Wielokrotnie skazany przestępca Redoine Faid uciekł dzisiaj helikopterem z więzienia w podparyskim Reau. W akcji odbicia więźnia wzięło udział jego trzech uzbrojonych wspólników. Zmobilizowane francuskie służby poszukują zbiega, który przesiadł się do samochodu i skierował w stronę Belgii.

O godzinie 11.20 na dziedzińcu więzienia w Reau wylądował helikopter z trzema uzbrojonymi mężczyznami. Według jednego z pracowników napastnicy ubrani byli na czarno oraz mieli założone kominiarki i policyjne opaski. - Intruzi odpalili granaty dymne i piłą tarczową rozcięli drzwi prowadzące do więziennej rozmównicy - relacjonuje Martial Delabroye, przedstawiciel związków zawodowych w więzieniu.

Po dostaniu się do pomieszczenia mężczyźni uwolnili znajdującego się tam Faida, który był akurat w trakcie widzenia ze swoim bratem. Następnie grupa skierowała się na dziedziniec kompleksu, z którego odleciała śmigłowcem.

Cała akcja trwała kilka minut. W jej trakcie nikt nie został ranny ani porwany - dowiedział się od administracji więzienia "Le Monde". Informacje te potwierdziło francuskie ministerstwo sprawiedliwości. Niewykluczone, że w ataku brało udział więcej osób, a część napastników dostała się na teren kompleksu jeszcze przed lądowaniem helikoptera.

Moment ucieczki nagrał z celi telefonem komórkowym jeden z osadzonych w Reau. Na filmie widać mężczyzn biegnących przez dziedziniec budynku. W dalszej części możemy obejrzeć oddalający się helikopter, żegnany okrzykami pozostałych na ziemi więźniów.



Spalony helikopter odnaleziono godzinę później w miejscowości Gonesse na północnych przedmieściach Paryża, około 60 kilometrów od więzienia w Reau.

Pilot helikoptera został porwany przez wspólników Faida przed akcją. Mężczyzna jest instruktorem pilotażu i czekał na przeprowadzenie lekcji, kiedy został zaatakowany przez napastników. Po ucieczce przestępcy zwolnili pilota, który nie został ranny, ale "jest w szoku" - informuje France 3.

Zbieg i jego wspólnicy początkowo poruszali się czarnym Renault Megane. Płonący pojazd porzucili na parkingu przed centrum handlowym w pobliskim Aulnay-sous-Bois i przesiedli się do białego Citroena Berlingo - podała telewizja France 3, powołując się na policyjne źródła. Przestępcy skierowali się na północ - informuje France Info.

Trwa akcja francuskich służb. - Wszystkie nasze środki są zaangażowane w zlokalizowanie zbiega - powiedział francuski minister spraw wewnętrznych. Policja na granicach została postawiona w stan gotowości, w szczególności na granicy z Belgią, w stronę której mieli się udać uciekinierzy. Paryska prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie "zorganizowanej ucieczki" i "grupy przestępczej". Po południu policja zatrzymała Brahima Faida - brata Redoine'a, który odwiedzał go w więzieniu w momencie, w którym doszło do odbicia.

Wieczorem zakład w Reau odwiedziła minister sprawiedliwości Nicole Belloubet. - Grupa szturmowa obserwowała więzienie za pomocą dronów. Dzięki temu helikopter mógł wylądować w jedynym miejscu, które nie było osłonięte siatkami bezpieczeństwa - powiedziała minister sprawiedliwości. Belloubet stanowczo odrzuciła hipotezę współpracy grupy z kimś z personelu więzienia. - Pracownicy zakładu są zszokowani. Dzisiejsza sytuacja wydaje im się nierealna - dodała minister.
Kim jest Redoine Faid?

46-letni Redoine Faid był wielokrotnie skazywany za kradzieże i rozboje. Jego specjalizacją są napady na konwoje z pieniędzmi. W 2010 roku podczas jednego z takich napadów zastrzelił 26-letnią policjantkę, za co został skazany na 25 lat pozbawienia wolności.

W 2013 roku Faid uciekł z więzienia w Lille-Sequedin. Wyciągnął wówczas broń z kosza z brudnymi ubraniami i wziął za zakładników pięciu strażników, po czym wysadził więzienną bramę materiałami wybuchowymi. Został schwytany po 6 tygodniach. O swojej przestępczej karierze napisał książkę "Rozbójnik: z blokowiska do wielkiego bandytyzmu".



Akcja niczym z filmów sensacyjnych...na filmiku za dużo nie widać, mnie interesuje inna kwestia - mianowicie - posiadanie telefonów komórkowych przez osadzonych...
Pomijając już, że te więzienne patole mają kilkanaście dań(według schorzeń, wiary, upodobań) to jeszcze telefony, pewnie na konsolach jeszcze online sobie pykają...

Oznaczenia wiekowe materiałów są zgodne z wytycznymi
Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji

Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie
Funkcja pobierania filmów jest dostępna w opcji Premium
Usługa Premium wspiera nasz serwis oraz daje dodatkowe benefity m.in.:
- całkowite wyłączenie reklam
- możliwość pobierania filmów z poziomu odtwarzacza
- możliwość pokolorowania nazwy użytkownika
... i wiele innnych!
Zostań użytkownikiem Premium już od 4,17 PLN miesięcznie* * przy zakupie konta Premium na 6 miesięcy. 6,00 PLN przy zakupie na jeden miesiąc.
* wymaga posiadania zarejestrowanego konta w serwisie
 Nie dziękuję, może innym razem