Jadący na skuterze skuterzyści nie wykonują hamowania i wjeżdżają w worki z piaskiem, których stos usypany był prostopadle do bieżącej ku nim drogi. Wygląda to na zachowanie celowe jednakże stan kierowcy po uderzeniu rzeczonym pozostawia wiele do życzenia więc może był to wypadek niezamierzony, na skutek gapiostwa lub wadliwości podzespołów skutera.
Koza ryjkiem tyka ogrodzenia będącego pod napięciem, a gry prąd ją kopie z jękiem ucieka gdzie pieprz rośnie, byle dalej od ustrojstwa czyniącego jej kopnięcie.
Znokautowanie człowieka stojącego w grupie drzwiami ciężarówki, które nie zostały zamknięte, a będąc otwarte powiększyły powierzchnie samochodu przez co kierowca nie wiedział, że potrącenie uczyni.