Leci samolot z żołnierzami Legii Cudzoziemskiej do Afganistanu. Na pokładzie sierżant mówi: za każdą parę uszu talibów daję 200 euro, za łeb z brodą 500 euro. Samolot wylądował, żołnierze wybiegli z samolotu. Wracają po godzinie z pełnymi koszami głów i uszu. Sierżant patrzy i mówi: Poj🤬o was? Przecież wylądowaliśmy tylko na tankowanie w Monachium...
Tani i ekologiczny sposób na uzyskanie prądu dla kilkudziesięciu domów, tudzież samochodów, tudzież ogrzania chaty. To przez takie pomysły Putin, Araby i Ślązacy nie mogą spać po nocach.
nawet o rybciach pomyśleli (chociaż po mojemu na wlocie z rzeki wystarczyła by kratka i można by zwiększyć obroty turbiny )