Grudzień 2009
PN WT ŚR CZ PT SO ND
1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 31
Styczeń 2010
PN WT ŚR CZ PT SO ND
1 2 3
4 5 6 7 8 9 10
11 12 13 14 15 16 17
18 19 20 21 22 23 24
25 26 27 28 29 30 31
Luty 2010
PN WT ŚR CZ PT SO ND
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28

Rock i breakdance

Konto usunięte • 2010-01-16, 17:32
Gitarzysta i breakdancer w jednym. A podobno niektórych rzeczy nie można łączyć...

Mieszkasznie w jaju

Konto usunięte • 2010-01-16, 16:50
-Gdzie meiszkasz?
-W jaju!
-Jaja sobie robisz?













Marcin I. mieszkał w jednej z podkłobudzkich wiosek wraz z matką, 43-letnią Elżbietą M. oraz siostrą – upośledzoną umysłowo Ewą R. Nocami, pod nieobecność kobiety, zakradał się do pokoju dziewczyny i brutalnie ją gw🤬cił. Koszmar trwał wiele miesięcy, a może i lat – do czasu, aż o sprawie dowiedziała się policja.

Być Może ohydne występki Marcina nigdy nie ujrzałyby światła dziennego, gdyby nie bożonarodzeniowy wieczór, gdy chłopak wrócił do domu pod wpływem alkoholu. Elżbieta M. wspomina, że był bardzo agresywny, krzykliwy, rzucił się na nią i chciał zgw🤬cić. Własną matkę!

Wystraszona i zaszokowana kobieta natychmiast wezwała policję. Podczas przesłuchań wyszło na jaw, że nie tylko matka mogła stać się ofiarą brutalnego chłopaka – o wielokrotnych gw🤬tach opowiedziała funkcjonariuszom także Ewa R.

Wczoraj przed Sądem Okręgowym w Częstochowie, rozpoczął się proces Marcina I. Grozi mu do 12 lat więzienia. Chłopak jednak nie widzi nic złego w tym, co zrobił. Jego matka zarzeka się jednak, że noga syna w jej domu już nigdy nie postanie!

papilot.pl/article/7245/Gwalcil-niepelnosprawna-siostre-chcial-zgwalci...

Kot masażysta

Konto usunięte • 2010-01-16, 16:23
Ciekawe ile kosztuje wizyta u niego?

walka goryli

balcerro2010-01-16, 18:18
jakbym widział 2 murzynów

Zabił żonę bo go wyzwała

Konto usunięte • 2010-01-16, 10:24
Wcinając śniadanko i popijając herbatką natrafiłam na takiego oto newsa

Na karę 10 lat pozbawienia wolności skazał krakowski sąd 38-letniego historyka sztuki Macieja P. za zabójstwo żony, obywatelki Indii.
Sąd uznał, że wina oskarżonego nie budzi wątpliwości, a wyrok jest adekwatny do stopnia jego winy.

Do zabójstwa doszło w maju 2008 roku w niewielkiej miejscowości koło Wieliczki (Małopolskie). Podczas małżeńskiej kłótni mężczyzna kilkakrotnie uderzył żonę siekierą w głowę. Później zakopał jej ciało w przydomowym ogródku.

Po zabójstwie Maciej P. próbował upozorować zaginięcie małżonki: spalił jej dokumenty i karty płatnicze, a następnie zgłosił jej zaginięcie. W trakcie przeszukania ich domu policjanci w wielu miejscach odnaleźli brunatne plamy, których pochodzenia gospodarz nie potrafił wytłumaczyć. W końcu przyznał się do zabicia żony i wskazał miejsce ukrycia ciała.

W złożonych wyjaśnieniach oskarżony tłumaczył, że feralnego dnia doszło do kolejnej kłótni między małżonkami. Żona go wyzywała, a on wyszedł na zewnątrz, aby się uspokoić. Po powrocie do domu wyzwiska się powtórzyły, wtedy "coś w niego wstąpiło", chwycił wiszącą na ścianie siekierę i zadał żonie kilka ciosów w głowę. Potem zakopał ciało i zacierał ślady zbrodni.

więcej ----> wiadomosci.onet.pl/2681,2112115,krakow_zabil_i_zakopal_zone_z_indii,wy...

a o to moje dzielo

Konto usunięte • 2010-01-16, 17:02




pierwszy upload zrodzony w wielkich bólach