Brzmi trochę jak ten kryptorusek Olszański znany jako Jabłonowski.
Też to często widzę na niemieckich parkingach. Ale naiwnie myślałem, że to rodzice wyp🤬alają kupy swoich małych dzieci, którym zachciało się srać w czasie jazdy na autostradzie. Oświeciłeś mnie. W życiu bym nie pomyślał, że to tirowcy. Od dzisiaj w mojej hierarchii społeczeństwa stoją poniżej kacapów. Tfu!