J🤬a szmata
28
441
samo dziecko nie wpadło na to, żeby kogoś nazywać j🤬ą szmatą, kiedyś moja koleżanka się skarżyła, że jej syn nauczył się przeklinać "cały czas siedzi i mówi 'peldolony", skąd się on tego nauczył p🤬lony!"
[ Dodano: 2024-11-26, 02:36 ]
a skąd wiesz, że nie ma ojca, mnie się wydaje, że ma, od kogoś musiał się nauczyć nazywajć ją j🤬ą szmatą
[ Dodano: 2024-11-26, 02:36 ]
encoder178 napisał/a:
tak wygląda życie bez ojca. Kabel od żelazka i by sie nauczył dyscypliny
a skąd wiesz, że nie ma ojca, mnie się wydaje, że ma, od kogoś musiał się nauczyć nazywajć ją j🤬ą szmatą
podpis użytkownika
God send us a massage: if you can't take a joke go fack yourself!
e................8
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
Nome napisał/a:
samo dziecko nie wpadło na to, żeby kogoś nazywać j🤬ą szmatą, kiedyś moja koleżanka się skarżyła, że jej syn nauczył się przeklinać "cały czas siedzi i mówi 'peldolony", skąd się on tego nauczył p🤬lony!"
a skąd wiesz, że nie ma ojca, mnie się wydaje, że ma, od kogoś musiał się nauczyć nazywajć ją j🤬ą szmatą
od kolegów z discorda, żarty o starej mówi ci to coś?
Nome napisał/a:
samo dziecko nie wpadło na to, żeby kogoś nazywać j🤬ą szmatą, kiedyś moja koleżanka się skarżyła, że jej syn nauczył się przeklinać "cały czas siedzi i mówi 'peldolony", skąd się on tego nauczył p🤬lony!"
a skąd wiesz, że nie ma ojca, mnie się wydaje, że ma, od kogoś musiał się nauczyć nazywajć ją j🤬ą szmatą
Ludzie zejdźcie na ziemię, ten smark nie ma 3 latka, on siedzi w internecie i gra pewnie z innymi a wy p🤬licie ze sie od rodziców nauczył tych słów, naprawde? W domu albo ojciec jest nie obecny, albo jest p🤬dą i nie potrafi prowadzic dyacypliny z gnojem, albo ma ojczyma ktory ma wyj🤬e bo to nie jego smark.
Prawdziwy ojciec nauczył by szczeniaka szacunku i nie pozwolił by obrażać matke. Jeżeli sie smarka źle chowało od kołyski to teraz samymi słowami już nie naprostuje gnoja.
Ja w zyciu odj🤬em z dwa razy w zyciu lipe i dostałem wp🤬l, nigdy nie dostałem za darmo i byłem tego świadomy. Ojciec mi psychiki nie złamał ale dał do zrozumienia że rodziców sie słucha.
CzerstWybut napisał/a:
Ludzie zejdźcie na ziemię.
ty też zejdź na ziemię, odzywałeś się tak kiedyś do matki?... wątpię
ten dzieciak to patologia i jego rodzice to też patologia, nie nauczył się tego z internetu
pracowałam kiedyś z takimi "rodzicami", słyszałam i widziałam jak się odzywali do siebie nawzajem i do dzieci, a potem udawali, że nie wiedzą skąd dziecko ma takie odzywki, cudów nie ma
podpis użytkownika
God send us a massage: if you can't take a joke go fack yourself!
Nome napisał/a:
ty też zejdź na ziemię, odzywałeś się tak kiedyś do matki?... wątpię
ten dzieciak to patologia i jego rodzice to też patologia, nie nauczył się tego z internetu
pracowałam kiedyś z takimi "rodzicami", słyszałam i widziałam jak się odzywali do siebie nawzajem i do dzieci, a potem udawali, że nie wiedzą skąd dziecko ma takie odzywki, cudów nie ma
Nie, nie odzywalem się tak do matki ale znałem typa z mojego pokolenia gdzie ojca nie miał a stara mu do dupy wchodziła, nigdy złego słowa Grzesiowi nie powiedziała, ale za to on mieszał ją z błotem chociażby za to że c🤬jowy obiad według niego zrobila i że sie tego nie da jeść. Ale w komputerze siedział całymi dniami, więc powiedz nam tu od kogo myslisz sie nauczył tego?
CzerstWybut napisał/a:
Nie, nie odzywalem się tak do matki ale znałem typa z mojego pokolenia gdzie ojca nie miał a stara mu do dupy wchodziła, nigdy złego słowa Grzesiowi nie powiedziała, ale za to on mieszał ją z błotem chociażby za to że c🤬jowy obiad według niego zrobila i że sie tego nie da jeść. Ale w komputerze siedział całymi dniami, więc powiedz nam tu od kogo myslisz sie nauczył tego?
w takiej sytuacji bardzo często jest jakiś "tatuś", albo ktoś z rodziny, który objawia się sporadycznie i daje "przykład", nie spotkałam takiej sytuacji, że dziecko nie miało styczności z patologią i miało zachowania patologiczne
podpis użytkownika
God send us a massage: if you can't take a joke go fack yourself!
Ramiell napisał/a:
Ja bym nawet nie próbował karać czy się wykłucać z takim gnojem tylko od razu do domu dziecka i nara, niech tam sobie robi streamy, niech go sobie opiekuni ogarniają.
Ty tak poważnie? Przecież ktoś go na takiego wychował. Stawiam na brak ojca, który uciekł, jest alkoholikiem/ćpunem i patusem lub 100% pantoflem, który nie ma swojego zdania i nikt go tam nie szanuje.
I nie chodzi tutaj, żeby wszystkich bić w rodzinie będąc facetem
. Po prostu bez normalnego faceta bachorów nie da się wychować, a tym bardziej chłopaka w okresie dojrzewania.Podobnie z kobietami, które nie miały ojca.. bardzo ciężko z taką stworzyć zdrową relacje.
Dlatego duża część ludzi powinna mieć zakaz robienia dzieciaków, ale u nas się robi odwrotnie. Rozdaje się 500-800+ dla patusow i będzie coraz gorzej.
Oczywiście nie każdy kto dostaje świadczenia jest patusem, ale jest bardzo dużo takich sytuacji. No i dla ludzi pracujących, którzy chcą założyć normalna rodzinie o wiele lepsze byłyby większe zarobki i mniejsze ceny w sklepach.
[ Dodano 2024-11-26, 03:59 ]
JG800 napisał/a:
I bardzo dobrze! Tak to jest, jak zamiast wychowywać dziecko, to się tylko miskę z żarciem podsuwa i ma się je w dupie. Podrośnie, to jej jeszcze zęby powybija za wyłączanie komputera. J🤬a patologia.
Myślę, że jak wyjdzie z piwnicy do świata realnego, to dość szybko ktoś go sprowadzi na ziemię
. Życie najlepiej weryfikuje, a taki zawsze udaje cwaniaka do czasu dostania wp🤬lu