W ciemnym zau艂ku, noc膮, do kobiety podbiega zamaskowany m臋偶czyzna z no偶em:
- Nie dasz - zabij臋!
Wystraszona dziewczyna nie stawia oporu...
Kiedy napastnik zrobi艂 swoje, u艣miecha si臋 i zamierza si臋 oddali膰. Wtem kobieta wyci膮ga z torebki pistolet i krzyczy:
- Policja! Ani kroku dalej! Jeste艣 aresztowany!
Zdziwiony facio:
- Dlaczego od razu nie powiedzia艂a艣?
- Dojdziemy do latarni, sam zrozumiesz...
- Nie dasz - zabij臋!
Wystraszona dziewczyna nie stawia oporu...
Kiedy napastnik zrobi艂 swoje, u艣miecha si臋 i zamierza si臋 oddali膰. Wtem kobieta wyci膮ga z torebki pistolet i krzyczy:
- Policja! Ani kroku dalej! Jeste艣 aresztowany!
Zdziwiony facio:
- Dlaczego od razu nie powiedzia艂a艣?
- Dojdziemy do latarni, sam zrozumiesz...