^ No wiem, nawet mimo że ja jestem myśliwa od myślenia a nie od walki z fauną bronią białą.
Ale właśnie kumpel mi opowiadał swoje przeżycia, jak jeździ do/z pracy rowerem przez las, zwykle po nocy. I jest tam plaga dzików które nie mają respektu wobec ludzi, ze szczególnymi efektami specjalnymi jak jedziesz we mgle a stado coś do ciebie ma. Próbuję go namówić aby zainstalował kamerkę, coby nagrał swoje ostatnie chwile jeśli świntuchy go w końcu dopadną.