Czarne kawały - strona 885

A gdybym zgolił wąs..

stuntboy • 2013-07-17, 19:58

734

Wraca mąż do domu i gdy tylko wchodzi żona podbiega do niego, ściąga mu spodnie i zaczyna obciągać. Mąż szczęśliwy, nie wie co się dzieje. Gdy żona kończy on mówi:
-Nie wiedziałem, że aż tak spodobam Ci się bez wąsów.
- O k🤬a, to Ty??!!

zaj🤬e z chamsko.pl

Za co kochamy blondynki

masterwow • 2013-07-15, 16:26

178

Słyszeliście o blondynce, która drugi raz zaszła w ciążę?
Pytała męża czy drugi raz muszą się pobrać.

Wraca blondynka do domu i słyszy jednoznaczne odgłosy z sypialni.
Otwiera drzwi a tam mąż z obcą kobietą.
Wściekła blondyna wybiega z sypialni, otwiera schowek, wyjmuje pistolet,
przeładowuje, przykłada sobie do skroni...
I w tym momencie mąż woła :
-kochanie nie rób tego ja ci wszystko wytłumaczę!
Blondynka groźnie krzyczy:
-zamknij się ty będziesz następny!

przychodzi blondynka do komisu i mówi:
-Dzień dobry panie komisarzu

O co kłócą się dwie blondynki przed jazdą motorem?
Która z nich będzie siedziała przy oknie...

Wdowcy

PsMicz3K • 2013-07-17, 19:17

339

Spotyka się trzech pedałów wdowców:
-Zwłoki mojego Januszka -mówi pierwszy- skremowałem, jak sobie tego życzył, a później rozsypałem na plaży, gdzie go poznałem.
-Oh, jak romantycznie. Ja mojego ukochanego też skremowałem -powiada drugi- i rozsypałem na górskiej polanie, na której pierwszy raz się kochaliśmy.
-Cudownie....
Na to trzeci:
-Ciało mojego Andrzejka też skremowałem, a jego prochy wsypałem do grochówki...
-Mój boże, dlaczego do grochówki ?!
-Żeby wyj🤬 mnie w dupę ten ostatni raz.

shotgun

konto usunięte • 2013-07-17, 18:26

281

Moja dziewczyna mówi, że w łóżku jestem jak shotgun.

To prawda...

dwa ruchy i strzelam

Brooklyn

CthulhuSrhulhu • 2013-07-16, 13:16

188

Dlaczego w Brooklynie rośnie tak dużo drzew ?

to transport miejski

Wraca Polak..

UnknownUser • 2013-07-16, 16:04

196

Wraca Polak po wojnie z Niemiec. Siedzi tuż obok konduktora.
-Wrocław, dawniej Breslau krzyczy konduktor
Jadą dalej :
-Gliwice, dawniej Gleiwitz krzyczy konduktor
Następnie dojeżdżają do Zabrza:
-Zabrze, dawniej Hindenburg krzyczy konduktor
Na to Polak wysiada i mówi:
-Do widzenia! dawniej Heil Hitler.

Starsza pani

konto usunięte • 2013-07-16, 23:36

410

Wczoraj zauważyłem pewna starszą kobietę wychodzącą z Tesco ze swoimi zakupami. Podszedłem do niej i zapytałem:

-Dzień dobry, czy mógłbym pomóc pani z tymi torbami?
-Oh, dziękuje młody człowieku, jesteś bardzo miły. - odpowiedziała
-O tak, byłem, ale heroina mnie zmieniła. - odpowiedziałem i uciekłem z jej zakupami

Jezioro łabędzie

konto usunięte • 2013-07-14, 14:58

210

Wraca mąż do domu po pracy i mówi:
- Kochanie dostałem dwa bilety na "jezioro łabędzie".
Po obiedzie facet widzi jak kobieta starannie zbiera okruszki do torebki.
- Co Ty robisz?
- No przecież idziemy na te jezioro z ptakami.
- Głupia, przecież to balet gdzie tańczą tancerki.
- Ooo mądry się znalazł, a jak szliśmy na "wesele" Wajdy to kto wziął ze sobą pół litra?

Radio

rumunek152 • 2013-07-16, 8:26

268

Nie wiem czy wam się spodoba ale mnie osobiście rozśmieszyło

Sytuacja dzieje się u mnie w pracy.Jakiś czas temu zepsuło nam się radio i między pracownikami robiliśmy ściepę na nowy sprzęt.Po jakimś czasie starczyło nam na nowe,kierowniczka dołożyła trochę i w efekcie mogliśmy się pochwalić całkiem fajnym sprzętem

Mamy jednak w pracy głuchoniemą koleżankę.Gdy zobaczyła nowe radio jak wszyscy są nim zajarani to popatrzyła na nas i pokazała coś w stylu : 'radio super...ale i coś cicho gra bo nic nie słyszę '

po chwili konsternacji sama zaczęła się śmiać a my wszyscy razem z nią

nie było !

Spadające samoloty

konto usunięte • 2013-07-16, 18:25

487

Polak, Ruski i Francuz lecą samolotem. Awaria, trzeba skakać. Są tylko dwa spadochrony. Polak łapie spadochron - Ruskiemu na plecy, poszedł. Następny Francuzowi na plecy... Dżentelmen Francuz próbuje zwrócić spadochron Polakowi (w rewanżu za 39-ty)
- Polak na to:
- Nie bądź frajer. Ruskiego wysadziłem z gaśnicą.