Romantyczny spacer

Flodzia2021-12-17, 17:50
Młoda para chodzi po parku ramię w ramię i jest miło, aż nagle dziewczyna oznajmia, że musi siku.
Chłopak kiwa głową na znak zgody, więc ta znika za żywopłotem.
Czekając, słyszy dźwięk nylonowych majtek zsuwających po jej zmysłowych nogach i wyobraża sobie, co jest odsłonięte. Nie mogąc dłużej powstrzymywać swoich zwierzęcych myśli, sięga ręką przez krzaki i dotyka jej nogi. Szybko przesuwa rękę w górę jej uda, aż nagle i z wielkim zdziwieniem łapie długi, gruby drągal wiszący między jej nogami.
Krzyczy z przerażeniem „Mój Boże! Kasiu… zmieniłaś płeć?” „Nie” – odpowiada.
„Zmieniłam zdanie… jednak dwójeczka”

Piątek, w sklepie

Córka_Spawacza2021-12-17, 14:41
Piątek, w sklepie:
- Proszę 8 litrów Wyborowej, dwie skrzynki piwa i 50 prezerwatyw.
- Czy ja mogę o coś zapytać? - nieśmiało odzywa się ekspedientka.
- Proszę bardzo.
- Zabierze mnie pan z sobą?

Narcystyczny onanista

SuchyHarry2021-12-11, 16:46
Co robi narcystyczny onanista po przebyciu długiej choroby?

ukryta treść
Dochodzi do siebie.

Szczesliwa loteria

x3res2021-12-11, 18:54
Historia z ktora podzielili sie moi rodzice przy jakims rodzinnym spotkaniu.

Rodzina jak kazda inna, w domu sie nie przelewalo ale tez niczego nie brakowalo. Zyli z miesiaca na miesiac bez oszczednosci. Grali co tydzien w lotto chyba w duzego ale mniejsza z tym.
Moj ojciec w zwyczaju zawsze spisywal na gazete numery losowania a potem razem z matka sprawdzali kupony czy cos 'trafili'.
Jednego dnia ojciec wykonal ta czynnosc poczym sam sprawdzil czy cos wygrali. Niestety jak zawsze los i tym razem sie nie usmiechnal. Ale wpadl na ciekawy pomysl. Napisal numery z kuponu na ostatniej stronie gazety, schowal kupony do kurtki i wtedy udal sie do toalety.
Za jakis czas matka sie pyta przez dzwi toalety czy sprawdzil juz kupony a ojciec ze nie i ze sa w kurtce i numery z losowania spisal na ostatniej stronie w gazecie w salonie.
Po chwili slyszy krzyk, matka sie wydziera ze jestesmy bogaci a ojciec wychodzi ze smiechem z toalety.
Do dzis jak gadam z matka to mowi ze nie wyobrazalne uczucie byc milionerem przez minute. Miala przed oczami wakacje,samochod, dom i luksusy.
Piwko dla ojca:)

W niebie

SuchyHarry2021-12-11, 17:50
Do nieba trafiają dusze dwójki małych dzieci: jedno białe, drugie cygańskie.
Pan Bóg bierze na kolano pierwsze z nich, to białe i mówi:
-A ti ti, jesteś taki słodziutki, taki malutki, taki śliczny, dam Ci skrzydełka i będziesz aniołkiem.
Jak powiedział tak zrobił...
Po chwili bierze cygańskie i mówi:
-A ti ti, jesteś taki słodziutki, taki malutki, taki śliczny, dam Ci skrzydełka i będziesz muchą...

Intuicja

ArkaSzatana2021-11-24, 23:30
Student na miesiąc przed egzaminem zabiera się za naukę.
Nagle w jego głowie odzywa się głos:
- To ja twoja intuicja, odpręż się, idź na piwo, masz dużo czasu.
Dwa tygodnie przed egzaminem student znów zaczyna się uczyć. Odzywa się ten sam głos:
- Człowieku, jest impreza, idź! Masz czas nauczysz się...
Dwa dni przed egzaminem student znów sięga po książki
Odzywa się intuicja:
- Daj spokój po co się będziesz uczył, przecież to jest łatwe, jesteś zdolny. Wyluzuj się, wypij coś, zar🤬aj. Bez nerwów!
Rano w dzień egzaminu student postanowił jednak coś poczytać.
Znów odzywa się intuicja:
- Co się przemęczasz ja ci pomogę, siądź sobie, zapal, zrób kawę...
Student wchodzi na egzamin i widzi lezące na stole profesora kartki z pytaniami.
Intuicja: Bierz pierwszą z lewej i czytaj pytania!
Student: O k🤬a!
Intuicja: Ja p🤬lę!

Bośniak i baseball

flaszka2021-10-18, 11:33
Rzecz się dzieje w czasach wojny w byłej Jugosławii. Trener New York Yankees właśnie skompletował świetną drużynę, brakowało mu tylko dobrego miotacza, na tyle dobrego, żeby ten zapewnił mu zwycięstwo w lidze. Pewnego dnia, oglądając wieczorem w CNN sceny z wojny, zauważa młodego Bośniaka z niesamowitą ręką. Bośniak bierze granat i rzuca w kierunku domu oddalonego o 200 jardów - celnie, drugi rzut w kierunku grupki żołnierzy - idealnie, przejeżdżający transporter IFOR-u, strzał w dziesiątkę. Nie wahając się ani chwili, trener pakuje się i jedzie po Bośniaka. Przywozi go do Stanów, uczy gry w baseball, Jankesi po raz pierwszy zdobywają tytuł. Po wygranej Bośniak biegnie, żeby zadzwonić do matki i jej się pochwalić.
- Nie chcę z tobą rozmawiać - mówi matka - zdradziłeś naszą rodzinę, nie jesteś już moim synem!
- Chyba nie rozumiesz, mamo - odpowiada bohater - właśnie wygrałem w jednym z największych wydarzeń sportowych na świecie, wielbią mnie tłumy!
- To ja ci coś powiem - odpowiada matka - dookoła nas słychać strzały, w przeciągu ostatnich trzech dni twoi bracia zostali pobici do nieprzytomności, a twoja siostra została zgw🤬cona w biały dzień.
Kobieta zanosi się płaczem, a kiedy się uspokaja, dodaje:
- Nigdy ci nie wybaczę tego, że nakłoniłeś nas na przeprowadzkę do Nowego Jorku!

Praca się opłaca

ciepson2021-09-26, 14:05
Czym się różni fizjoterapeuta od łyżki?

- Łyżka jest w stanie wykarmić wielopokoleniową rodzinę.

Kawał o murzynie

danielstan2021-09-23, 23:59
Jaki jest ulubiony George'a floyd'a tekst na podryw?
-zapierasz mi dech w piersiach...