
Suchar jakich mało.
konto usunięte
• 2014-02-22, 17:13
212
Ciśnie sobie Chuck Norris po pustyni, nagle patrzy, a za kaktusem
Alladyn pociera sobie...
Lampę...
Z lampy wyskakuje Jin.
Chuck długo nie myśląc, podszedł do Jina i poklepał go po plecach.
A Jin wysrał lampę...
Chuck chwycił tę lampę, zaczął wycierać z gówna a z lampy wyskoczył Chuck Norris.
Alladyn pociera sobie...
Lampę...
Z lampy wyskakuje Jin.
Chuck długo nie myśląc, podszedł do Jina i poklepał go po plecach.
A Jin wysrał lampę...
Chuck chwycił tę lampę, zaczął wycierać z gówna a z lampy wyskoczył Chuck Norris.