Idzie pogrzeb. Tragarze niosa trumne przekrecona na bok.
- Kogo chwaja?
- Tesciowa - odpowiada jeden z zalobnikow
- A czemu trumne niesiecie bokiem?
- Bo jak ja przekrecic na plecy to zaczyna chrapac
Rano w biurze:
- Stary, sk膮d masz takie limo pod okiem?!
- A, bo jak si臋 wczoraj wieczorem modlili艣my przy stole i w艂a艣nie m贸wili艣my "ale zbaw nas ode z艂ego", to niechc膮cy spojrza艂em na te艣ciow膮...
Te艣ciowa po 10 latach k艂贸tni postanawia pogodzi膰 si臋 ze swoim zi臋ciem. Zaprasza jego i c贸rk臋 na obiad. Podaje kotleta, sur贸wk臋, ale zapomnia艂a o ziemniakach. Wraca do kuchni. Przezorny zi臋膰 postanawia sprawdzi膰, czy kotlet nie jest zatruty. Kroi kawa艂ek i daje kotu. Ten gryzie i nagle pada na ziemi臋. Zi臋膰 wstaje, idzie do kuchni, bierze patelni臋 i zabija te艣ciow膮. Wraca do pokoju i m贸wi do 偶ony:
- Kochanie, wyobra藕 sobie, 偶e ta stara rura chcia艂a mnie otru膰. Wzi膮艂em patelni臋 i j膮 zabi艂em!
Na co kot wstaje, otrzepuje si臋 i krzyczy:
- Jest!
Co to jest: ropucha i 20 偶abek?
- Te艣ciowa wieszaj膮ca firanki
Do domu klienta apteki dzwoni aptekarz:
- Dzie艅 dobry, przepraszam, 偶e pana niepokoje, ale zasz艂a pomy艂ka przy wczorajszym zakupie.
- Taaak? A co si臋 sta艂o?
- Kupowa艂 pan tymianek dla te艣ciowej, a my omy艂kowo wydali艣my cyjanek.
- No i jaka to r贸偶nica?
- Cztery pi臋膰dziesi膮t.
Zmar艂a te艣ciowa... Na ceremonii pogrzebowej zi臋膰 kl臋czy i tuli si臋 do policzka te艣ciowej... 呕a艂obnicy znaj膮c napi臋te relacje zi臋cia z te艣ciow膮 podchodz膮 i pytaj膮...
- Widz臋, 偶e pogodzi艂e艣 si臋 z te艣ciow膮 przed jej odej艣ciem...
- Nie, nie oto chodzi... jak sie dowiedzia艂em wczoraj, 偶e umar艂a to pi艂em ze szcz臋艣cia z kumplami ca艂膮 noc, a teraz mnie tak g艂owa nap馃がla a ONA taka zimniutka...
- Tato czemu babcia biega zakosami?
- Nie gadaj, podawaj magazynki!
Przyjecha艂a te艣ciowa:
- Otwieraj ty 艂obuzie, wiem 偶e jeste艣 w domu, bo twoje adidasy stoj膮 przed drzwiami!
- Niech si臋 mama tak nie wym膮drza, poszed艂em w sanda艂ach!
Do sklepu wbiega facet i pyta sprzedawcy:
- Jest cukier w kostkach???
- Nie ma! - Odpowiada sprzedawca
- A jaka艣 inna, tania bombonierka dla te艣ciowej?
- Tato, tato, dzik zaatakowa艂 babci臋!!
- Jak sam zaatakowa艂, to niech si臋 sam broni.
F膮fara do kolegi:
- Moja rodzina prze偶y艂a ostatnio katastrof臋 kolejow膮.
- Co si臋 sta艂o?
- Te艣ciowa przyjecha艂a do nas poci膮giem.
- Po co te艣ciowa ma 2 z臋by???
- Pierwszy do otwierania piwa, a drugi 偶eby j膮 bola艂 bola艂
- Kogo chwaja?
- Tesciowa - odpowiada jeden z zalobnikow
- A czemu trumne niesiecie bokiem?
- Bo jak ja przekrecic na plecy to zaczyna chrapac
Rano w biurze:
- Stary, sk膮d masz takie limo pod okiem?!
- A, bo jak si臋 wczoraj wieczorem modlili艣my przy stole i w艂a艣nie m贸wili艣my "ale zbaw nas ode z艂ego", to niechc膮cy spojrza艂em na te艣ciow膮...
Te艣ciowa po 10 latach k艂贸tni postanawia pogodzi膰 si臋 ze swoim zi臋ciem. Zaprasza jego i c贸rk臋 na obiad. Podaje kotleta, sur贸wk臋, ale zapomnia艂a o ziemniakach. Wraca do kuchni. Przezorny zi臋膰 postanawia sprawdzi膰, czy kotlet nie jest zatruty. Kroi kawa艂ek i daje kotu. Ten gryzie i nagle pada na ziemi臋. Zi臋膰 wstaje, idzie do kuchni, bierze patelni臋 i zabija te艣ciow膮. Wraca do pokoju i m贸wi do 偶ony:
- Kochanie, wyobra藕 sobie, 偶e ta stara rura chcia艂a mnie otru膰. Wzi膮艂em patelni臋 i j膮 zabi艂em!
Na co kot wstaje, otrzepuje si臋 i krzyczy:
- Jest!
Co to jest: ropucha i 20 偶abek?
- Te艣ciowa wieszaj膮ca firanki
Do domu klienta apteki dzwoni aptekarz:
- Dzie艅 dobry, przepraszam, 偶e pana niepokoje, ale zasz艂a pomy艂ka przy wczorajszym zakupie.
- Taaak? A co si臋 sta艂o?
- Kupowa艂 pan tymianek dla te艣ciowej, a my omy艂kowo wydali艣my cyjanek.
- No i jaka to r贸偶nica?
- Cztery pi臋膰dziesi膮t.
Zmar艂a te艣ciowa... Na ceremonii pogrzebowej zi臋膰 kl臋czy i tuli si臋 do policzka te艣ciowej... 呕a艂obnicy znaj膮c napi臋te relacje zi臋cia z te艣ciow膮 podchodz膮 i pytaj膮...
- Widz臋, 偶e pogodzi艂e艣 si臋 z te艣ciow膮 przed jej odej艣ciem...
- Nie, nie oto chodzi... jak sie dowiedzia艂em wczoraj, 偶e umar艂a to pi艂em ze szcz臋艣cia z kumplami ca艂膮 noc, a teraz mnie tak g艂owa nap馃がla a ONA taka zimniutka...
- Tato czemu babcia biega zakosami?
- Nie gadaj, podawaj magazynki!
Przyjecha艂a te艣ciowa:
- Otwieraj ty 艂obuzie, wiem 偶e jeste艣 w domu, bo twoje adidasy stoj膮 przed drzwiami!
- Niech si臋 mama tak nie wym膮drza, poszed艂em w sanda艂ach!
Do sklepu wbiega facet i pyta sprzedawcy:
- Jest cukier w kostkach???
- Nie ma! - Odpowiada sprzedawca
- A jaka艣 inna, tania bombonierka dla te艣ciowej?
- Tato, tato, dzik zaatakowa艂 babci臋!!
- Jak sam zaatakowa艂, to niech si臋 sam broni.
F膮fara do kolegi:
- Moja rodzina prze偶y艂a ostatnio katastrof臋 kolejow膮.
- Co si臋 sta艂o?
- Te艣ciowa przyjecha艂a do nas poci膮giem.
- Po co te艣ciowa ma 2 z臋by???
- Pierwszy do otwierania piwa, a drugi 偶eby j膮 bola艂 bola艂
podpis u偶ytkownika
Regulamin serwisu Sadistic.pl: sadol.pl/regulamin.htm